Jacek Rozenek w ciepłych słowach wspomina rolę Geralta z Rivii

Jacek Rozenek był (wreszcie!) gościem Natalii Litwin z kanału Widzę głosy w serwisie YouTube. Jednym z tematów ich rozmowy była oczywiście postać wiedźmina Geralta z gier studia CD Projekt Red.

Hubert Śledziewski

28 grudnia 2022 12:35

Jacek Rozenek w ciepłych słowach wspomina rolę Geralta z Rivii Źródło: CD Projekt Red..

Kojarzycie Widzę głosy? To istniejący od 2017 roku kanał w serwisie YouTube. Jego prowadząca, Natalia Litwin, przeprowadza wywiady z aktorami dubbingowymi, których widzowie znają często jedynie ze słyszenia.

W najnowszym odcinku jej gościem był Jacek Rozenek – „głos” Geralta z serii Wiedźmin studia CD Projekt Red, a także wielu innych ikonicznych postaci z gier i filmów (m.in. Supermana, Batmana czy Mace’a Windu). Epizod możecie obejrzeć poniżej – dyskusja na temat Białego Wilka rozpoczyna się w 11:03.

Jacek Rozenek nie ukrywa radości, jaką czerpie z tego, że jego dubbing w Wiedźminie został bardzo dobrze przyjęty i jest rozpoznawalny. Przyznał, że sam go czasem słucha, choć w gry nigdy się specjalnie nie wciągnął. Mimo to przeszedł kilka tytułów wraz z synami.

Co istotne, aktor przeczytał sagę i opowiadania Andrzeja Sapkowskiego – nie to co twórcy serialu Netflixa – na dwa–trzy lata przed nagraniami do pierwszego Wiedźmina, więc doskonale wiedział, jaką postać przyjdzie mu zagrać. W ramach ciekawostki dodał, że objętość tekstu nagranego do Dzikiego Gonu była mniej więcej ośmiokrotnie większa niż ta, którą zarejestrowano na potrzeby „jedynki”.

Warto wspomnieć, że w wywiadzie nie pada choćby słowa na temat stanu zdrowia Jacka Rozenka. Oglądając film, nie wychwyciłem jednak w jego głosie w zasadzie żadnych śladów po przebytym udarze – co tylko pogłębiło wrażenie, jakie odniosłem, wykonując nowe zadanie w „next-genowej” wersji Wiedźmina 3.

Jeśli zaś mało Wam dubbingowych ciekawostek ze świata gier, w jednym z ostatnich odcinków Natalia Litwin gościła Tomasza Marzeckiego – „głos” Xardasa z serii Gothic. Tutaj zostawiam link do tego epizodu.

Więcej:„Było modne w latach 30.”. Nowa gra z serii Sacred świadomie rezygnuje z tradycyjnego elementu wielu RPG