Forza Motorsport nie kazała nam czekać do „nie-E3” na nowe wieści, mamy też kolejne dwie zapowiedzi gier poprzedzające „targi”, w tym F1 Managera. Głównym daniem są zaś duże aktualizacje Forzy Horizon 5 i Gran Turismo 7 oraz przeciek z The Crew Motorfest.
Stało się tak, jak przewidywałem. Podczas gdy branża gier wydaje się wstrzymywać oddech przed Summer Game Fest i innymi wydarzeniami, które zastąpią E3, w dziedzinie samochodówek jeszcze toczy się życie (bo i wielu tutejszych deweloperów takie imprezy kompletnie nie interesują). Milestone wręcz uprzedziło konkurencję i zapowiedziało nową grę – tak, kolejną – jeszcze przed końcem maja. Doświadczamy też nieustającej ofensywy Formuły 1, teraz z dwóch kierunków. Aktualizacje Forzy Horizon 5 i Gran Turismo 7 umilają nam zaś oczekiwanie na „targowe” ogłoszenia. Co jeszcze się wydarzyło przez ostatnie dwa tygodnie? Wiele rzeczy.
Byłem pewien, że Turn 10 Studios już nie da znaku życia do 11 czerwca – tj. do Xbox Games Showcase – ale stało się inaczej. Podziękowania należą się osobie, która rozesłała ostatni newsletter dla subskrybentów Game Passa, ujawniając przedwcześnie okładkę Forzy Motorsport.
Deweloper szybko przeżuł przekleństwa i dopasował się do sytuacji, potwierdzając „przeciek”. Tym samym poznaliśmy jeszcze dwa samochody, które znajdą się w grze – to nowiutkie Chevrolet Corvette E-Ray (rocznik 2024) i Cadillac V-Series.R (2023). Interesujący jest zwłaszcza ten drugi – z przyczyn, które wyłożyłem w osobnej wiadomości:
Można powiedzieć, że Forza Motorsport wyjdzie naprzeciw entuzjastom wirtualnych wyścigów, którzy życzą sobie przejażdżki bodaj najgorętszymi obecnie bolidami – maszynami klas GTP i Hypercar. Oby tylko Turn 10 Studios nie poprzestało na rzeczonym Cadillacu i zawarło w grze również inne podobne mu wozy – jeśli nie w dniu premiery, to niedługo po niej.
Studio Playground Games ma ostatnio naprawdę dobrą passę – i zaczyna nas przyzwyczajać do takiego dostatku, że tylko czekać, aż po sieci znów poniesie się jęk zawodu, gdy kolejna aktualizacja do Forzy Horizon 5 wprowadzi mniej niż cztery zupełnie nowe samochody.
Albo wręcz mniej niż sześć, bo aż tyle dostajemy w Serii 21, która rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu. Znów znalazły się wśród nich maszyny zajmujące dość wysokie miejsca na liście życzeń fanów. Co więcej, dwa z tych sześciu pojazdów zostały podarowane wszystkim graczom (nie trzeba ich odblokowywać przez Playlistę Festiwalową).
Nowinką godną uwagi są też wyzwania zwiadowcy (ang. Pathfinder). Wymagają one odnalezienia określonego punktu na mapie na podstawie podpowiedzi, a następnie pokonania szlaku wytyczonego balonami. Rozrywka to niezbyt skomplikowana, ale przyjemna i odświeżająca – zamiast szybkości premiuje spostrzegawczość i nawigowanie w trudnym terenie.
Cieszą również ulepszenia trybu fotograficznego. Wprawdzie sam nie jestem jego entuzjastą, ale doceniam zmiany, bo pokazują one, że Playground Games rzeczywiście zwraca uwagę na to, czego życzą sobie fani i na które pomysły głosują na forum gry. Dodawanych samochodów, jak wspomniałem, też to dotyczy.
Oby ta tendencja została podtrzymana – i oby Turn 10 Studios planowało postępować tak samo przy rozwijaniu Forzy Motorsport. O szczegółach ostatniej aktualizacji Forzy Horizon 5 przeczytacie w osobnej wiadomości:
O dobrej passie i słuchaniu fanów mogę mówić też w odniesieniu do Gran Turismo 7. Wprawdzie w aktualizacji 1.34 studio Polyphony Digital nie rozpieściło nas obfitością zawartości dodanej do gry, ale wprowadziło fundamentalne zmiany w rozgrywce, którym trzeba gorąco przyklasnąć (przed lub po zadaniu pytania, dlaczego musieliśmy czekać na nie tak długo).
Chodzi o tuning aut, który wreszcie uniezależnił się od frustrującej ruletki. Silniki na wymianę możemy teraz po prostu kupić w sklepie, tak samo jak inne specjalne części – już nie musimy wznosić modłów, by wylosowało nam się akurat to, czego potrzebujemy, i to jeszcze do samochodu, który w ogóle mamy w garażu.
Dodając do tego opcję sprzedawania posiadanych aut, która pojawiła się parę miesięcy wcześniej, można powiedzieć, że Gran Turismo 7 wreszcie ma ręce i nogi, a nawet zasługuje na podniesienie oceny z 7.0 przynajmniej do 7.5.
Problemem pozostaje już głównie fakt, że aby cieszyć się tymi udoskonaleniami, trzeba przemęczyć się przez żmudny, liniowy i irytujący tryb – z braku lepszego słowa – „kariery” (czyt. Cafe). Niestety, na ewentualną poprawę w tym temacie będziemy chyba czekać już do Gran Turismo 8…
Po szczegółowe informacje o aktualizacji 1.34 zapraszam do mojej osobnej wiadomości:
Choć o istnieniu F1 Managera 2023 wiemy oficjalnie już od kilku tygodni, dopiero niedawno nastąpiło to, co zwykliśmy zwać oficjalną zapowiedzią – tzn. studio Frontier Developments rozesłało komunikaty prasowe, upubliczniło pierwszy zwiastun (właściwie to tylko teaser trailer; zobaczycie go poniżej), założyło grze kartę na Steamie etc.
Co zrozumiałe, ogłoszenie nie spotkało się z nadmiernie entuzjastyczną reakcją graczy. Pomijając przedwcześnie przerwany rozwój poprzedniej odsłony, nie są oni zachwyceni tym, co usłyszeli o funkcjach zawartych – lub nieobecnych – w tegorocznej grze.
Jako termin premiery podano lato 2023 roku. Docelowe platformy sprzętowe to PC, PS5, XSX/S, PS4 i XOne.
Intensywna kampania promocyjna F1 23 trwa. W drugim wpisie Codemasters podzieliło się wieloma szczegółami na temat zapowiedzianych wcześniej atrakcji, takich jak tryb fabularny, moduł F1 World czy system progresji w różnych postaciach. Zapoznacie się z nimi tutaj. Poniżej przytoczę parę informacji, które wydały mi się najciekawsze.
Powyższe aspekty zostały pokazane i omówione również na świeżej prezentacji rozgrywki, którą zobaczycie poniżej. Ponadto czeka na Was drugi film – przeszło 5-minutowy gameplay demonstrujący przejazd na nowym torze Las Vegas Strip Circuit.
Na koniec przypominam, że premiera F1 23 nastąpi 16 czerwca (na PC, PS5, XSX/S, PS4 i XOne), a 13 czerwca rozpocznie się wczesny dostęp dla osób, które szarpną się na droższą edycję w preorderze.
W The Crew Motorfest rozpoczęła się ostatnia, czwarta faza testów w ramach Insider Programu. Tym razem zaproszono do nich znacznie więcej uczestników niż poprzednio (w tym konsolowych graczy), więc stało się nieuniknione – ktoś wygadał, a nawet pokazał, co znajduje się w grze, mimo obowiązującej klauzuli o zachowaniu poufności.
Znany dziennikarz Tom Henderson z serwisu Insider Gaming powiada, że miał okazję zobaczyć materiały z beta-testów. Spostrzegł na nich, że Motorfest zaoferuje opcję importu wszystkich swoich samochodów (i nie tylko) zdobytych w The Crew 2. Nie jest jednak na 100% pewne, czy pełna wersja też będzie zawierała tę jakże wygodną – i zwalniającą z konieczności powtórnego grindu – funkcję.
Henderson podaje również, że w grze znajduje się 566 maszyn – aut, motocykli, łodzi, samolotów etc. Ponadto powołuje się na graczy, którzy szacują, że ok. 80-90% tej zawartości pokrywa się z The Crew 2 (łączna liczba jest zresztą porównywalna dla obu gier – a w TC2 składają się na nią te same modele rozbite na różne warianty i tuningowane odmiany, więc nie jest to aż tak dużo treści, jak mogłoby się wydawać).
Nowe oficjalne informacje na temat TC Motorfest – w tym najpewniej datę premiery – poznamy już niedługo, podczas pokazu Ubisoft Forward, który rozpocznie się 12 czerwca o godz. 19:00 (polskiego czasu).
Podobnie jak Codemasters z F1, studio Milestone nie kazało nam długo czekać na pierwszą demonstrację rozgrywki z RIDE 5. Poniższy film pokazuje fragmenty trzech wyścigów. Pierwszy odbywa się na Suzuce, a dwa kolejne na nowych torach – fikcyjnym Blue Wave Circuit u wybrzeży Pacyfiku i autentycznym Autopolis w Japonii.
Zwiastunowi towarzyszy wpis na blogu dewelopera. Powtórzono w nim w dużej mierze to, co już wiemy – że gra ma zaoferować lepszą grafikę (np. w odniesieniu do wolumetrycznych chmur i renderowania materiałów motocykli) i sztuczną inteligencję przeciwników, a przy tym być zarówno przystępna dla nowicjuszy, jak i satysfakcjonująco trudna dla weteranów. Bardziej interesujący jest ten fragment tekstu:
RIDE 5 daje ci możliwość prowadzenia motocykli innych niż te, które oglądasz na mistrzostwach świata – zastrzeżonych dla garstki superzawodników. Przeciwnie, pozwala ci jeździć maszynami, które widujesz w salonach, o których kupieniu marzysz i które być może już posiadasz.
Czy to oznacza, że Milestone rezygnuje z zawarcia w grze wyścigowych modeli, na które kładło tak silny nacisk w RIDE 4? A może to tylko właściwa temu włoskiemu deweloperowi czcza gadanina? Dowiemy się bliżej premiery „piątki”, która ukaże się 24 sierpnia na PC, PS5 i XSX/S.
Trzeci tegoroczny sezon w iRacing rozpocznie się tuż po weekendzie, 6 czerwca. Znamy już sporą część zawartości, która zostanie wtedy udostępniona:
Tyle zostało na razie oficjalnie potwierdzone. Poza tym możemy liczyć na hiszpański tor MotorLand Aragon. Prawdopodobne jest też dodanie do gry Cadillaca V.Series-R (tak, tego samego, który zdobi omówioną wyżej okładkę Forzy Motorsport).
Do tego wszystkiego powinno jeszcze dojść odświeżenie wyścigów na szutrze, odnoszące się do rozmaitych poprawek zarówno poszczególnych torów wyścigowych (zwłaszcza owalnych), jak i pojazdów przeznaczonych do jazdy po nich.
Studio Milestone szaleje. Na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy zapowiedziało aż trzy gry, począwszy od MotoGP 23 (które debiutuje już w najbliższy czwartek), przez RIDE 5 (sierpień), po świeżo ogłoszone Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged.
Zgadza się, pogłoski były prawdziwe. I trafnie przewidywałem, że Włosi zarezerwowali jesień na tę premierę – HWU2 wyjdzie 19 października na PC, PS5, XSX/S, PS4, XOne i Switcha. W jaki sposób deweloper zamierza rozwinąć i ulepszyć „jedynkę”?
Przyznam, że Hot Wheels Unleashed 2 zapowiada się dość obiecująco. „Jedynka” miała parę mocnych stron, ale szybko stawała się nużąca (przez ubogą zawartość) albo i nawet drażniąca (przez lootboksy). Zapowiedziane nowinki dają Turbocharged szansę rozwiązać te problemy… o ile Milestone nie zaskoczy nas jeszcze zbyt śmiałymi pomysłami na monetyzację nowej gry.
Jeśli chcecie nadrobić – bądź przypomnieć sobie – poprzednie Motoprzeglądy, zapraszam Was tutaj. Pod linkiem znajdziecie chronologiczną listę tekstów.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
15

Autor: Krzysztof Mysiak
Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.