Minecraft: Story Mode - debiut i recenzje pierwszego epizodu

The Order of the Stone - pierwszy epizod przygodówki Minecraft: Story Mode - zadebiutował wczoraj w dystrybucji cyfrowej. W skrócie: rewelacji na razie nie ma, ale otrzymaliśmy bardzo przyjemną i przystępną produkcję.

Jakub Błażewicz

Wczoraj zadebiutował pierwszy epizod Minecraft: Story Mode, czyli kolejnej produkcji studia Telltale Games, znanego z takich serii, jak The Wolf Among Us czy The Walking Dead. Tym razem twórcy pokusili się o stworzenie gry przygodowej na licencji popularnego sandboksa Minecraft, którego raczej ciężko uznać za tytuł kładący nacisk na fabułę. Pierwszy odcinek, zatytułowany The Order of the Stone, można już zakupić w sklepach dystrybucji cyfrowej lub poprzez oficjalną stronę Telltale Games w wersji na PC oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 3, Xbox One oraz Xbox 360. Na wersję pudełkową trzeba poczekać do 27 października, wcześniej zaś gra zadebiutuje na urządzeniach mobilnych z systemami Android oraz iOS (wciąż nie podano daty premiery na Wii U oraz PlayStation Vita).

Wybrane recenzje

Choć ciężko mówić o produkcji wybitnej, The Order of the Stone zostało ciepło przyjęte przez recenzentów. To produkcja w zasadzie familijna, znaczenie lżejsza w odbiorze niż poprzednie gry studia Telltale, ale nie na tyle infantylna, by wywoływała ból zębów u dojrzalszych odbiorców. Spora część wydarzeń jest po kryjomu zapowiadana przez twórców, nie uświadczymy też zbyt wielu nagłych zwrotów fabularnych (czytaj – gwałtownych i nieprzewidywalnych zgonów). Nie znaczy to jednak, że historia jest płytka, choć część recenzentów narzekała, że pierwszy odcinek to raczej rozbudowany prolog, wprowadzający w podstawy fabularnego Minecrafta, i kończący się w momencie, gdy całość zaczynała się robić interesująca. Niemniej przedstawiona historia potrafi absorbować uwagę gracza, podobnie jak relacje między postaciami, nawet jeśli zdaniem niektórych krytyków część z nich bardziej przypomina żywe schematy niż rozbudowane osobowości. Owszem, nie uświadczymy raczej brudnych odcieni szarości znanych z przygodowych The Walking Dead czy Game of Thrones, ale końcówka zdaje się wskazywać, że Telltale nie zamierza utrzymać sztywnego, czarno-białego podziału.

Pierwszy epizod fabularnego Minecrafta nie rzuca na kolana, ale też nie przynosi wstydu twórcom. - Minecraft: Story Mode - debiut i recenzje pierwszego epizodu - wiadomość - 2015-10-14
Pierwszy epizod fabularnego Minecrafta nie rzuca na kolana, ale też nie przynosi wstydu twórcom.

Zgodnie chwalono udźwiękowienie gry, zwłaszcza aktorów podkładających głosy pod postacie, w tym Pattona Oswalta jako głównego bohatera (i Catherine Taber jeśli zdecydujemy się na granie bohaterką) oraz Paula Reubensa w roli Ivora, czyli głównego złego gry. Cieszy również pogodzenie stylu Minecrafta (grafika zdecydowanie nie dla pikselofobów) z potrzebami narracyjnymi – postacie wyglądają jak stworzone w produkcji studia Mojang, ale ze znacznie bogatszą, kreskówką mimiką i nieco mniej sztywnymi modelami postaci. Nie zabrakło też możliwości tworzenia i budowania (w formie sekwencji QTE, które nie wszystkim recenzentom przypadły do gustu), jak również smaczków dla fanów oryginału, aczkolwiek brak znajomości Minecrafta nie wpływa negatywnie przyjemność z zabawy.

Minecraft: Story Mode - A Telltale Games Series - Season 1

Minecraft: Story Mode - A Telltale Games Series - Season 1

PC PlayStation Xbox Mobile Nintendo
po premierze

Data wydania: 13 października 2015

Informacje o Grze
8.0

GRYOnline

6.2

Gracze

7.7

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

1

Jakub Błażewicz

Autor: Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Star Wars: Battlefront bez czatu głosowego na PC

Następny
Star Wars: Battlefront bez czatu głosowego na PC

Steam Stealth Sale – duża wyprzedaż skradanek na Steamie

Poprzedni
Steam Stealth Sale – duża wyprzedaż skradanek na Steamie

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl