EA rozważa wskrzeszenie swoich dawnych marek
Podczas targów gamescom przedstawiciel Electronic Arts stwierdził, że wydawca obecnie rozważa przywrócenie do życia kilku swoich klasycznych marek w tym m.in. serii Road Rash oraz Strike.
Marek Oramus
Dyrektor EA Games, Frank Gibeau, wypowiedział się w rozmowie z serwisem CVG na temat potencjalnego wznowienia starszych tytułów tego wydawcy.
Gibeau stwierdził, że biorąc pod uwagę obecną linię wydawniczą studia, obejmującą takie superprodukcje jak Battlefield 3 czy Mass Effect 3, EA potrzebuje naprawdę dobrego powodu, żeby rozważyć wskrzeszenie dawnej produkcji z ich katalogu. W tym wypadku nie wystarczy fakt, że od czasu jej premiery znacznie rozwinęła się technologia i z pewnością sama poprawiona oprawa graficzna spowodowałaby zainteresowanie produktem.

Nie oznacza to jednak, że EA nic nie robi w tym kierunku. „Obecnie przyglądamy się kilku starym markom pod kątem przerobienia ich i przywrócenia do życia”, poinformował Gibeau. „Przez te 25 lat zgromadziliśmy wiele dobrych produktów, a ja pracowałem przy takich tytułach jak wyścigi motocyklowe Road Rash czy seria Strike. W związku z tym jestem silnie związany z wieloma rzeczami, które zrobiliśmy w przeszłości.”
Najlepszym przykładem wznowienia trochę zapomnianej marki było nowe wcielenie serii Medal of Honor. Choć nie wszystkim przypadło ono do gustu, to trzeba przyznać, że EA faktycznie nie ograniczyło się do poprawy warstwy audiowizualnej, ale również przeniosło miejsce starć do współczesności, zmieniając w znacznym stopniu styl rozgrywki. W przypadku wspomnianych serii Road Rash i Strike, problemem EA jest właśnie znalezienie sposobu na stworzenie ich na nowo, przy jednoczesnym zachowaniu ducha oryginału.

Spośród klasycznych tytułów tego wydawcy najwięcej informacji krąży na temat wznowienia strategicznej gry akcji z pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych, Syndicate, w której walczyliśmy o wpływy na świecie, brutalnie rozprawiając się z konkurencją.

Gracze
- EA / Electronic Arts
- PC
Komentarze czytelników
Devilyn Senator

Kiedyś EA oznaczało wysoką jakość, dziś oznacza to szereg słabych tasiemców.
Mirrors Edge
Dead Space 1 i 2
Bad Company 2
Shift 2
Doprawdy?
kokoju Generał

Mirrors Edge - DICE
Dead Space - Visceral Games
Bad Company - DICE
Shift - Slightly Mad Studios
malyb89 Legend

Jak kolega wyżej Future Cop LAPD to było coś :) Apropos robotów. Pamiętacie taka gierkę w której od podstaw sie tworzyło mechy, a potem można było nimi walczyć na arenie (również z drugim graczem) ? :)
Rif Konsul

Kilka dni temu w wywiadzie Chris Roberts zapowiedział, że ma ochotę wrócić do branży gier i ma pomysł na kolejnego Wing Commandera. Zapowiedź pełnoprawnej kontynuacji tej serii, to jedno z moich marzeń :D
zanonimizowany431140 Legend
A DICE i Visceral nie jest przypadkiem wlasnoscia EA? na tej samej zasadize, jak BIOWARE np?
Wiem, ze Visceral to przemontowane stare studio EA..