Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 kwietnia 2014, 10:26

H1Z1 oficjalnie zapowiedziane – „DayZ od Sony” będzie darmową grą MMO

Studio Sony Online Entertainment oficjalnie zapowiedziało H1Z1. Będzie to sandboksowa gra MMO oparta na modelu darmowym z mikropłatnościami (free-to-play), z serwerami zaludnionymi przez tysiące graczy próbujących przetrwać w świecie po zombie apokalipsie. Tytuł powstaje z myślą o pecetach i PlayStation 4, a jego premiera może nastąpić jeszcze w tym roku.

H1Z1 w skrócie:
  • Gatunek: sandboksowa gra MMO oparta na modelu darmowym z mikropłatnościami
  • Realia: USA po zombie apokalipsie
  • Cechy szczególne: serwery dla tysięcy graczy, mroczny klimat, możliwość przekształcania świata przez graczy
  • Technologia: Forgelight
  • Docelowe platformy: PC, PS4
  • Termin premiery: bliżej nieznany, prawdopodobnie płatny wczesny dostęp od maja 2014

Nie minęła doba od czasu, kiedy dzieliliśmy się z Wami spostrzeżeniami i przypuszczeniami odnośnie pierwszych przesłanek dotyczących projektu H1Z1 od studia Sony Online Entertainment, a już możemy uraczyć Was pewnymi informacjami. Jak bowiem ujawnił John Smedley, szef wymienionego zespołu, w podcaście w serwisie Game Talk Live, H1Z1 to sandboksowa gra MMO w świecie po zombie apokalipsie, która zostanie oparta na modelu darmowym z mikropłatnościami. Tytuł będzie dostępny na komputerach osobistych i konsoli PlayStation 4, lecz pierwszeństwo otrzymają pecetowcy. Niestety, kwestia terminu premiery omawianej produkcji nie jest jeszcze do końca jasna – z jednej strony John Smedley powiedział, że „każdy” będzie mógł zagrać w ciągu 4-6 tygodni, natomiast z drugiej stwierdził również, że gracze otrzymają możliwość wypróbowania H1Z1 we wczesnym dostępie za około 20 dolarów (ok. 60 zł). Najpewniej oznacza to, że póki co zagrać będzie mógł rzeczywiście „każdy” – o ile tylko uiści wspomnianą opłatę.

H1Z1 - kolejna gratka dla miłośników życia w myśl maksymy "Walcz z martwymi, lękaj się żywych".

Akcja gry będzie toczyła się 15 lat po wykryciu wirusa H1Z1 – w czasie, kiedy cywilizacja leży w gruzach, a ostatni ludzie toczą bezpardonową walkę o przetrwanie z hordami żywych trupów. Punktem wyjścia dla rozgrywki będzie przypadkowe miasteczko gdzieś na terenie Stanów Zjednoczonych, lecz z czasem deweloper zwiększy rozmiary świata, zapełniając go zarówno rozległą dziczą, jak i dużymi miastami. Aby ułatwić przemierzanie owej rozległej przestrzeni, do dyspozycji graczy oddane zostaną rozmaite pojazdy, a w przyszłości mogą pojawić się nawet samoloty.

Co więcej, zapełnianie tej wirtualnej Ameryki przypadnie w udziale również graczom. Otrzymają oni bowiem bogaty zestaw narzędzi, umożliwiających im pozyskiwanie surowców (np. poprzez ścinanie drzew), a następnie stawianie własnych schronień, domów, a nawet całych osad. Oczywiście, nic nie stanie na przeszkodzie, by gracze łączyli się w grupy, na przykład pomagając sobie nawzajem i starając się przeżyć kosztem innych ocalałych. Potencjał dla budowania postapokaliptycznego społeczeństwa zapewni fakt, że na każdym serwerze będą mogły znaleźć się tysiące graczy jednocześnie.

Czasem nieodzowne stanie się użycie pojazdów - zarówno do podróżowania...

Mówiąc o budowaniu, należy też wspomnieć o możliwości podpalania różnych rzeczy (zwłaszcza struktur postawionych przez innych). Nie zabraknie rozbudowanego systemu rzemiosła, pozwalającego na konstruowanie narzędzi czy broni (jak choćby koktajle Mołotowa). Gracze będą musieli uważać nie tylko na siebie nawzajem i zombie, ale również na dzikie zwierzęta. Co więcej, przyjdzie im zadbać o podstawowe potrzeby swoich postaci, jak pożywienie czy miejsce do spania.

Z drugiej strony, zabraknie elementów takich jak awansowanie postaci na kolejne poziomy doświadczenia i rozwijanie umiejętności. Ponadto śmierć postaci nie będzie permanentna – po zgonie bohater zostanie wskrzeszony, być może nawet bez utraty ekwipunku (Sony jeszcze się nad tym zastanawia). Niemniej, H1Z1 ma cechować się mrocznym klimatem i atmosferą grozy – o czym świadczą chociażby pierwsze screenshoty, które towarzyszą tej wiadomości. Akcję będziemy obserwowali z perspektywy pierwszo- lub trzecioosobowej (FPP/TPP).

...jak i w mniej konwencjonalnych celach.

Gra powstaje przy użyciu silnika Forgelight – tego samego, który napędza PlanetSide 2, Landmark i EverQuest Next. Twórcy zamierzają włączyć społeczność do udziału w dopracowywaniu produkcji (w sposób podobny do tego, jaki został użyty przy PlanetSide 2). Ponadto omawiany tytuł otrzyma wsparcie dla usługi Player Studio, umożliwiając graczom wymienianie się swoimi kreacjami, również za prawdziwe pieniądze.

Noce będą szczególnie obfitowały w niebezpieczeństwa.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej