

Najciekawsze materiały do: Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077 jest dobry jak nigdy, ale to za mało, żebym do niego wrócił
gramy dalej17 lutego 2022
Światowa premiera 10 grudnia 2020. CD Projekt RED nie składa broni i dzielnie łata Cyberpunka 2077, a także wzbogaca go o – jak na razie – skromne DLC. Debiutujący wraz z next-genową wersją gry patch 1.5 to spory krok ku lepszemu – nawet jeśli spóźniony i niewystarczający.
gramy dalej
Cyberpunk 2077 po roku na PlayStation 4 - port zwalony 2021.12.09

Cyberpunk 2077 - RipperDeck v.1.0.2
modrozmiar pliku: 11,8 KB
RipperDeck to oparta na modelu open source modyfikacja do gry Cyberpunk 2077, której autorem jest psiberx.
- Cyberpunk 2077 - mod Neu-ReSpec v.1.1.0 - 34,4 KB
- Cyberpunk 2077 - mod Equipment-EX (Transmog mod) v.0.9.7 - 71,6 KB
- Cyberpunk 2077 - mod Codeware v.1.1.4 - 335,7 KB
- Cyberpunk 2077 - mod Weather Probability Rebalance v.2.5 - 10,3 KB
- Cyberpunk 2077 - mod Blade runner 2077 Better Finer Rain v.6.0 - 19,3 MB

Cyberpunk 2077 - poradnik do gry
poradnik do gry8 września 2022
Poradnik do Cyberpunk 2077 to solucja, porady i opis przejścia gry. Porady do takich elementów jak walka, sekrety, romanse, eksploracja i hidden gems. Opisujemy najważniejsze wybory V, wymagania sprzętowe, opis sterowania i poradnik trofeowy.

Cyberpunk 2077 na PS4 to katastrofa. Miałeś spalić miasto, nie konsolę, samuraju
recenzja gry15 grudnia 2020
Światowa premiera 10 grudnia 2020. Cyberpunk 2077 to świetna gra, która Was zachwyci. Ponoć, w wersji na PC. Ja grałem na podstawowej wersji PS4 i świetną grę może widzę, ale zagrzebaną pod morzem problemów.
recenzja gry
Recenzja gry Cyberpunk 2077 - samuraju, masz świetne RPG do ogrania 2020.12.07

CDP zjeździ świat z Cyberpunkiem 2077: Phantom Liberty, w Polsce też go pokaże
wiadomość2 czerwca 2023
Czerwiec ma być mocnym miesiącem dla CD Projekt RED. Studio zapowiedziało Phantom Tour; w ramach trasy „Redzi” odwiedzą osiem krajów, aby promować DLC do Cyberpunka 2077.
![CDP odnosi się do plotek o dacie premiery Cyberpunk 2077: Phantom Liberty [Aktualizacja]](/i/w/h1/720_422128521.jpg)
CDP odnosi się do plotek o dacie premiery Cyberpunk 2077: Phantom Liberty [Aktualizacja]
wiadomość18 maja 2023
W sieci zrobiło się głośno o premierze DLC Phantom Liberty do Cyberpunka 2077 na przełomie czerwca i lipca. CD Projekt postanowił odnieść się do tych pogłosek.

Nvidia zapowiada małe łatki do Cyberpunka 2077 i Wiedźmina 3
wiadomość23 maja 2023
Do Cyberpunka 2077 i Wiedźmina 3 nadchodzą kolejne łatki. Będą z nich zadowoleni posiadacze procesorów AMD Ryzen z serii 7000, którzy korzystają z DLSS.
- CDP przypomina o kontrowersyjnej nagrodzie Steam dla Cyberpunka 2077, może znów rozpalić dyskusję 2023.05.09
- Cyberpunk 2077: Phantom Liberty z grywalną wersją na Summer Game Fest 2023.04.27
- „Pędzimy na pie... ścianę i zaraz się rozbijemy” - Paweł Sasko o wysokobudżetowych grach RPG 2023.04.23
- Cyberpunk 2077 ciągle łatany, usunięto m.in. problem z finałowym questem 2023.04.20
- Cyberpunk 2077 zaskoczył graczy w trybie RT Overdrive, zachwytom nie ma końca 2023.04.13
- Premiera Cyberpunk 2077 RT Overdrive, warto rzucić okiem na tę analizę 2023.04.11
- Cyberpunk 2077 zachwyca na kolejnej prezentacji RT Overdrive 2023.04.07

11 naszych ukochanych frakcji z gier wideo
artykuł10 kwietnia 2023
Jakie frakcje najmocniej zapadły nam w pamięć i dlaczego? Opisujemy najbardziej wyraziste stronnictwa z gier wideo, a przy okazji nasze redakcyjne grono dzieli się swoimi wspomnieniami i doświadczeniami z nimi związanymi.

Jeśli ktoś nie jest w temacie - recenzja GameSpotu - który staje się już memem - czyli parodia, a nie recenzja, której ocena opiewa na 70/100 i znacząco zaniża średnią, jest napisana przez kobietę i opiera się na argumentach typu:
- byłam zmuszana do tego, żeby strzelać do ludzi,
- byłam zmuszana do tego, żeby robić questy poboczne,
- jest za dużo do roboty, gra jest za duża,
- Johnny Silverhand nie traktuje kobiet, tak jak należy,
- nie chciałam robić questów pobocznych, więc je zignorowałam[...],
- [...]ale zrobiłam ich kilka, choć nie rozumiem co miały znaczyć
- nie wykonywałam pobocznych aktywności, które oferowała gra, żałuję, że nie ma ich mniej,
- gra jest czasami obraźliwa,
- czuję się urażona przez grę,
- gra nie jest nostalgiczna [???],
- dostałam za darmo auto na początek, po co miałam kupować nowe,
czyli podsumowując opinię Kallie Plagge z Gamespotu (70/100): gra jest za długa, zbyt duża, nie chciałam robić zadań pobocznych, bo ich nie rozumiałam, nie ulepszałam broni, ani nie dokładałam modów, nie kupowałam żadnych rzeczy, a wszystkiego jest za dużo, a na dodatek nie ukończyłam nawet głównego wątku gry, czyli poświęciłam na grę mniej niż 15-20 godzin. Innymi słowy, recenzją niegdyś dużego portalu jest recenzja feministycznej wersji takiego WitcheraPL i stąd też taka, a nie inna ocena.


Wyciekły pierwsze spoilery na temat DLC. W dodatku w zadaniach "Do krwi: nielegalne walki uliczne" głównym bossem będzie ta postać:


GOG pokazuje u mnie ponad 25godzin. Z czego 18godzin zajęło mi ukończenie prologu. Więc naprawdę jeśli ktoś ukończył to w 20godzin to to był speedrun. Nie sugerujcie się tym zupełnie. Ja też nie robię wszystkiego, gram sobie swobodnym tempem, robiąc trochę pobocznych rzeczy. Moja mała opinia na temat tego co ujrzałem i co o tym myślę.
Po pierwsze z jednej strony troszkę mi żal CDP bo to co stworzyli pod wieloma kątami jest fenomenalne (fabuła/postacie/projekt miasta) a z drugiej strony troszkę mi ich nie żal bo sami są sobie winni że tak genialne rzeczy są niczym wobec uzasadnionej fali krytyki za stan techniczny gry. Przy czym stan techniczny wcale nie musi być największym problemem, w mojej opinii, bo wiele było gadania i zapewniania jaka gra jest niesamowita a wyszło trochę inaczej. Po kolei
+ Genialna fabuła główna i cała otoczka z nią związana. Widać że wokół tego zrobiono ogrom pracy, historia wciąga, zadania główne są świetne i wszystko co się z nimi wiąże, jak chociażby lokacje czy postacie... "ARCYDZIEŁO"
+ Wciąga jak nie wiem co...
+ Miasto jako konstrukcja jest świetne, wygląda fenomenalnie
+ Miejscami czuć świetny klimat
+ O dziwo przyjemnie się strzela, naprawdę widać że odrobili zadanie (nie rozumiem jak można narzekać na system strzelania)
+ O! dziwo bardzo dobry system jazdy, spodziewałem się szajsu ale tutaj świetna robota. Model jazdy po stokroć lepszy niż w czymkolwiek od Ubisoftu. Nie jest to poziom GTAV ale blisko. Tutaj już totalnie nie rozumiem dlaczego ludzie się czepiają do modelu jazdy.
+ Wszczepy. Przemyślane i robią różnice po zainstalowaniu ich do postaci, np mamy coś takiego jak podwójny skok i jest przydatny ;)
+ Hakowanie jest dość łatwe ale fajne i daje fajne możliwości
+ Polski dubbing daje radę!
+ Absolutnie genialny tryb photo. Nie było nic lepszego nigdy w tym aspekcie.
+ Ta gra ma bardzo duży potencjał...
- ... który nie został niestety w pełni wykorzystany
- Największy minus dla CDP za to że jakiś idiota stwierdził że świetnym pomysłem będzie ukazanie w trailerze śmierci Jackiego. To naprawdę przykre że tak gigantyczny i istotny spoiler został upubliczniony przez samych twórców na długo przed premierą w oficjalnym materiale. Szkoda. Na pewno cała ta akcja w grze zrobiła by o wiele większe wrażenie na wszystkich gdyby nie to że każdy zainteresowany już to widział.
I tak od początku, każdy minus po kolei, bo pierwszy ujawnił się momentalnie.
- Kreator postaci. Ogólnie rzecz biorąc dla mnie jest nawet wystarczający ALE twórcy zarzekali się przed premierą że kreator jest olbrzymi, rozbudowany, że gracze spędzą w nim mnóstwo czasu! Nic bardziej mylnego, okej, mamy TROCHĘ opcji i każdy stworzy coś dla siebie ale w żaden sposób nie można tego kreatora nazwać bardzo rozbudowanym.
- Brak otoczki do ścieżki jaką wybierzemy. Wybrałem Nomada, nomadkę... liczyłem że coś się podzieje na bezdrożach, że będzie jakieś wprowadzenie w postać, w jej historie... przecież twórcy wspominali o tym że ścieżki się mocno od siebie różnią ale nie wydaje mi się. Początek Nomadem zajął jakieś dosłownie 15min? Łącznie z tym że testowałem sobie ustawienia grafiki. I potem od razu do miasta i ratujemy Sandrę - czyli to co robi się przy każdej ścieżce. Szkoda, mogło to być chociaż trochę bardziej rozbudowane, jakieś większe zadanie na tym pustkowiu, cokolwiek co pozwoliło by poznać historie V jako Nomad. Nic.
- Podobny zarzut mam wobec tych mniejszych wydarzeń które dzieję się w mieście, typu pomoc policji, zorganizowana grupa przestępcza itp. Bardzo to wtórne wszystko, nudne. I nic za sobą to nie niesie, w Wiedźminie 3 w obozowiskach bandytów które były oznaczone na mapie, często znajdowaliśmy liściki które tłumaczyły chociaż trochę co ci bandyci tu robią, dlaczego tu są, co zamierzają. W CP77 grupy bandytów po prostu są i czekają na śmierć.
- Oczekiwałem gry gdzie, jakby to powiedzieć... będzie się można chwalić swoimi buildami, swoimi wyborami, decyzjami, swoim wyposażeniem. Coś trochę jak w Fallout 4 (hmm) że każdy gra w to samo ale każdy gra zupełnie inaczej. Coś w stylu że mogę sobie przegadać ze znajomymi którzy w to grają o tym jak ta gra u nich wygląda, co fajnego zdobyli i gdzie, co fajnego zrobili... Niestety, to nie ten typ gry. A szkoda, to otwarta gra z jakby liniowymi wydarzeniami. Wiedźmin 3 też taki był, okej, 95% gier takie jest ale po prostu miałem takie oczekiwania, za dużo tych obietnic od twórców było ;) Nie zrozumcie mnie źle, jest masa przedmiotów do zdobycia, misje można przechodzić na różne sposoby i wykonywać je w różnej kolejności. Są wybory i inne zakończenia ale oczekiwałem większej piaskownicy.
- Miasto jest zupełnie NIE INTERAKTYWNE. Brakuje jakiś odciągaczy od strzelania czy skradania czy po prostu od fabuły. No okej, mamy zawody w strzelectwie, mamy wyścigi, mamy walkę na pieści, mamy poszukiwanie malunków na ścianach i spoko bo póki to się nie pojawiło to juz w ogóle byłem rozczarowany, nie mniej jednak brakuje tutaj chociażby jakieś mini gierki, jakiejś znajdźki, jakiś nagród za to że gdzieś wejdziemy (gra nie nagradza za eksplorację), brakuje jakiś mały losowych wydarzeń, brakuje jakiś małych drobnych aktywności. Brakuje chociażby możliwości zmiany fryzury naszej postaci czy tatuaży itp (co jest mega dziwne). Brakuje mi tak samo jakieś opcji chociaż pomalowania swojego auta, że o tunningu nie wspomnę. Brakuje masy rzeczy.
- Miasto jest martwe. Jest dużo NPCów ale oni poza chodzeniem czy staniem nie robią nic. Niektórzy jeszcze leżą, ok ;) Ale nie wykonują żadnych większych czy mniejszych czynności. Nie wykonują prac, nie jedzą, nie biją się między sobą, nie angażują się w to co się dzieje, słabo reagują na poczynania V.
- Mocno średni interfejs, w dodatku u mnie działa dosyć dziwnie bo często samoczynnie przeskakuje mi mycha w menu. Przy kreatorze postaci np gdy wybierałem fryzurę postaci to co chwile powracało mi do samej góry opcji kreacji. Mini mapa powinna mieć mniejszą skalę, co chwilę przejeżdżam skręt i muszę nawracać bo mini mapa pokazuje tylko kawałeczek wokół nas.
- Chciałem stworzyć sobie postać wolną od wszczepów ale nie da się bo jedno z pierwszych zadań wymusza instalację dwóch. I też wydaje mi się że gra trochę zmusza do strzelania momentami chociaż niby wolność wyboru.
- No i stan techniczny gry. U mnie poza tym że FPS lecą czasem przez pół przy jeździe autem to jest całkiem ok, kilka głupich gliczy, parę razy musiałem wczytać grę bo nie odpalił się skrypt ale do przeżycia. Naprawią to owszem nie mniej jednak tu musi być minus. Solidny
Oraz póki co bez bez podziału na plus czy minus ale do zastanowienia się
+/- Rozwój postaci. Póki co nie wiem co o nim myśleć, sprawia fajne wrażenie ale...
+/- Grafika ogólnie. Mocno nie równa, gra musi jeszcze zostać dopracowana pod kątem technicznym i w tedy będę opiniował
+/- Crafting. W ogóle jest? Nie wiem ;) Chyba jest ale gra mi go nie pokazała, nie nauczyła - nie wiem jak się za to zabrać
+/- Fizyka i kolizje. Myślę że da się tu co nieco poprawić w patchach.
+/- AI przeciwników momentami jest fatalne, np. przy ucieczce z hotelu przeciwnicy swobodnie przechodzili koło Jackiego nie robiąc mu nic i nie reagując :D Z jednej strony może to i dobrze bo wiecznie towarzysz wszczynał by alarm no ale komicznie się na to patrzyło. Na pewno da się to poprawić w patchach więc tu też bez opinii.
+/- Skradanie jako ogół średnio działa. Czasami zakradnę się do wroga w wróg zamiast dać się obalić to chociaż stoi tyłem do mnie a ja się skradam to mnie wykrywa, wkurzające. Do naprawy.
+/- Mamy fajną skrytkę na broń w mieszkaniu (które swoją drogą też mogło by mieć opcję modyfikacji) ale pomimo że chowam tam sporo broni to nie widać jej na ścianie a trailery to pokazywały.
I na koniec co nie co o tym jak gra u mnie działa.
1060 6gb, i5 7600k, 16gb ram 3000mhz i dysk ssd - rozdzielczość 2k. Cóż, tylko niskie ustawienia i przy tej rozdzielczości na niskich 40-50fpsów. Na średnich ustawieniach 25-30fps. Jeśli ktoś gra w full hd na podobnym sprzęcie to śmiało sobie odpalicie komfortowe średnie.
Na szczęście mogłem sobie pożyczyć lepszą kartę, RTX2060 i tutaj już dużo lepiej. Ustawienia wysokie, tłum na średni, DLSS ustawiony na wysoką jakość i gra ogólnie działa bardzo dobrze w okolicy 60fps. Niestety podczas jazdy autem potrafi spaść do 30 i to jest dramat.
Reasumując. Widać że CDP nie ma doświadczenia w takich grach ale widać że się starali. Porównujecie tą grę do GTAV ale to jest totalnie bez sensu. Wyczyśćcie pamięć ludziom z R* i każcie im robić nowe GTA bez 30letniego doświadczenia w robieniu TEJ KONKRETNEJ SERII. R* miało czas się nauczyć wszystkiego, mieli czas dopracować wszystko przez lata. Jestem przekonany że następny CP który mam nadzieje bez problemu się ukaże będzie już czymś co będzie zasługiwało na miano gry genialnej, epokowej, odkrywczej. Obecnie przy tej części wiele brakuje i gra chociaż zasługuje na wysoką ocenę i laur gry roku ale nie zasługuje na miano czegoś co zmieni świat gier. Na ten moment chociaż minusy są dość pokaźne i rażące to za genialną i wciągającą fabułę daje 8.5/10. Bo przecież fabuła najważniejsza ;) Takie TLOU to dla mnie totalnie nudna gra/nudny gameplay, ale z fajną fabułą (MOIM ZDANIEM) i produkcja zyskuje świetnie opinie. Nie widzę przeszkód żeby tu nie mogło być inaczej. Cyberpunk absolutnie nie zasługuje na jechanie po nim, na dawaniu tej grze tak bardzo niskich ocen. Rozumiem graczy PS4 i Xbox One, powinni dostać o wiele lepszy produkt i CDP jest winne tej sytuacji ale drodzy gracze, dajcie im to połatać i dajcie im drugą szanse, nie rozczarujecie się tą bardzo dobrą produkcją.
Gdyby CP77 wyszło gdzieś na wiosnę 2021, mieli byśmy grę w dobrym stanie technicznym. Gdyby na CP77 przyszło jeszcze trochę poczekać, do 2022r - dostali byśmy to czego wszyscy oczekiwaliśmy no ale gra musiała się w końcu ukazać. Wiele jej brakuje, wiele rzeczy mogło by być zrobione ciut lepiej ale trzymam wciąż kciuki za CDP, teraz na pewno ogłoszą nowego Wiedźmina żeby odbudować opinię graczy a potem kolejny CP, no, może dożyję ;)
Trochę poedytowałem tą wypowiedź ale chciałem żeby była kompletna żeby też się do niej później odnieść, poza tym głos rozsądku w tym zalewie hejtu lub zalewie dziwnej fascynacji ;)
Ja rozumiem bugi bugami ale żeby przykładowo nie zapisywały się ustawienia po wyłączeniu gry jeśli chcemy mieć audio i napisy w różnych językach? Przecież to jest żart. Co ciekawe ten błąd był masowo zgłaszany a patch 1.04 tego nie naprawił. No to ładne łatanie gry...

o tobie można by było powiedzieć to samo, ciągle nawijanie jaka ta gra będzie arcydziełem i żeby ludzie preorderowali ;)
Osobiście jestem głównie konsolowym graczem, bo PC służy mi do czego innego, ale widząc tę grę u znajomych na dobrym pudle jestem zachwycony miastem, fabułą, klimatem, wspaniałą muzyką. Kij tam bagi, niedoróbki, takie tam pierdoły (te większe pierdoły też). Zrobią z tym porządek. Na PS4 i Xboxa też wyciągną ile mogą. Kwestia czasu.
Najważniejsze, nie dawać się wkręcać w youtuberskie szmatorecenzje, filmiki, kpiny i jakiekolwiek materiały, które generalnie niszczą Twoje własne zdanie a narzucają swoje, zwłaszcza u młodych graczy, nieodpornych na manipulację i nieświadomych tego, że to co oglądają to bardzo, bardzo często zwykły, chytry i przebiegły komercyjny bełkot. Są wyjątki wśród YTberów ale jest ich naprawdę niewiele, a na pewno Ci, co najszybciej recenzowali CP do nich nie należą...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich graczy :)
O, widzę, ze mój komentarz poleciał. Nie jestem pewien dlaczego. Więc powtórzę - czytanie tego wątku staje się miejscami żenujące.

No trzeba przyznać, że wrzucanie przez was screenów ryje banie
Magiczna gra, nie sugerować się negatymi opiniami, tylko grać
Ta gra ma mega krotki watek glowny. Naprawde tego sie nie spodziewalem w trakcie grania, ze to juz koniec, myslalem, ze nie jestem nawet w polowie…
Mimo że W Cyberpunku jest troche tego Bełkotu to klimat jest naprawde bardzo świetny i muzyka pasującą świetnie do klimatu a zakończenie wybrałem tylko jedno korporacyjne bo uważam że jest najlepsze a nie jakieś tam z Panam. Do panam to można tylko dzazwonić ze stacji Orbitalnej. Moja Ocena to 8.0. przeszedłem to nawet kilka razy. klatki 60 fps. miejscami było więcej.
Gram na Series X w lutym 2023.
Muszę przyznać, że w tak dziwną grę nie grałem. Po pierwszym dniu chciałem dać 4/10, ale coś mnie trzymało przy tej grze i po kilku dniach gra mnie zassała totalnie. Daję ostatecznie 9/10, bo mam obawy czy nie skuszę się dać 10/10 po skończeniu gry (jestem gdzieś w połowie fabuły).
Gra dalej ma błędy. Zdarzyło się, że mi auto wyleciało przez jezdnię w dół poza mapę, masa debilnych ragdoll''i z postaciami wiszącymi na klamkach, ścianach. Po wezwaniu auta to potrafi zajechać przez ścianę doszczętnie zniszczone. Kretyńskie AI NPC, policji. Dalej część lokacji wygląda na niedokończone. Są momenty że ta gra to looter shooter i nic więcej (za mało prawdziwych pobocznych nie-generycznych questów). W innych momentach (szczególnie na początku gry), poza głównym wątkiem nie ma co robić albo gra słabo tłumaczy co w zasadzie masz robić poza głównym wątkiem fabularnym.
Kilka elementów interfejsu jest bardzo przekombinowanych, co zniechęca do zabawy. Najgorzej działa przeszukiwanie notatników i notatek. Przez tą wadę śledzenie pobocznych wątków i niuansów świata, wypada tutaj dużo gorzej niż w Wiedźminie.
To co działa to imersja. Po przyzwyczajeniu się do problemów ten świat wciąga okrutnie. Przyjemnie działają też podstawowe mechaniki jak strzelanie, hakowanie i skradanie. Główny wątek fabularny podoba mi się nawet bardziej niż w Wiedźminie 3. Są też momenty kiedy nie mogę się nadziwić jak ta gra wygląda. Nie chodzi o technikalia, a ilość pracy włożony w takie pierdoły jak tekstura tapicerki samochodu, modele broni, czy architekturę. Widać że nie ma w tej grze kopuj-wklej jak np w grach Ubisoftu. Wszystko stworzone praktycznie od sera.
CDPR wprowadził też kilka mechanik unikalnych które działają i widziałbym w innych grach. Są genialne braindance (pomysł na tą minigrę banalny, ale świetnie buduję atmosferę i napięcie). Mieszanka skradania, hakowania bojowego daje świetne efekty i radochę. Zdarzało mi się, że przez godzinę głowiłem się jak rozwiązać problem z dojściem do jakiegoś pomieszczenia, pomimo że mogłem użyć siły, bo świetnie się bawiłem się mieszając hakami. Pewnie nawet dzisiaj odpalę grę żeby sprawdzić nową kombinację.
Sumarycznie CP to genialna gra, która dalej jest zepsuta. Dziwnie to brzmi. Dziwię się, że gra daje aż tyle frajdy pomimo tego jak wiele ma popsutych elementów. Cholernie warto spróbować. Warto na starcie zrezygnować z oczekiwań na następcę Wieśka. CP To looter shooter z dużą ilością dialogów i świetna linią fabularną.

No niestety ale gry ARPG z pierwszej osoby to jednak nie są stworzone dla mnie, do gry zmuszałem się kilkakrotnie i nie mogłem się wciągnąć, szkoda wielka bo stworzony świat i fabuła wydaję się całkiem nieźle zaprojektowane. To samo miałem po Kingdom Come Deliverance świat całkiem niezły, ale widok z pierwszej osoby odpycha mnie strasznie.
Dodam na koniec, że gra ma jeszcze dużo błędów tych komicznych i tych co psują rozgrywkę.
8/10
Plusy:
- fabuła
- misje poboczne
- grafika
- NPC
- Panam
- klimat
Minusy:
- optymalizacja
- prolog
- model jazdy (gorszego nie znam)
- pełno znajdziek na mapie i to zupełnie niepotrzebnych

Przeszedłem Cyberpunk 2077? Czas gry 109 godzin. Fabuła super ale tylko na jeden raz, po ukończeniu tej gry są wątpliwości. Zdecydowanie Wiedźmin 3 lepiej wychodzi i niech producent stworzy następcę Wiedźmina bo lepiej wypada niż Cyberpunk.

Gra ma sporo baboli, ale mimo wszystko bardzo fajnie się grało, największy plus to zdecydowanie oprawa graficzna i walka która jest widowiskowa, hakowanie przeciwników, strzelanie ze snajperki, lub styl skradankowy i wycinanie oponentów rzucając nożem daje sporo zabawy i satysfakcji z gry ( mój ulubiony :P). Wątek główny i główne postacie to moim zdaniem najwyższa półka, postać Silverhenda- moja ulubiona jest genialnie napisana. Rozwój postaci po patchach daje radę. No i niestety czas na babole... Npc-e tło/ otoczenie to kompletni idioci, zero dialogów, tylko spierdalać potrafią i nic poza tym, w dodatku zero jakiejkolwiek interakcji z nimi/rozmów/gróźb/spytania o drogę/ czegokolwiek ( póki co RDR2 jest pod tym względem niedoścignione), przez co świat wydaje się kompletnie martwy... system policji to ponury żart, możemy w opór wyrzynać całe miasto, dostaniemy 5 gwiazdek, uciekniemy i tyle... zero konsekwencji, a wyścigi samochodowe gdzie przeciwnicy z automatu się doczytują za plecami kompletnie zabija frajdę i rywalizacje, I takj już tak ode mnie, moim zdaniem kompletnie zwalono gangi w grze/stronnictwa/ rywalizacje itp gdzie moglibyśmy się do jakiegoś stronnictwa przyłączyć ( na przyklad przyłączyć się do Melstromu i grac sukinkotem :P walcząc o wpływy z Valentinosami) wykonywać dla nich misje, rywalizować z innymi... kompletnie tego nie czuć, po prostu strzelamy/ wyrzynamy mapy i wszystko co się rusza, kolejna rzecz widzimy jak dwóch typów, katuje gościa, wparowywyjemy z ganem rozwalamy ich ratujemy gościa ( npc-ta) , tylko pytanie i co z tego .... żadnego dziękuje nic, dialogu, gościu sobie stoi i tyle... pod tym względem, pod względem immersji gra leży i kwiczy.
Gra ma niedociągnięcia takie jak mimika npc''tów [mówią z zamkniętymi ustami]
i inne co chwieję immersją gry np. npc''ty kierujący samochodami jeżdżą jak mydło na mydelniczce gdy siedzimy w środku itp. a sami przechodnie to kukły co nie mają większego sensu bytu po prostu są i wypełniają sztucznie grę o interakcji z nimi nie wspomnę...
Warto w nią zagrać ponieważ uważam że to najlepsza gra w ogóle i rozstawia konkurencję po kontach, nawet RDR2 gdzie też uważam jest grą rewelacyjną i taka gra wychodzi z pewnością raz na dekadę ale nie dorównuje dla Cyberpunka pod względem fabuły, gdzie w rdr2 jest baaardzo prosta aczkolwiek z zakończeniem filmowym, ale w grze chcemy bardzo się dobrze bawić cały czas, a nie nurzące rabunki, napady mi tak średnio to podeszło, no i po za tym wszystkim muzyka w CP to 100/10 radio w aucie/dwukołowcu to istny koncert różnych gatunków muzycznych GTA... uczcie się jak robić radia w autach.
Samo miasto jest bardzo piękne i klimatyczne.
Szczerze nie lubię sci-fi Cyberpunk zmienił mój pogląd o 180 stopni, liczę że gra wyjdzie w przyszłości czekam teraz na dodatek, a i jeszcze książka przede mną oraz serial.
Polecam serdecznie tą grę można kupić za spoko cenę na promocji a warto, gra zmiksowała mój mózg i teraz o niej sporo myślę.

Kupiłem sobie ostatnio tego Cyberpunka 2077, z wielkiej sympatii do CD Projekt RED. No bugów jest masa, a jeśli dobrze liczę, to grę wydano 27 miesięcy temu... Pograłem póki co kilka godzin i trochę się nudzę. Fakt faktem, strzelanki FPP to nie do końca mój klimat. Ale przy takim Deus Ex: Human Revolution bawiłem się chyba jednak lepiej.
Tym niemniej spróbuję przejść grę, bo projekt świata jest niesamowity, genialne są też dialogi i bohaterowie poboczni.
Ogólnie wolałbym poczekać rok lub dwa na doszlifowania. Mam nadzieję że to obie strony czegoś nauczyło. Gra jak najbardziej grywalna warta uwagi. Fabuła dla mnie majstersztyk mikoszi i cała reszta soulkillera. Po dużej styczności z gatunkiem cyberpunk. Filma anime czy też grach stwierdzam że kto nie zagrał nie po prostu żałuje historii.
Fabuła mi się nie podoba. Zlepek filmów Partyka Vegi. Wszyscy patologia. Przeklinają są chamscy i wulgarni. Jedynie Takemura był bardzo spoko i go zapamiętałem. Misty oraz Jackie i Viktor też. Potem się zaczyna. Kurwowanie i patos. Misje typu odbij jakąś laske z burdelu która w ogóle mnie nie obchodzi. Mowa tu o tej kumpeli Judy nawet jej nie pamiętam. Misja gdzie muszę wysłuchiwać że ktoś jej ściąga buty i ma fetysza stóp doprowadziła mnie do takiej żenady że filmy Vegi to jeszcze są ok przy tym. A na końcu mega dramatyczna scena w której niby gracz ma płakać jak ona umiera. Scena niczym
spoiler start
śmierć Vesemira z Wiedżmina. Tylko ze tam naprawdę płakałem.
spoiler stop
A tutaj starali się zrobić też taką scenę. Że ma być epicko bo ginie jakaś dziwka patolka z burdelu która robiła wszystko za pieniądze. I ma być smutno. Mam jej żałować. Nawet nie mam komentarza do fabuły tej gry. grałem kobietą i niby biorę pigułki żeby.....stać się facetem????? Chodzi mi o Silverhanda. Że co? Mam przykładowo przelizać się ze swoją byłą jako kobieta V, ale jako od teraz Silverhand facet bo zarzyłem jakąś tabletke? Co tu się dzieje. Fabuła to jeden wielki patos i oprócz pana Takemura na nikim innym mi nie zależało. Po już się robiło poważnie jak Panam mi mówi o swojej rodzinie nomadów, smutna muzyczka i jest fajnie.....i nagle bum. Patologia wchodzi do akcji i znowu przekleństwa i jakieś fochy do mnie. Fabuła to straszny patos. Ale świat tej gry jest idealny i to rekompensuje. Po 80 godzinach zwiedzania go, zbierania samochodów i oczyszczania ulic z gangów nie miałem dosyć. Łapanie cyber-psycholi i oczyszczanie ulic z gangsterów jest idealne. Oraz sam rozwój postaci. Pod tym względem 9/10. Fabuła ma momenty ale jest patos ogólnie i oceniam ją na takie 4. Nawet w takim świecie mroku jak Vampire: The Masquerade - Bloodlines były fajne postacie które po latach pamiętam i niebyło aż takiej patologii jak tu.
Ja Grałem też Kobietą bo uwielbiam Dubbing Lidii Sadowej Ten Sam Dubbing Kobiecy co W Cyberpunku jest też w NFS Unbound.


Kurde faja, to jest absolutnie "cyberbug", bo po tylu miesiącach rzeczy, które dzieją się z samochodami to jakaś masakra. Blokowanie się na workach po śmieciach, przeciwnicy wchodzący w samochody, kiepskie podjeżdżanie pod bohatera, zamieranie w powietrzu, bugów jest od zatrzęsienia, system generujący ruch naprawdę wymaga poprawy, o modelu jazdy to nawet nie wspomnę, a oni 12 gb patcha po to, żeby ludzie z wyje..ba..nymi kartami graficznymi jeszcze mocniej się mogli spuszczać nad czymś, co i tak już było świetne. To bardzo wkurza.
Ale przy tym wszystkim nie sposób ukryć, że Cyberpunk to niezwykle ambitna gra. Death Stranding i RDRD2 mają fabularnie uzasadnione, czemu tak mało życia tam jest i czemu te światy skromniejsze nieco bywają, a Cyberpunk pojechał ostro, z definicji musiał znacznie więcej npców i samochodów wstawić, zapełnić świat nie tylko horyzontalnie, ale też wertykalnie, no i w pewnym stopniu się to nie udało, ale też masą rzeczy zrobiono dobrze. Jak ktoś bardzo nie próbuje rozwalić tej immersji i się wczuwa w rolę, no to fajnie to wypada. Oczywiście lubię powiedzieć "dzień dobry" do każdego przechodnia, ale i bez tego jakoś przeżyję. Ci co mają gadać, to dobrze gadają, a i sklepów nie brakuje, czuć życie na ulicach, chociaż jak dla mnie to strasznie dziwnie zamiera w godzinach nocnych. Questów i aktwności pobocznych jest od zatrzęsienia, absolutnie żadnej dzielnicy w całości nie oczyściłem i jakimś cudem są krótkie, intensywne i skondensowane w jednym miejscu, że o wiele przyjemniej się je odhacza niż chociażby aktywności poboczne w Mad Maxie.
Do tego super historia, strasznie defetystyczna, gdzie bohater tak czy inaczej jest skazany na porażkę i nie ma szans wobec SI i korporacji, a i nie ma ani Lou (Death Stranding) czy Johna (RDR2), których można uratować, dla których jest jeszcze nadzieja. Mimo że to otwarty świat poszczególne sekwencje są tak dobrze i dokładnie rozpisane jak w liniowej grze. Do tego świetnie napisana Panam dochodzi, gdzie romans wypada niezwykle naturalnie i oczywiście problemem jest jego długość, ale to co wstawiono, no to elegancko napisano i zaprogramowano. Johnny jest strasznym bucem, po momencie przełomowym nad jego grobem myślałem, że otrzeźwieje, ale ten dalej prymitywnie patrzy na świat, ale tak czy inaczej fajnie dostosowano motyw choroby do świata SF i to jak można z nią w interakcję wchodzić.
W ogóle przyziemny strasznie ten świat, kojarzy mi się z Dreddem i prezentuje coś zupełnie innego niż chociażby Ascent i na pewno się to sprawdza, łatwiej z poszczególnymi postaciami można sympatyzować. Przede wszystkim bardzo można w swoim stylu też grać, ja sobie chciałem być kowbojem no i kowbojem byłem, z rewolwerem jeździłem i zaprowadzałem sprawiedliwość kijem bejsbolowym. Gra naprawdę fajne opcje przechodzenia questów po cichu lub głośno daje. Po wszczepach naprawdę fajnie można wskoczyć, swoje na kompie zrobić i wyskoczyć bez żadnych problemów. No i jeszcze hakowanie zmienia postać rzeczy, pozwala dodatkowe info zdobyć. Do tego system strzelania o dziwo wykonano pierwsza klasa. Różnie się z broni technicznych a klasycznych strzela i jest mega feeling headshotów i poważnych obrażeń. Można odcinać kończyny, a nawet w pół rozwalać przeciwników granatami, szkoda że zaraz po śmierci to przestaje działać, ale i tak masakra wychodzi satysfakcjonująca.
Problemem totalnie jest to, co się dzieje gdy się siada za kółkiem. Samochody wyglądają przekozacko, no ale to jak się je prowadzi to istna parodia. Czuje się jakby ważyły ze 100 kilo maks i wszystkie miały napęd tylko na przednie koła. Na drodze obrkęcają się jak jakiś chędożony rezus, a zderzenia nie mają żadnego sensu, Caliburn przepycha nawet tiry. I oni w tym studiu wiedzieli, jakie to beznadziejne jest, na całe szczęście wyścigów jest mało, a pościgi po ulicach za przestępcami się nie zdarzają praktycznie prócz prologu.
Naprawdę wielka gra i jakimś problem jest chyba, że za dużo zlecono zewnętrznym podmiotom. Patrząc po napisach końcowych, które są gdzieś z 5 razy dłuższe niż te w Death Stranding, no to przez pół godziny lecą firmy zewnętrzne, które kto wie, co tam w ogóle robiły. Więcej roboty zeszło na łączenie później tego contentu od zewnętrznych wykonawców niż faktyczne robienie samych systemów gry. Jak przez te milion miesięcy od premiery tak to jeszcze rozgrzebane jest, no to nigdy tego nie naprawią i CDPred jako firma to spier...dala powierzone zaufanie raz za razem, jak chociażby obecnie, no ale grę to odstawili mega. Mega ambitną, mega wciągającą, mega zabugowaną, ale i to wciąż sztos. Moja ocena jest 9.5/10, a wszelka niższa no to sprzed dwóch lat jak się wkurzyłem i szybko wyłączyłem. Chyba nie za wiele zmienili przez te 2 lata, ale się przebiłem przez próg bólu, no i doświadczenie miałem fantastyczne.


overdrive miażdży!!!
najładniejszą grę 2023 już znamy a Phantom Liberty postawi tylko kropkę nad i
Świetna gra. Szkoda że CD Project wypuścił ją z tak licznymi błędami na początku, co wkurzyło wielu graczy bo gra miała by szanse zostać wręcz kultową tak jak Wiedźmin.
Gra pod wieloma względami innowacyjna.
Podobało mi się te opcje z hakowaniem, zwłaszcza bojowym. Cyberpsychoza na przeciwnikach bardzo zabawna, zwłaszcza ich teksty. Podobnie jak w Wiedźminie możemy dokonywać różnych wyborów, co też bardzo mi się podoba. Świetna fabuła, gra potrafi grać na emocjach gracza (w tym CD Project są doskonali i niech tak pozostanie)
Misje zróżnicowane i ciekawe, nawet te dodatkowe (kontrakty) Być może trochę za dużo tych punktów NPCD, ale rozumiem że to dla ludzi którzy lubią sobie postrzelać.
Trochę słaby tryb wyścigów, wydawał się wstawiony na siłę i niedopracowany. Zakończenie zaskakujące, grające na emocjach. Bardzo podobały mi się również postacie występujące w grze, każda miała inną osobowość, także duży plus za ludzi odpowiedzialnych za to, zrobili świetną robotę. Podróżowanie wspólnie z Johnnym w głowie który ciągle się odpala, też ciekawe i innowacyjne rozwiązanie. Zatrudnienie Reevesa do gry to dla mnie strzał w dziesiątkę, bardzo pasował do tej postaci. Podsumowując, gra jak najbardziej godna polecenia, zwłaszcza teraz jak większość błędów z czasów premiery została naprawiona.
Far Cry 4 Jest Lepsze Od Cyberpunka

Muszę przyznań, że jak na początku bardzo odbiłem się od gry, ponieważ przez ilości błędów na konsolę była nie grywalna tak wracając teraz. Jestem mega zaskoczony jak wciągająca jest gra. Jest mega grywalna i potrafi wciągnąć. Plus do tego mega urozmaicony świat jak i gra, wszystko tylko zależy od Nas jak zamierzamy go przemierzać.
Ciekawa fabuła, urozmaicony system walki do tego dobrze dobrany soundtrack i cała otoczka świata.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć gameplay z gry zapraszam na kanał YouTube Około Kulturowo. Rozgrywka przedstawiona jest na Xbox Serie

Witam,
W końcu postanowiłem zakupić i zagrać w Cyberpunka.
Mam tylko jedną zagwozdkę, i nie wiem czy ktoś już miał z tym problem i być może ma rozwiązanie - mianowicie mam problem z czcionką na komputerach w samej grze - tzn. maile jestem w stanie odczytać normalnie, ale przeglądanie stron itp. jest praktycznie niemożliwe z powodu tragicznej czcionki. Być może wystarczy w ustawieniach zmienić jakąś opcję? Cała reszta jest ok. Wszystko śmiga na ultra. Miał ktoś podobny problem?

Ile czasu trzeba żeby wykluła się jaszczurka?
Czy może to nie czas, a jakieś zdarzenie z gry, może poziom, albo coś innego ją uaktywnia?
Bo przesunąłem czas o trzy tygodnie, dodatkowo zaszedłem już bardzo daleko w głównej linii fabularnej, od fixerów nie zrobiłem tylko jednego questu i ciągle nic.
Totalne drewno pod względem mechaniki rozgrywki i fabuły. Odinstalowałem po 2h grania. Postacie totalnie nijakie , interakcja ze światem na poziomie gier z przed 10 lat. szit opakowany w ładne menu ,ładną grafike i pierdyliard opcji do wyboru. Jedyne co mnie utrzymało przez te 2h przy tej grze to dialogi i aktorzy - to wyszło całkiem dobrze. o bugach które już po tak któtkim czasie grania były widoczne nawet nie chce mi się rozpisywać. mocne 3/10


Wróćmy teraz na boisko podstawówki, siedziałem na murku i jarałem lupą mrówki, myślałem o czymś patrząc jak Panam przez wakacje bufet skoczył i ładnie błyszczą oczy
mam rtx 3080 i procka ryzen 7 2700x gram w 2k i ustawienia na ultra bez raytraciungu z odpalonym dlss mam czasami 40fps. Wina procka czy czego,karta chodzi na 50% w mieście :V
Ja nie długo może będe miał RTX 3600 ale cyberpunk to dla mnie nadal średniak
I Tak pozostanie Są lepsze gry chociażby GTA Czy Skyrim czy nawet Fallout 4.
Przeszedłem na zwykłym poziomie trudności już dawno temu, gra była świetna i oceniłem na 10. Teraz zacząłem grać na trudnym i spodziewałem się wyzwania. Myślałem, że na wyższym poziomie trudności przeciwnicy stosują bardziej zaawansowane taktyki, są mądrzejsi i samemu trzeba bardziej kombinować by ich pokonać. Gdzie tam... Twórcy poszli na łatwiznę i na wyższym poziomie trudności zachowanie przeciwników się nie zmienia, tylko stają się oni prawie niezniszczalni, a postać staje się wiotka i słaba jak mimoza. Żeby zabić przeciwnika, nawet najgorszego patałacha, trzeba w niego władować kilka magazynków i to bez znaczenia czy trafiasz w głowę czy w tułów. Dwa razy ze strzelby prosto w łeb, z bliskiej odległości i stracił zaledwie 1/4 życia. Żenua. Z kolei postać ginie od 2-3 strzałów z jakiejkolwiek broni. Wyższy poziom trudności powinien być wyzwaniem, a tu jest po prostu frustrujący i czyni grę niegrywalną. Tutaj twórcy się nie popisali.