Seria gier Uncharted

Po debiucie cyklu w dwuletnich odstępach ukazały się jego kolejne odsłony – Uncharted 2: Pośród Złodziei oraz Uncharted 3: Oszustwo Drake’a. Przygody tytułowego awanturnika spotkały się z na tyle dużym uznaniem ze strony graczy, że doczekały się pełnych lokalizacji w wielu językach – w tym po polsku (postaci Nathana głosu użyczył aktor Jarosław Boberek). Wraz z drugą i trzecią odsłoną seria stała się też jeszcze bardziej filmowa. Ponadto produkcje te wyciskały ostatnie soki z PlayStation 3, dzięki czemu mogliśmy podziwiać ładne, pełne detali lokacje.

Cztery lata później – które deweloperzy z Naughty Dog częściowo poświęcili na opracowanie nieco bardziej skradankowego The Last of Us – trylogia z Nathanem Drakiem w roli głównej doczekała się zbiorczego wydania przeznaczonego na PlayStation 4. Na jego potrzeby polski oddział firmy Sony postanowił dograć dubbing do pierwszej odsłony cyklu. Odświeżenie kolekcji powierzono studiu Bluepoint Games, a jej premiera odbyła się w październiku 2015 roku.

W międzyczasie, a konkretnie w 2013 roku, dowiedzieliśmy się o powstawaniu Uncharted 4. Gra od początku była tworzona z myślą o ósmej generacji konsol, a producenci zapewniali, iż będzie ona wielkim krokiem naprzód zarówno w kwestii oprawy graficznej, jak i jakości przedstawionej historii. Kres złodzieja – bo tak ostatecznie brzmiał jej podtytuł – ukazał się na PlayStation 4 w 2016 roku i spełnił te obietnice. Okazał się on jednym z najlepszych i najładniejszych tytułów ekskluzywnych Sony wydanych na tę konsolę. Jest też – przynajmniej na razie – finałową przygodą Nathana Drake'a.

Nie oznacza to jednak, że japoński gigant zamierza skreślić serię. W 2017 roku wyszło Zaginione dziedzictwo, czyli samodzielne rozszerzenie do „czwórki”, które pozwala poznać dalsze losy bohaterek znanych z poprzednich odsłon serii – Chloe Frazer i Nadine Ross. Co więcej, w roku 2022 ów dodatek wraz z „podstawką” doczekały się konwersji na PC i PlayStation 5. Natomiast w kinach – po dwunastu latach oczekiwania – zadebiutował film Uncharted z Tomem Hollandem i Markiem Wahlbergiem w rolach głównych, będący luźną adaptacją growego cyklu.

Są to bardzo wyraźne dowody na to, że japoński gigant chce dalej rozwijać zapoczątkowaną w 2007 roku markę – choć nie dotyczy to wyprodukowanych przez zespół Bend Studio tytułów ekskluzywnych PSV (Uncharted: Złota Otchłań oraz karcianki Uncharted: Pogoń za fortuną), które z uwagi na niedostępność konsolki dziś w dużej mierze stanowią tylko ciekawostkę. Branżowi informatorzy donoszą, iż piąta część cyklu już powstaje, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy na jej temat żadnych oficjalnych informacji. Przez wzgląd na sukces serii – samą tylko „czwórkę” pobrano ponad 37 milionów razy – jej kontynuowanie wydaje się bardzo prawdopodobne.