Enemy Front będzie sandboksem

Enemy Front, strzelanka rozgrywająca się w realiach II wojny światowej, będzie sandboksem. Tak przynajmniej zdradził nam Michał Sokolski, jeden ze współzałożycieli firmy CI Games, z którym rozmawialiśmy na festiwalu Digital Dragons.

Szymon Liebert

23 kwietnia 2013 22:03

Enemy Front to sandbox – twierdzi jeden z założycieli CI Games.

„Enemy Front będzie sandboksem” - ujawnił Michał Sokolski, współzałożyciel firmy CI Games w rozmowie przeprowadzonej podczas festiwalu Digital Dragons. Sokolski wyjaśnił, że nie chodzi o grę z otwartym światem, ale, tutaj pozwalamy sobie na naszą interpretację, oferującą sporą swobodę. Przedstawiciel producenta potwierdził także, że ta strzelanka pierwszoosobowa trafi do sprzedaży w 2014 roku na konsolach obecnej generacji i pecetach.

W rozmowie Michał Sokolski doprecyzował, że Enemy Front nie będzie miał otwartego świata, ale poziomy będą „dosyć mocno otwarte”. „To nie będzie open world, ale podejście sandboksowe” – powiedział dokładnie producent, którego pytaliśmy o opinię na temat festiwalu Digital Dragons. Wcześniej mówiono o grze w kontekście typowej strzelanki, rozgrywającej się w okresie II wojny światowej. Jak widać, podczas misji będziemy mogli trochę pozwiedzać.

Sokolski streścił też dla nas plan wydawniczy CI Games. W tym roku firma wyda zręcznościowego Alien Fear na PC i konsolach obecnej generacji (w dystrybucji cyfrowej). Alien Fear to „hardkorowy shooter, dosyć trudny, z lekko oldskulowym podejściem”. W przyszłym roku otrzymamy za to wspomnianego Enemy Front (PC, PlayStation 3, Xbox 360) oraz Lords of the Fallen (PC, konsole następnej generacji). O drugiej z gier na Digital Dragons mówił Tomasz Gop.

Na Digital Dragons Sokolski wziął udział między innymi w panelu dyskusyjnym na temat przyszłości polskiej branży. Jeden z założycieli CI Games wspomniał w niej o zjawisku synergii, na który stawiają współcześni producenci sprzętu. Chodzi oczywiście o wydawanie tej samej gry na różnych platformach lub łączenie ze sobą różnych tytułów i produktów. Niedawno opublikowaliśmy relację z Digital Dragons – zestawiamy w niej najciekawsze naszym zdaniem wykłady, prezentacje i dyskusje.