Przegapione gry pierwszej połowy 2020 roku, które warto poznać
Czy w przerwie pomiędzy odwołanymi prezentacjami gier, a przesuniętą premierą Cyberpunka warto jedynie zabijać czas przy darmowym GTA5? Zdecydowanie nie! Na rynku ukazało się sporo tytułów wartych uwagi, które mogliście przegapić.
Spis treści
- Przegapione gry pierwszej połowy 2020 roku, które warto poznać
- Broken Lines
- Monster Train
- Streets of Rage 4
- The Pedestrian
- Deep Rock Galactic
- The Walking Dead: Saints & Sinners
- Iron Danger
- The Procession to Calvary
- Panzer Corps 2
- Beautiful Desolation
- Yes, Your Grace
- Help Will Come Tomorrow
- Elderborn
- In Other Waters
The Procession to Calvary
- Gatunek: przygodówka point & click
- Producent: Joe Richardson
- Platformy: PC
Różne typy gier da się – w przeciwieństwie do drzew – dość łatwo rozpoznać z dużej odległości. Zwłaszcza takie z absurdalnym humorem, którego w grach komputerowych wciąż nie ma zbyt dużo. Dlatego tak wyjątkowa jest produkcja The Procession to Calvary, przypominająca animacje Monty Pythona w przerywnikach Latającego Cyrku. Ta niby tradycyjna przygodówka point & click składa się bowiem z oryginalnych obrazów renesansowych rożnych artystów, które do każdej sceny zostały odpowiednio przycięte i zanimowane.
Całość tworzy naprawdę niecodzienną oprawę graficzną, w której kreatywność miesza się ze specyficznym humorem. Gdzieś w tle dopiero jest fabuła o wyprawie w poszukiwaniu władczego tyrana – Niebiańskiego Piotra – i cała ta growa otoczka z klikaniem i dialogami. W połączeniu z brzmiącą w tle muzyką poważną The Procession to Calvary z jednej strony tworzy dość wyszukany tytuł dla koneserów, ale z drugiej – jest to nadal po prostu ciekawa i niebanalna przygodówka dla fanów gatunku.
The Procession to Calvary spodoba Ci się, jeśli:
- jesteś fanem Monty Pythona;
- najchętniej nie wychodziłbyś z Luwru czy National Gallery;
- lubisz niebanalne przygodówki;
- grałeś w poprzednią część, czyli Four Last Things.