Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Publicystyka 16 grudnia 2018, 11:30

Gehenna deweloperów Red Dead Redemption 2. WTOPY ROKU – 9 największych blamaży

Rok w rok branża daje nam co najmniej kilka powodów, by wątpić w dobre intencje wydawców. Minione dwanaście miesięcy nie były niestety wyjątkiem, a niektóre z antykonsumenckich praktyk i idiotycznych decyzji doprowadziły nas do szewskiej pasji.

Gehenna deweloperów Red Dead Redemption 2

Stworzenie arcydzieła wymaga poświęceń, o czym w ostatnich latach przekonali się pracownicy studia Rockstar Games. Ich najnowsza produkcja, Red Dead Redemption 2, sprzedała się w 17 milionach egzemplarzy po zaledwie dwóch tygodniach od premiery, a przyznawane jej oceny plasują ją wśród najlepszych tytułów w całej historii interaktywnej rozrywki. Problem w tym, że na parę dni przed debiutem współzałożyciel firmy, Dan Houser, ujawnił w rozmowie z serwisem Vulture, że aby osiągnąć tę jakość deweloperzy Rockstara siedzieli w biurze nawet 100 godzin tygodniowo. Firma szybko uściśliła, że dotyczyło to wyłącznie czterech weteranów studia, w tym samego Housera, ale byli pracownicy zareagowali, opisując swoje doświadczenia w sieci.

  1. Recenzja gry Red Dead Redemption 2 – sandbox na „dychę”
Red Dead Redemption 2 odniosło gigantyczny sukces komercyjny, trudno jednak powiedzieć, by było to wystarczające zadośćuczynienie dla całkowicie wypalonych deweloperów. - 2018-12-16
Red Dead Redemption 2 odniosło gigantyczny sukces komercyjny, trudno jednak powiedzieć, by było to wystarczające zadośćuczynienie dla całkowicie wypalonych deweloperów.

Morderczy crunch, podpisywanie umów, w których deweloperzy zrzekają się prawa do pracy nie dłuższej niż osiem godzin dziennie, wykluczanie osób niechętnych do zostawania w biurze po nocach – jeśli ufać wypowiedziom producentów, takie są realia tworzenia gier w Rockstar Games. Często odbijało się to na zdrowiu pracowników, zarówno fizycznym, jak i psychicznym – wiele osób zaniedbywało swoje życie rodzinne oraz pasje, by sprostać niebotycznym wymaganiom zarządu. Badający sprawę serwis Eurogamer odkrył też, że w oddziale Rockstar Lincoln, zajmującym się zapewnianiem jakości, nadgodziny były absolutnie obowiązkowe.

I CO TO ZMIENI?

Chcielibyśmy wierzyć, że ta afera spowoduje jakieś zmiany w kulturze pracy w Rockstar Games, ale raczej nie ma co na to liczyć. Narzekania na wyczerpujący crunch mają w tej firmie już długą i niechlubną tradycję. Bodaj najbardziej drastycznym przykładem niezadowolenia z warunków pracy była historia z początku 2010 roku, kiedy to żony deweloperów ze studia Rockstar San Diego wystosowały długi list, w którym domagały się poprawy traktowania swoich mężów, tworzących wówczas pierwsze Red Dead Redemption. Sprawa rozeszła się wtedy po kościach, ale opisywane realia niewiele różnią się od tego, o czym anonimowo wspominają pracownicy Rockstar Lincoln...

Firma próbowała ratować sytuację, pozwalając deweloperom wypowiedzieć się w mediach społecznościowych na temat warunków ich zatrudnienia. Ci zapewniali, że doniesienia o natłoku obowiązków były przesadzone i że ich doświadczenia związane z pracą w Rockstar Games są niemal wyłącznie pozytywne. Mimo to na długi czas zapanowała wokół studia nieprzyjemna atmosfera, podsycana potwierdzającymi wstępne doniesienia artykułami. Sytuacja wydawała się tym bardziej przykra, że nie był to pierwszy raz, gdy firma spotkała się z takimi oskarżeniami (patrz ramka wyżej). Red Dead Redemption 2 bez wątpienia zapisze się złotymi głoskami w historii medium, ale wolelibyśmy, by nie cierpieli przez to jego twórcy.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Kupił(a)byś grę wiedząc, że jej twórcy byli traktowani nieuczciwie przez pracodawcę?

Tak
58,6%
Nie
25,6%
Nie mam zdania
15,8%
Zobacz inne ankiety
Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2

Diablo Immortal

Diablo Immortal

Fallout 76

Fallout 76

Battlefield V

Battlefield V

Fortnite

Fortnite

The Walking Dead: The Final Season

The Walking Dead: The Final Season

Metal Gear Survive

Metal Gear Survive

Westworld

Westworld

Parszywa dwunastka – 12 najgorszych gier 2018 roku
Parszywa dwunastka – 12 najgorszych gier 2018 roku

2018 rok przyniósł zarówno pozycje wybitne, jak i spektakularne klapy. O tych pierwszych pisaliśmy często i chętnie, teraz jednak pora rozprawić się z najgorszymi grami mijających dwunastu miesięcy. Porządnie sobie na to zasłużyły.

Wielcy nieobecni 2018 roku – gry, na które się nie doczekaliśmy
Wielcy nieobecni 2018 roku – gry, na które się nie doczekaliśmy

2018 rok przyniósł nam kilka naprawdę solidnych tytułów, ale nie brak było i takich, na których premierę liczyliśmy, i które zawiodły nasze nadzieje.

Krajobraz po apokalipsie. Czy Fallout 76 będzie darmowy?
Krajobraz po apokalipsie. Czy Fallout 76 będzie darmowy?

Informacje znalezione w plikach konfiguracyjnych niedawnych aktualizacji Fallouta 76 nie napawają optymizmem. Czy Bethesda spróbuje uratować swoją najgorzej ocenianą produkcję przejściem na model darmowy z lootboksami?