Digital Foundry wybrało najlepsze graficznie gry 2022 roku. Na pierwszym miejscu znalazł się śliczny exclusive firmy Sony.
Końcówka roku to tradycyjnie okres podsumowań. Jedno z nich opublikował właśnie popularny kanał Digital Foundry, którego twórcy wytypowali najbardziej imponujące graficznie gry 2022 roku.
Miejsce: | Gra: |
1. | |
2. | |
3. |
Digital Foundry specjalizuje się w analizach technologicznych aspektów grafiki, więc ta lista była tworzona pod tym kątem, a nie np. według najładniejszego stylu wizualnego.
Portal RTX wyróżniono głównie z powodu niesamowitego systemu oświetlenia, świetnie wykorzystującego możliwości ray tracingu. Z kolei The Callisto Protocol zachwyciło ludzi Digital Foundry nie tylko jakością wykonania, ale również tym, że pomimo wykorzystania silnika Unreal Engine 4.0 gra oferowała mocno unikalną grafikę i wycisnęła z tej technologii więcej niż jakikolwiek inny tytuł.
Ostatecznie zwycięzca mógł być jeden i za najlepszą graficznie grę 2022 roku uznano Horizon Forbidden West. Produkcja zachwyciła ludzi z Digital Foundry poziomem detali, jak również tym, że deweloperom udało się naprawić wszystkie wizualne niedociągnięcia z poprzedniej części cyklu, takie jak słabą animację postaci podczas rozmów czy rozczarowujący system oświetlenia. Imponujący jest również fakt, że gra wygląda bardzo dobrze na PS4, ale wersja na PlayStation 5 jest znacznie ładniejsza i nie wydaje się, aby ucierpiała z powodu tego, że autorzy musieli równolegle opracować wydanie na starszą konsolę.
Poza tą najlepszą trójką w materiale wspomniano również o innych najbardziej imponujących graficznie produkcjach mijającego roku:
Ta siódemka została podana w przypadkowej kolejności. Wspólnie z pierwszą trójką wszystkie te gry tworzą zestawienie dziesięciu najbardziej imponujących graficznie produkcji tego roku według Digital Foundry.
GRYOnline
Gracze
14

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.