Bezprzewodowy kontroler do PlayStation 3 dopiero jesienią

Nowy, wykrywający ruch gadżet do sterowania w grach, przygotowywany od jakiegoś czasu przez Sony na potrzeby PlayStation 3 zaliczy spore opóźnienie. Początkowo urządzenie miało zadebiutować wiosną tego roku, jednak Sony oficjalnie potwierdziło, że premiery możemy spodziewać się dopiero jesienią.

Przedstawiciele koncernu pierwszy raz na temat nowego kontrolera, mającego reagować na ruch użytkownika, wspomnieli podczas ubiegłorocznych targów E3, zapowiadając równocześnie, że premiera nastąpi wiosną 2010 roku. Dziś jednak okazało się, że nowa zabawka Sony trafi na rynek dopiero za kilka miesięcy. Mimo, że producent konsoli PlayStation 3 nie podał oficjalnych powodów takiej decyzji, ze słów Kaza Hirai, prezesa Sony Computer Entertainment, można wywnioskować, że firmie chodzi przede wszystkim o to, by na rynku była już dostateczna ilość tytułów na PS3, które będą w stanie korzystać z nowego sposobu sterowania.

Samo urządzenie będzie współpracowało z kamerą PlayStation Eye, a jego zadaniem będzie wykrywanie ruchu ręki gracza i precyzyjne przenoszenie tych czynności do świata gry. W założeniach Sony, nowy gadżet ma być standardowym kontrolerem dla konsol PlayStation 3, razem z padem Dual Shock. Ze słów wspomnianego prezesa Sony Computer Entertainment wynika również, że nową technologię będą wykorzystywać nie tylko związane z Sony studia, ale również inni deweloperzy produkujący gry na konsolę PlayStation 3.

Wraz z informacją o opóźnieniu premiery nowego kontrolera Sony, pojawiły się również spekulacje o potencjalnej nazwie gadżetu. Według źródeł cytowanych przez serwis Eurogamer, zabawka będzie nosiła nazwę Arc. Wcześniej mówiło się między innymi, że bezprzewodowy kontroler Sony otrzyma nazwę Sphere lub Gem.

Ciekawostką wydaje się fakt, że przekładając premierę na okres jesienny, Sony rzuciło w pewnym sensie rękawicę Microsoftowi, który na ten sam okres 2010 roku zapowiedział premierę swojego systemu bezprzewodowej kontroli w grach – Project Natal.