Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 listopada 2004, 09:00

Half-Life 2 debiutuje na rynku!

Koniec spekulacji, koniec długiego oczekiwania, koniec budzących grozę informacji na temat tego, czy Half-Life 2 kiedykolwiek się ukaże. Mimo niejasnej sytuacji na linii Valve Software – Vivendi Universal Games, mimo złamania zasad sprzedaży przed oficjalną datą premiery, jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku wreszcie ujrzała światło dzienne.

Koniec spekulacji, koniec długiego oczekiwania, koniec budzących grozę informacji na temat tego, czy Half-Life 2 kiedykolwiek się ukaże. Mimo niejasnej sytuacji na linii Valve Software – Vivendi Universal Games, mimo złamania zasad sprzedaży przed oficjalną datą premiery, jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku wreszcie ujrzała światło dzienne. A przynajmniej powinna w chwili, gdy czytacie te słowa.

To właśnie o 9:00 polskiego czasu, opracowany przez programistów Valve Software system o nazwie Steam otworzył swoje podwoje i umożliwił rejestrację pełnej wersji Half-Life 2 tysiącom szczęśliwych nabywców. Ci, którzy mieli szansę otrzymać grę już wcześniej i tak musieli poczekać, gdyż koncern Vivendi Universal Games usilnie starał się utrzymać w ryzach oficjalną datę premiery. Czy Steam wytrzyma ekspansję wygłodzonych graczy? Czy Half-Life 2 okaże się rewolucją na miarę wcześniejszych zapowiedzi? Czy wreszcie, jest to faktycznie „najważniejsza gra, w jaką kiedykolwiek grałeś”, o czym usilnie starał się nas przekonać renomowany miesięcznik PC Gamer. Na te oraz inne pytania znajdziemy odpowiedzi w ciągu kilku najbliższych godzin i dni.

Half-Life 2 debiutuje na rynku! - ilustracja #1

Jeśli jeszcze tego nie wiesz, Half-Life 2 to sequel wyśmienitej gry akcji/FPP z roku 1998. Za jego stworzenie odpowiada ten sam producent, co w przypadku części pierwszej, tj. zespół Valve Software, zaś w pracach nad scenariuszem brał udział Marc Laidlaw, człowiek któremu w głównej mierze zawdzięczamy oryginalną fabułę „jedynki”. Akcja tej części rozgrywa się niedługo po wydarzeniach, w których uczestniczyliśmy poprzednio i umiejscowiona jest w fikcyjnym mieście „City 17” położonym gdzieś we Wschodniej Europie. Miasto to zostało najechane przez hordy najróżniejszych, pozaziemskich potworów i obcych. Gracz ponownie wciela się w postać Gordona Freemana (bohatera oryginalnego Half-Life’a teraz pracującego dla sekretnej rządowej agencji - przełożonym Freemana jest G-Man), a jego zadaniem jest przeciwstawnie się agresorom.

Akcja gry poprowadzi gracza przez 12 rozbudowanych etapów umiejscowionych w różnorodnych lokacjach, w tym na przedmieściach miasta „City 17”, w więzieniu, w porcie morskim, a nawet na pokładzie lodołamacza. Według autorów tryb jednoosobowy Half-Life 2 gwarantuje łącznie 40 godzin rozgrywki (po około 3-4 godziny na każdy poziom). Podczas przygody natkniemy się na „starych znajomych”, potwory zwane „Headcrabs”, a także z obcych „Xen”, lecz tym razem niektórzy przedstawiciele tych drugich pomogą naszemu bohaterowi. Bardzo istotną rolę w grze pełni partnerka Freemana, Alyx Vance (postać nie grywalna).

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, czy na jego sprzęcie Half-Life 2 będzie działać poprawnie, może rzucić okiem na najnowszą propozycję firmy AlienWare – wiodącego producenta ultra-nowoczesnych komputerów, przeznaczonych tylko do gier. „Aurora City 17”, bo tak nazywa się maszyna przeznaczona specjalnie do zabawy w Half-Life 2, została przygotowana według wytycznych z Valve Software i zawiera m.in. procesor AMD Athlon 64 FX-55 oraz kartę graficzną ATi Radeon X800XT. Wizerunek tego zabójczo wyglądającego komputera możecie podziwiać poniżej.

Half-Life 2 debiutuje na rynku! - ilustracja #2

Więcej informacji na temat Half-Life 2 znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej