Firma Activision zamierza odświeżyć serię Guitar Hero z nowym deweloperem

Bobby Kotick (prezes firmy Activision) zdradził, że planowane jest gruntowne odświeżenie serii Guitar Hero, nad którą prace zostały jakiś czas temu wstrzymane. Nad kolejną odsłoną miałby pracować nowy deweloper.

Marcin Skierski

22 lipca 2011 11:10

Po wstrzymaniu prac nad serią Guitar Hero wydawało się, że zbyt prędko nie usłyszymy o jej kontynuacji. Tymczasem prezes firmy Activision zapowiada gruntowne odnowienie cyklu.

Jeden z blogujących dziennikarzy Forbesa przeprowadził wywiad z Bobby Kotickiem. Prezes zapytany o markę Guitar Hero nie spisał jej zupełnie na straty. „Zamierzamy wykorzystać zupełnie nowe studio deweloperskie i odświeżyć Guitar Hero” – dość zaskakująca wypowiedź, jeśli weźmiemy pod uwagę, że o wstrzymaniu prac nad serią poinformowano zaledwie pięć miesięcy temu.

Firma Activision zamierza odświeżyć serię Guitar Hero z nowym deweloperem - ilustracja #1

Niestety, nie podano choćby przybliżonego terminu powrotu Guitar Hero. Najwyraźniej nie dojdzie do niego zbyt prędko i na pierwsze szczegóły musimy jeszcze poczekać. Sam Kotick przyznaje, że w ostatnich latach firma trochę zaniedbała tę markę – stąd katastrofalne wyniki sprzedaży Guitar Hero: Warriors of Rock i tendencja spadkowa utrzymująca się od dłuższego czasu.

Prezes Activision winą za ten stan rzeczy obarcza między innymi... DJ Hero. Ekscytacja związana wprowadzeniem na rynek zupełnie nowego projektu mogła spowodować, że trochę zapomniano o zawarciu odpowiedniej dawki innowacji w Guitar Hero. Wydawca skupił się na nowym produkcie, nieco lekceważąc malejący popyt na kolejne odsłony gitarowego cyklu.

Gdy już dojdzie do ewentualnej zapowiedzi nowego Guitar Hero, gracze z pewnością podejdą dość nieufnie do projektu. W gatunku gier muzycznych ciężko już o nowe pomysły, więc firmie Activision nie będzie łatwo przekonać klientów, że uda się z tej serii wycisnąć coś więcej. W przyszłości okaże się czy ta misja zakończy się powodzeniem.

Więcej:Nawet twórcy Call of Duty martwią się, że ludzie mają już dość tej serii strzelanek. Mimo to nie składają broni, prezentując nowości z CODNext