Koniec tułaczki State of Emergency 2?

Jeśli gra pod tytułem State of Emergency 2 w końcu ukaże się na rynku, lepiej żeby była warta tych wszystkich obgryzionych paznokci i stresów przeżywanych przez graczy oczekujących jej pojawienia się. Przypomnijmy, iż SoE 2 miała już dwóch developerów, teraz natomiast ma kolejnego, również drugiego, wydawcę.

Maciej Myrcha

2 grudnia 2005 13:54

 Komentarze

Jeśli gra pod tytułem State of Emergency 2 w końcu ukaże się na rynku, lepiej żeby była warta tych wszystkich obgryzionych paznokci i stresów przeżywanych przez graczy oczekujących jej pojawienia się. Przypomnijmy, iż SoE 2 miała już dwóch developerów, teraz natomiast ma kolejnego, również drugiego, wydawcę.

Jeszcze kilka miesięcy temu informowaliśmy Was, iż prawa do wprowadzenia gry na rynek uzyskała firma Playlogic, która jednak z niewiadomych przyczyn wycofała się z przedsięwzięcia. Nowym wydawcą, który miejmy nadzieję, nie zbankrutuje ani nic z tych rzeczy, jest firma SouthPeak Interactive (m.in. Combat Elite: WWII Paratroopers). Jest to dobra wiadomość, jednak nie dla wszystkich, bowiem przedstawiciele wydawcy zapowiedzieli jedynie wersje przeznaczone dla PS2 oraz PSP. Niestety, nieznane są losy State of Emergency 2 zarówno w wersji PeCetowej jak i na Xboxa.

Jeśli nie pojawią się nieprzewidziane trudności, debiut gry będzie miał miejsce w lutym przyszłego roku (mowa o USA, w Europie State of Emergency 2 ukaże się miesiąc później).

Więcej:„Tyrania większości”. Twórca Fallouta ostro o tym, kto decyduje o prawdzie w grach