Blizzard: Mieliśmy nadzieję, że WoW sprzeda się w milionie egzemplarzy
W trzy lata po premierze gry Word of Warcraft nikogo nie dziwi już fakt, że to najpopularniejsze na świecie MMORPG doczekało się ponad dziewięciomilionowej rzeszy subskrybentów. Tym ciekawsza wydaje się więc informacja, że z początku ambicje producentów dzieła, ekipy Blizzard Entertainment, były o wiele mniejsze.
Marek Grochowski
W trzy lata po premierze gry Word of Warcraft nikogo nie dziwi już fakt, że to najpopularniejsze na świecie MMORPG doczekało się ponad dziewięciomilionowej rzeszy subskrybentów. Tym ciekawsza wydaje się więc informacja, że z początku ambicje producentów dzieła, ekipy Blizzard Entertainment, były o wiele mniejsze.

Bill Roper, były pracownik firmy, a obecnie szef zespołu Flagship Studios, w wywiadzie dla serwisu Computer & Video Games ujawnił, że tworząc swój hit deweloperzy nie przewidywali, iż podbije on serca użytkowników na tak ogromną skalę: „Pamiętam spotkanie Blizzarda, podczas którego wyrażaliśmy nadzieję, że będziemy w stanie sprzedać chociaż milion kopii gry. Musicie wiedzieć, że wtedy najpopularniejszym amerykańskim MMORPG był EverQuest z liczbą ok. 500 tys. abonentów. Niemożliwym było wówczas prognozować, że World of Warcraft stanie się takim kulturowym fenomenem, jakim w istocie się stał, ale jest to jedna z tych niespodzianek, których pragnie się w życiu doświadczyć.”
Roper opuścił załogę Blizzarda jeszcze w 2003 r., na długo przed wydaniem WoW-a. Nie żałuje jednak, że nie dotrwał w firmie do momentu ukazania się produktu na rynku i rozpoczął działalność w studiu Flagship: „Szereg gier, nad którymi pracowałem w Blizzardzie, czyni mnie dumnym (…). Cieszę się, że World of Warcraft dokonał tego, czego dokonał, bo jest to korzystne dla całej branży.”
Więcej:WoW zmienia się na zawsze. Midnight bez dodatku WeakAuras

GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
Cainoor Legend

Kupiłem WoW w dniu premiery. Trzy razy podchodziłem do gry, maksymalnie wytrzymałem 3 miesiące. Gra jest fajna, ale od MMO oczekuję troche czegoś innego. EverQuest 2, czy Vanguard bardziej mi się podobają, ale też już przestałem grać w te gry. Czekam jeszcze na coś fajniejszego. Może Warhammer będzie połączeniem kultowego świata fantasy z ciekawym schematem rozgrywki. Zobaczymy.
Fett Legend

Grałem w Warcrafta nie długo, więc nie mogę powiedzieć że grę znam super*. Jedno powiem, już po tygodniu gry, zacząłem się zastanawiać dlaczego nigdzie nie ma zabójców trolli ;)
* Może jednak gdzieś tam siedzą :P
Musicie wiedzieć, że wtedy najpopularniejszym amerykańskim MMORPG był EverQuest z liczbą ok. 500 tys. abonentów. - a co z Ultimą Online i niezliczoną masą fantastycznych MUDów ?
Rasta - chodzi mi z grubsza o uniwersum WOWa :)
Rasta' Generał

Fett<---
To nie Warcraft tylko World Of Warcraft, to 2 rózna gry :]
zanonimizowany393220 Generał
Mieli nadzieję na milion, a tu fanatycy zrobili im na złość i rozeszło się około osiem razy tyle egzemplarzy.
zanonimizowany362672 Legionista
LUDZIE KRETYNI I IDIOCI muszę stwierdzić że ta cała dyskusja jest po prostu o dupę rozbić :P zapytacie może dlaczego i tu was mam bo czepiacie się że gra jest w uniwersum WarCrafta tak a jakby zrobili z Warhammera albo powiedzmy Heroes-a to też byście z mięsem rzucali że tylko na świat poszli bo tak by było :P
czepiacie się że wow jest schematyczny, ok zgodzę się jest schematyczny jak 99% gier bo w takim hitmanie czy diablo albo Need for speedzie też masz schematy i i to w grach chodzi aby te schematy przyswoić i nauczyć się ich używać :P
czepiacie sie że za grę trzeba płacić no sorry ale za kurwy też się płaci :P wszystkie najlepsze przyjemności kosztują :P
czepiacie się ras serriooooo to powiedźcie mi skoro nie orki elfy i ludzie to co może smerfy albo latające cheeseburgery ?? czepiacie się ludzie :PPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
tyle wam powiem :D