Data wydania: 12 października 2010
Kontynuacja zapoczątkowanego w 2001 roku legendarnego cyklu Gothic. Podczas gdy oryginalni twórcy serii ze studia Piranha Bytes zajęli się rozwijaniem zupełnie nowej marki Risen, stworzenie nowego Gothica powierzono ekipie Spellbound Entertainment, znanej m.in. z trylogii RPG Realms of Arkania i cyklu taktycznych strategii Desperados.
Gracze
Steam
Arcania: Gothic 4 to czwarta odsłona legendarnego cyklu komputerowych gier role-playing Gothic. W odróżnieniu od poprzednich części, za produkcję programu nie odpowiada już studio Piranha Bytes. Wydawca serii, firma JoWooD, po licznych perypetiach zdecydowała się bowiem na zatrudnienie developerów ze Spellbound Studios, mających na swoim koncie takie tytuły, jak Desperados: Wanted Dead or Alive czy Robin Hood: The Legend of Sherwood. Doświadczenie w tworzeniu poważnych produktów z gatunku cRPG zdobyli oni już w latach 90 poprzedniego stulecia (trylogia Das Schwarze Auge, znana także pod nazwą Realms of Arkania).
Akcja Arcanii rozgrywa się dziesięć lat po Zmierzchu bogów (dodatek do trzeciej części Gothika), w którym Bezimienny, widząc zbliżający się wielkimi krokami konflikt pomiędzy przywódcami odbitej z rąk orków Myrtany, postanowił kolejny raz interweniować. Wskutek tych wydarzeń, heros objął wreszcie samodzielne rządy nad zjednoczonymi krainami i obwołał się królem, przybierając imię Rhobara III. Gracz wciela się w nową postać, która także zwana jest Bezimiennym i pragnie zemścić się na władcy za to, że ten najechał jej wioskę położoną na niewielkiej wysepce Feshyr i wymordował jej wszystkich mieszkańców. Właściwa zabawa wiąże się z eksploracją kolejnych obszarów znacznie większej Argaanii, a w dokonaniu zemsty głównemu bohaterowi pomaga między innymi znany z poprzednich odsłon cyklu Diego.
W trakcie zabawy sterowana przez gracza postać zajmuje się przede wszystkim staczaniem dużej ilości walk z potworami (m.in. gobliny, wielkie osy, orkowie, cieniostwory, pełzacze, węże) oraz inteligentnymi przeciwnikami. W zależności od obranej klasy postaci potyczki mogą przybierać formę szybkich wymian ciosów w połączeniu z unikami (wojownik), bezpiecznego ostrzeliwania wrogów z odległości (łucznik) lub rażenia przeciwników różnorakimi zaklęciami (mag). W miarę upływu czasu główny bohater przybiera na sile, odblokowując nowe zdolności z kilku różnych grup (m.in. seria ciosów, zaklęcie morza ognia, umiejętność zaskakiwania wrogów). Istotny wpływ na możliwości bojowe Bezimiennego ma też jego ekwipunek, pozyskiwany od wrogów, nabywany od kupców lub wytwarzany we własnym zakresie. W tym ostatnim przypadku wymagane jest dysponowanie właściwymi recepturami lub planami, jak również potrzebnymi do stworzenia danego przedmiotu składnikami.
Fabuła gry ma dość liniowy charakter, wymuszając na graczu odwiedzanie lokacji w ustalonej kolejności. W celu odblokowania kolejnego obszaru świata wymagane jest zazwyczaj udzielenie komuś pomocy czy też pozbycie się grupy przeciwników. Co ciekawe, niektóre główne questy można zaliczać na kilka sposobów. Nie brakuje także licznych zadań pobocznych oraz misji związanych z odnajdywaniem różnego rodzaju sekretów (m.in. posążków Innosa i zapomnianych grobów).
Arcania: Gothic 4 używa silnika graficznego o nazwie Vision Engine, napędzającego takie tytuły jak The Settlers 7: Droga do Królestwa czy Helldorado. Główny bohater jest obserwowany z perspektywy trzeciej osoby.
Ważną cechą gry jest to, iż kamera automatycznie oddala się od Bezimiennego każdorazowo po rozpoczęciu nowej walki, pozwalając na ogarnięcie sytuacji na polu bitwy. Główny bohater w trakcie swojej przygody odwiedza wiele ciekawych zakątków Argaanii, między innymi położone przy klifie miasto Stewark, rozległe tereny Srebrowodu, zdradliwe bagna czy też zamieszkiwaną przez dzikie bestie dżunglę.
Autor opisu gry: Jacek Hałas
Platformy:
PC Windows 12 października 2010
PlayStation 3 Anulowana
Xbox 360 19 października 2010
Producent: Spellbound Entertainment AG
Wydawca: JoWooD Entertainment AG
Gry podobne:
10GIER
Cieszący się statusem kultowego cykl gier RPG (akcji) osadzonych w fantastycznym świecie. Seria została wykreowana przez niemieckie studio Piranha Bytes, jednak na przestrzeni lat maczały w niej palce również inne zespoły deweloperskie, jak Trine Game Studios, Spellbound Entertainment oraz Alkimia Interactive. Osobna wzmianka należy się polskiej ekipie The Chronicles of Myrtana Team, która przygotowała uznaną modyfikację do jej drugiej części.
Recenzja GRYOnline
Gothic powraca w zmienionych szatach. Nowy deweloper, nowy bohater i nowa mechanika rozgrywki. Czy wyciągniecie ręki w stronę mniej wymagających graczy pozwoli Arcanii odnieść większy sukces na rynku?
Aktualizacja: 24 listopada 2010
Nieoficjalny poradnik do gry Arcania: Gothic 4 zawiera bardzo szczegółowy opis przejścia gry z uwzględnieniem wszystkich zadań, zarówno głównych, jak i pobocznych.
20 stycznia 2015
Dokładnie dziesięć lat temu do polskich sklepów trafił jedyny dodatek do gry Gothic II. Fani Bezimiennego zostali wystawieni na ciężką próbę, ale długie oczekiwanie opłaciło się. Noc Kruka to jedno z najlepszych rozszerzeń w historii erpegów.
17 września 2010
Oddajemy w Wasze ręce kolejny tekst poświęcony czwartej odsłonie cyklu Gothic, w którym zdradzamy szczegółowe informacje na temat rozgrywki w najnowszym produkcie niemieckiej firmy Spellbound.
13 września 2010
Na miesiąc przed premierą gry Arcania: Gothic 4, przyglądamy się jej wersji beta. Jakie zmiany czekają nas w najnowszej odsłonie niezwykle popularnego w Polsce cyklu?
20 sierpnia 2010
Na targach gamescom 2010 w Kolonii widzieliśmy dwie wersje Arcanii - zarówno na PC, jak i na konsolę Xbox 360. Obie niestety mocno rozczarowują.
30 marca 2010
Czwarta odsłona serii Gothic przyniesie sporo zmian. W trakcie wiosennej konferencji CD Projektu mogliśmy przekonać się, czy deweloperzy sprostają ogromnym oczekiwaniom fanów.
ArcaniA sromotnie zawiodła oczekiwania fanów Gothica i okazała się dla tej znakomitej serii niechcianą kulą u nogi. Obawiam się jednak, że jest to jedyny Gothic 4, na jakiego możemy liczyć – nawet jeśli remake „jedynki” odniesie sukces.
opinie
Hubert Śledziewski
10 listopada 2022
Studio Piranha Bytes, twórcy uznanych serii Gothic i Risen, zdradziło, że pracuje nad kolejną grą należącą do gatunku cRPG. Niestety, nie wiemy prawie nic o tej produkcji.
gry
Krzysztof Mysiak
25 września 2013
Niemiecki producent Spellbound Entertainment, znany z gry Arcania: Gothic 4, ogłosił niewypłacalność. Deweloper ma poważne problemy finansowe i musi szybko znaleźć nowe fundusze na dalszą działalność.
pozostałe
Szymon Liebert
22 marca 2012
Ukazały się pierwsze próbki polonizacji ArcaniA: Upadek Setarrif, która jest samodzielnym dodatkiem do gry Arcania: Gothic 4.
gry
Mateusz Kądziołka
13 stycznia 2012
Ujawniono wymagania sprzętowe gry ArcaniA: Fall of Setarrif, czyli samodzielnego dodatku do ArcaniA: A Gothic Tale. Producent odpowiedzialny za tytuł wypuścił też kilka nowych obrazków. W grze ponownie wcielimy się w bezimiennego śmiałka i ruszymy na ratunek miastu Setarrif.
gry
Szymon Liebert
5 października 2011
W Polsce zadebiutowała odświeżona wersja serii Platynowa Kolekcja, pozwalającej zakupić starsze gry nieco taniej. Tytuły wchodzące w jej skład doczekały się trwałej obniżki ceny oraz nowego wyglądu okładki. Do serii dodano także siedem kolejnych produkcji.
gry
Marcin Skierski
16 września 2011
W ostatnich miesiącach wielokrotnie pisaliśmy o problemach finansowych JoWooD. Teraz wiemy już, że próba uratowania firmy zakończyła się niepowodzeniem.
gry
Adrian Werner
22 kwietnia 2011
Wielokrotnie już pisaliśmy o kłopotach JoWooD. Do tej pory wydawcy udawało się jednak jakoś unikać najgorszego. Niestety, jego szczęście uległo chyba wreszcie wyczerpaniu, ponieważ popadł teraz w tarapaty tak poważne, że przyszłość zapowiadanego dodatku do gry Arcania: Gothic 4 stanęła pod znakiem zapytania.
gry
Adrian Werner
24 marca 2011
Choć zmiany wprowadzone w Arcania: Gothic 4 nie przypadły do gustu fanom poprzednich odsłon serii, produkcja firm Spellbound oraz JoWooD najwidoczniej nie miała większych problemów ze znalezieniem odbiorców. Potwierdza to zapowiedź pierwszego rozszerzenia do gry, wydanej w październiku wersjach na PC i Xboksa 360.
gry
Piotr Doroń
10 grudnia 2010
"Atlas świata jest uzupełnieniem do głównego poradnika do gry Arcania: Gothic 4, stanowiąc bogaty zbiór wiedzy na temat tej produkcji i pomagający w poznaniu rządzących rozgrywką zależności."
pozostałe
Redakcja GRYOnline.pl
8 listopada 2010
Popularne pliki do pobrania do gry Arcania: Gothic 4.
demo Arcania: Gothic 4 - ENG - 23 września 2010
patch Arcania: Gothic 4 - PL hotfix - 13 października 2010
trainer Arcania: Gothic 4 - +12 Trainer - 20 października 2010
trainer Arcania: Gothic 4 - v1.1.0.1433 +12 Trainer - 28 kwietnia 2011
trainer Arcania: Gothic 4 - +7 Trainer - 13 października 2010
trainer Arcania: Gothic 4 - +8 Trainer - 20 października 2010
patch Arcania: Gothic 4 - patch #4 ENG - 29 kwietnia 2011
patch Arcania: Gothic 4 - ENG hotfix - 13 października 2010
trainer Arcania: Gothic 4 - v20170104 +7 TRAINER - 9 stycznia 2017
Wymagania sprzętowe gry Arcania: Gothic 4:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Core 2 Duo 2.8 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 GTX lub lepsza), 9 GB HDD, Windows XP/Vista/7.
Lista dodatków do gry Arcania: Gothic 4:
Dodatek
24 października 2011
RPG
Samodzielny dodatek do gry Arcania studia Spellbound Entertainment, kontynuującej tradycje legendarnej serii Gothic. Rozszerzenie oferuje nam zupełnie nową przygodę, którą możemy rozegrać zarówno bohaterem zaimportowanym z gry podstawowej, jak i trzema nowymi herosami: wojownikiem, magiem lub łowcą. Fabuła gry przenosi nas do Setariff – rozwijającej się niegdyś prężnie osady, opanowanej przez złowrogiego demona, wypędzonego z ciała króla Robhara III. Na zlecenie władcy, pragnącego pomóc swym przyjaciołom i sojusznikom, wyruszamy z misją pokonania demona i ocalenia Setariff od niechybnej zagłady. Podczas naszej przygody, prócz tytułowego miasta, odwiedzimy także podziemia, jaskinie oraz dżunglę i zmierzymy się z zastępami nowych przeciwników. Spotkamy także postaci znane z gry podstawowej, a także nieznanych wcześniej bohaterów niezależnych. W grze nie zabrakło rzecz jasna zupełnie nowych zadań do wykonania oraz pokaźnego wachlarza nowej broni i ekwipunku.
GRYOnline
Steam
Gracze
Średnie Oceny:
Średnia z 9687 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 2131 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krystian Smoszna
Recenzent GRYOnline.pl
2010.10.15
Gothic powraca w zmienionych szatach. Nowy deweloper, nowy bohater i nowa mechanika rozgrywki. Czy wyciągniecie ręki w stronę mniej wymagających graczy pozwoli Arcanii odnieść większy sukces na rynku?
kęsik
Ekspert
2025.10.14
Niektóre gry są czasami tak złe, że aż śmieszne. Można w nie grać dla przysłowiowej beki. W każdym bądź razie, nawet złe gry mogą się czymś wyróżniać, w końcu coś sprawia że są złe. ArcaniA natomiast nie wyróżnia się w żaden sposób. To jest chyba najbardziej przeciętna gra jaką można zrobić. Grając w tę grę nie myślisz o tym jak jest zła, tylko ziewasz z nudów.Nie wiem dla kogo jest ta gra: dla fanów Gothica na pewno nie, obok Gothica to nawet nie stało, dla nowych fanów też chyba nie, bo bardziej generycznego, niezłożonego i przynudzającego action RPGa trudno sobie wyobrazić. W zasadzie wszystko w tej grze jest zrobione średnio i prosto. Przez prosto mam na myśli to aby gracz przypadkiem nie miał za trudno. Tutaj najlepszym przykładem jest rozwój postaci. Nie ma żadnych sztywnych klas postaci, możemy się uczyć dowolnie wszystkiego. Nasz dzielny pasterz owiec sam raz dwa jest w stanie nauczyć się walczyć mieczem, strzelać z łuku i władać magią. Wystarczy, że po awansowaniu na kolejny poziom doda punkt do jakiejś umiejętności. Tutaj mamy olbrzymi regres w stosunku do Gothiców, brak nauczycieli. Nasz pasterz jest samoukiem. Nie ma też żadnych nie związanych z walką umiejętności jak otwieranie zamków czy skórowania zwierząt. Bardziej się uprościć systemu rozwoju już nie dało. Co prawda spotykamy postacie, które twierdza, ze nas czegoś nauczą jak zrobimy dla nich proste zadanie ale chyba zawsze kończy się to tym, ze dają nam jakąś recepturę alchemiczną albo rzemieślniczą. No i to tyle z tej ich nauki. Co dalej najbardziej rzuca się w oczy? Gra na stronie sklepu reklamuje: kompletnie otwarty świat. Bardzo zabawne. Świat w grze jest tak korytarzowy jak tylko się da. To są tak naprawdę małe, skrawki lokacji połączone między sobą korytarzami. I tylko po skończeniu fabuły w tym jednym skrawku możemy udać się do kolejnego. I tak przez całą grę. W jednym miejscu spędzamy trochę czasu i ruszamy dalej nigdy się za siebie nie oglądając. To też jak rozumiem w ramach uproszczenia gry, aby gracz przypadkiem się gdzieś nie zgubił. Sprawia to, że eksploracja w zasadzie nie istnieje. Nie można trafić na jakiegoś zbyt ciężkiego przeciwnika jak w pierwszych Gothicach. Wszystko na co trafiamy na swojej drodze można bez problemu zasiekać. Świat jest totalnie nie interaktywny. Mamy tutaj co prawda kontekstowe animacje typu mieszanie w kotle, czy położenie się do łóżka ale nic one nie dają. Tak, można położyć się do łóżka ale nie można spać. Możesz tylko sobie poleżeć i patrzeć pustym wzrokiem w sufit. Czy można upiec mięsko przy ognisku? Nie. Czy można przyrządzić jakąś miksturę przy stole alchemicznym? Nie. Ale animacja kontekstowa jest. Czy jak deszcz pada to ludzie się chowają? No tak średnio. Czy w nocy wszystkie sklepy są otwarte i ludzie normalnie sobie chodzą? Tak. Nie dość, ze świat jest totalnie korytarzowy to jeszcze jest szalenie sterylny i w zasadzie nawet nie udaje żywego. Totalnie przeciwieństwo tego co znaliśmy z legendarnych odsłon serii. I oni jeszcze mają czelność pisać coś o "całkowitej otwartości" i "prawie nielimitowanych możliwościach znanych z serii". No ludzie kochani. Wstydu nie mają.Są max dwie rzeczy za które można chociaż minimalnie tę grę pochwalić: system walki i grafika. System walki także oczywiście jest dosyć prosty ale na pewno jest lepszy niż klikadło które było obecne w Gothicu 3. Wraz z rozwojem postaci możemy wyprowadzać silne ataki, oraz kilka combosów, które możemy łączyć, a żeby je wyprowadzać i łączyć trzeba klikać w odpowiednim momencie więc mamy tutaj coś chociaż trochę ambitniejszego niż beznamiętne klikanie. Sama walka nie jest zbytnim wyzwaniem, a przeciwnicy nie grzeszą inteligencją, ale przynajmniej potrafią oni chociaż czasami blokować i wyprowadzać swoje silne ataki, których my nie możemy zablokować. Nie ma tutaj oczywiście tej ekscytacji i satysfakcji z walki, która była w starych Gothicach ale załóżmy, że jest minimalnie powyżej średniej. Drugą rzeczą, która wypada w miarę pozytywnie jest grafika, która prezentuje się naprawdę solidnie jak na grę z 2010 roku. Modele postaci mogłyby być trochę lepsze, szczególnie modele postaci pobocznych mogłyby być trochę bardziej różnorodne, ale lokacje prezentują się całkiem nieźle. Na najnowszej wersji Steamowej zdarzają się niestety jakiś wizualne glicze więc trzeba uważać.Cała reszta jest całkowicie przeciętna. Prosta fabułka o zakochanym pasterzu, którego wyspę najechali paladyni złego króla i wszystkich wymordowali. Więc pasterz wyrusza w podróż aby się zemścić za śmierć bliskich i ukochanej. W trakcie swojej przygody spotyka starych przyjaciół Rhobara III, spotyka także nowe postaci, które przewijają się przez całą grę. W tle jakieś pierdolety o jakiejś bogini, no nie wiadomo w sumie o co chodzi. Jakieś herezje w każdym bądź razie. Król dał się naciągnąć na jakiś amulet i teraz dopadła go jakaś tajemnicza klątwa, która sprawiła, ze mu rozum odjęło. Taki wielki bohater a skończył jako zombie na tronie. Gra kończy się wielkim cliffhangerem gdy po pokonaniu final bossa, okazuje się, że Rhobara to nie opętał żaden demon tylko sam diabeł. Gra powinna więc nazywać się ArcaniA: Diabolo numer cztery a nie Gothic 4. Dialogi średnie, zadania średnie (te główne trochę bardziej złożone niż poboczne, które w większości są typowym zapychaczem), muzyka jakaś jest ale do klasyki np. z Gothica 3 sporo brakuje. Prosty crafting i niczym niewyróżniający się ekwipunek. Nie dołączamy do żadnej frakcji, więc nowy pancerz dostajemy po prostu do wyboru w pewnych momentach. Polska lokalizacja solidna, ale zdarzają się naprawdę słabe rzeczy, typu postaci różnie wymawiające imiona, w tym sam król nazywający swojego znajomego, czarnego nekromantę Zardasem. W Gothicu II był Lord Hagen, teraz jest Hejgen. No strasznie to razi. Niektóre decyzje kastingowe też mogłyby być trochę lepsze. Stare postaci z nowymi, zmienionymi głosami to zawsze coś psuje odbiór.ArcaniA to nie jest zła gra, to jest do bólu przeciętna gra. Dobrze, że nie jest za długa, tylko około 25 godzin aby ukończyć wszystko, bo by człowiek mógł nie wytrzymać tej prostoty i przeciętności. Nuda się czasami wkrada straszna, w trakcie przemierzenia jakichś jaskiń i ciągłej walki. Naprawdę rzadko zdarza mi się przysypiać w trakcie grania, a tu mi się zdarzało kilkakrotnie. Nie wiem co JoWood chciał ta grą osiągnąć. To jest gra dla nikogo.
gutosaw
Ekspert
2023.12.27
+Desgin przeciwników, lokalizacji oraz uzbrojenia +System walki choć prosty, to potrafi sprawiać przyjemność ---Projekt misji jest bardzo nudny, prosty, pozbawiony wyborów ---System walki pozbawiony jakiejkolwiek głębi ---Świat jest pusty, a nagrody nigdy nie warte zwiedzania ---Postaci poboczne, dialogi ---Słaba pierwsza połowa gry, tragiczna druga --Główny bohater, jego motywacje i przemiana --Psucie postaci z serii Gothic --System rozwoju postaci --Dużo powtarzalnych jaskini i świątyń -Interface -Zróżnicowanie wrogów -System zapisów -Błędy graficzne (psujące się kolory i tekstury)
Orzech
Ekspert
2022.01.04
Uproszczenia, uproszczenia i jeszcze raz uproszczenia...Okrojone dialogi, brak nauczycieli, zubożały system rozwoju postaci, interakcje z otoczeniem które są bezużyteczne(łóżko, ognisko, stół alchemiczny i wiele, wiele więcej), bolesny recykling twarzy w połączeniu z częstymi zbliżeniami, sygnalizowanie mocnych uderzeń przeciwników które w połączeniu ze spamowaniem LPM sprawia, że walka w większości przypadków nie stanowi żadnego wyzwania.Poza tym tak słabego początku gry/samouczka nie widziałem od dawna.Mimo tego wszystkiego grało się zadziwiająco dobrze, jest coś odprężającego w tym odmóżdżającym przechodzeniu z lokacji do lokacji(mi osobiście podzielenie mapy na zamknięte sektory kosztem pełnej swobody nie szczególnie w grach przeszkadza, oczywiście jeśli ma to ręce i nogi), ulepszaniu ekwipunku i pchaniu historii do przodu, do tego gra jest krótka co w świetle wszystkich mankamentów wychodzi jej zdecydowanie na plus. Jest to zwyczajnie przeciętny action RPG, nie przesadzałbym z tą niegrywalnością.
Charson
Ekspert
2020.04.14
Gothic 4 Arcania: 7/10Dobry wieczór wszystkim. Grę ukończyłem po raz trzeci na poziomie średnim jak zwykle, odświeżam sobie ten tytuł co rok lub dwa, zwykle przechodzę tą gre robiąc tylko zaledwie z dziesięć misji pobocznych i oczywiście całość fabularną i całość zajmuje mi około 13-15h. Co do samej gry, to jest to taki średniak - gdy przechodziłem ją po raz pierwszy całość mi się bardzo podobała i przeszedłem ją od kopa w jeden dzień, teraz męczyłem ją cztery dni po około 4h gry i grało mi się ciężko. A dlaczego? Oto wam opowiem. Sam bohater, pasterz z Feshyr który jest zwykłym pastuchem raczej średnio mi się spodobał jako główna postać. Po zdarzeniu w Feshyr, gdy to wybito mu ciężarną kobiete i przyjaciół zamierza wyruszyć z misją zemsty na królu, z czasem okazuje się, że to nie król zabił jego żonę, a ktoś inny. Jeszcze potem, bla bla trafiamy do króla, słyszymy o Xeshy, wcześniej szukamy drogi do świątyni, też "bla bla" - Można by długo wymieniać, ale sama fabuła nie jest najgorsza, spodobała mi się. Co do grafiki to jak na 2010 rok, nie jest tak źle a wręcz przeciwnie - Dobrze! Gra źle zoptymalizowana, u mnie na moim sprzecie na maks detalach FHD gdzie nie gdzie były ostre spadki, ale dało się grać. Co do walki mieczem, nie wymaga ona uników, bajerów typu w Gothicu 1/2 co jest minusem, w pozostałych częsciach trzeba było myśleć jak uderzyć, jak zrobić unik, ect. Tutaj walka to tylko klikanie i czasem unik, nic więcej. Fajnie natomiast rzucało mi się czary, czar ognisty za każdym razem gdy przechodzę grę mam opanowany po około 10h gry na fulla. Z kuszy i łuku strzela się dobrze. Drzewko zdolności na plus, spodobało mi się. Wytwarzanie przedmiotów słabizna, mogli zrobić jak w pozostałych częściach gry - jakieś stoły alchemiczne, kotły do gotowania, runy, kucie - ostrzenie mieczy. Brak otwartości świata, nie można sie cofnąć wcześniej do miasta. W grze natomiast masa bugów, przykładowo: rzucam kulę ognia na golema, a ten stoi i tak do upadu, dużo bugów mógłbym jeszcze wymienić. Gra byłaby dużo lepsza gdyby wyrzucić z niej nazwę gothic, zmienić postacie takie jak Diego, ect, zmienić lekko historię, dodać te stoły alchemiczne, tworzenie run, ect, chodzenie po miastach, lepsza walka mieczem, dodać nowe twarze, więcej zbroi, możliwość spania, ciekawsze misje, dopracować aby nie było bugów i według mnie gra zamiast te 6 punktów z hakiem - mogłaby mieć i 8 punktów na tej stronie, no ale cóż - "wyszło jak wyszło". :D - Pomimo plusów i minusów, polecam ograć ten tytuł, gierka na raz, nic specjalnego. Miłego wieczorka życzę, powodzonka. - Na razie!
Wojciech Antonowicz
GRYOnline.pl Team
2010.11.13
Podszedłem do Arcanii z pozytywnym zaangażowaniem i dużą dozą dobrych chęci. Przekonywałem że ocenianie gry przed premierą nie jest miarodajne. Zagrałem, bawiłem się nieźle, podziwiałem widoki, zabijałem potwory i niestety przegrałem pojedynek z tą grą gdyż nie była w stanie zachęcić mnie aby ją ukończyć.
Drenz
Ekspert
2022.09.11
Szugob
Ekspert
2018.03.23
ogórekdamian
Ekspert
2016.05.29
MadtPL
Ekspert
2016.05.15
foxtrot_green Legionista
Gothic 4 został wydany zarówno na PS3 jak i PS4, wpis w encyklopedii jest błędny. https://en.wikipedia.org/wiki/Arcania:_Gothic_4
foxtrot_green Legionista
Gothic 4 to najlepsza odsłona serii.
kęsik Legend
Niektóre gry są czasami tak złe, że aż śmieszne. Można w nie grać dla przysłowiowej beki. W każdym bądź razie, nawet złe gry mogą się czymś wyróżniać, w końcu coś sprawia że są złe. ArcaniA natomiast nie wyróżnia się w żaden sposób. To jest chyba najbardziej przeciętna gra jaką można zrobić. Grając w tę grę nie myślisz o tym jak jest zła, tylko ziewasz z nudów.
Nie wiem dla kogo jest ta gra: dla fanów Gothica na pewno nie, obok Gothica to nawet nie stało, dla nowych fanów też chyba nie, bo bardziej generycznego, niezłożonego i przynudzającego action RPGa trudno sobie wyobrazić. W zasadzie wszystko w tej grze jest zrobione średnio i prosto. Przez prosto mam na myśli to aby gracz przypadkiem nie miał za trudno. Tutaj najlepszym przykładem jest rozwój postaci. Nie ma żadnych sztywnych klas postaci, możemy się uczyć dowolnie wszystkiego. Nasz dzielny pasterz owiec sam raz dwa jest w stanie nauczyć się walczyć mieczem, strzelać z łuku i władać magią. Wystarczy, że po awansowaniu na kolejny poziom doda punkt do jakiejś umiejętności. Tutaj mamy olbrzymi regres w stosunku do Gothiców, brak nauczycieli. Nasz pasterz jest samoukiem. Nie ma też żadnych nie związanych z walką umiejętności jak otwieranie zamków czy skórowania zwierząt. Bardziej się uprościć systemu rozwoju już nie dało. Co prawda spotykamy postacie, które twierdza, ze nas czegoś nauczą jak zrobimy dla nich proste zadanie ale chyba zawsze kończy się to tym, ze dają nam jakąś recepturę alchemiczną albo rzemieślniczą. No i to tyle z tej ich nauki. Co dalej najbardziej rzuca się w oczy? Gra na stronie sklepu reklamuje: kompletnie otwarty świat. Bardzo zabawne. Świat w grze jest tak korytarzowy jak tylko się da. To są tak naprawdę małe, skrawki lokacji połączone między sobą korytarzami. I tylko po skończeniu fabuły w tym jednym skrawku możemy udać się do kolejnego. I tak przez całą grę. W jednym miejscu spędzamy trochę czasu i ruszamy dalej nigdy się za siebie nie oglądając. To też jak rozumiem w ramach uproszczenia gry, aby gracz przypadkiem się gdzieś nie zgubił. Sprawia to, że eksploracja w zasadzie nie istnieje. Nie można trafić na jakiegoś zbyt ciężkiego przeciwnika jak w pierwszych Gothicach. Wszystko na co trafiamy na swojej drodze można bez problemu zasiekać. Świat jest totalnie nie interaktywny. Mamy tutaj co prawda kontekstowe animacje typu mieszanie w kotle, czy położenie się do łóżka ale nic one nie dają. Tak, można położyć się do łóżka ale nie można spać. Możesz tylko sobie poleżeć i patrzeć pustym wzrokiem w sufit. Czy można upiec mięsko przy ognisku? Nie. Czy można przyrządzić jakąś miksturę przy stole alchemicznym? Nie. Ale animacja kontekstowa jest. Czy jak deszcz pada to ludzie się chowają? No tak średnio. Czy w nocy wszystkie sklepy są otwarte i ludzie normalnie sobie chodzą? Tak. Nie dość, ze świat jest totalnie korytarzowy to jeszcze jest szalenie sterylny i w zasadzie nawet nie udaje żywego. Totalnie przeciwieństwo tego co znaliśmy z legendarnych odsłon serii. I oni jeszcze mają czelność pisać coś o "całkowitej otwartości" i "prawie nielimitowanych możliwościach znanych z serii". No ludzie kochani. Wstydu nie mają.
Są max dwie rzeczy za które można chociaż minimalnie tę grę pochwalić: system walki i grafika. System walki także oczywiście jest dosyć prosty ale na pewno jest lepszy niż klikadło które było obecne w Gothicu 3. Wraz z rozwojem postaci możemy wyprowadzać silne ataki, oraz kilka combosów, które możemy łączyć, a żeby je wyprowadzać i łączyć trzeba klikać w odpowiednim momencie więc mamy tutaj coś chociaż trochę ambitniejszego niż beznamiętne klikanie. Sama walka nie jest zbytnim wyzwaniem, a przeciwnicy nie grzeszą inteligencją, ale przynajmniej potrafią oni chociaż czasami blokować i wyprowadzać swoje silne ataki, których my nie możemy zablokować. Nie ma tutaj oczywiście tej ekscytacji i satysfakcji z walki, która była w starych Gothicach ale załóżmy, że jest minimalnie powyżej średniej. Drugą rzeczą, która wypada w miarę pozytywnie jest grafika, która prezentuje się naprawdę solidnie jak na grę z 2010 roku. Modele postaci mogłyby być trochę lepsze, szczególnie modele postaci pobocznych mogłyby być trochę bardziej różnorodne, ale lokacje prezentują się całkiem nieźle. Na najnowszej wersji Steamowej zdarzają się niestety jakiś wizualne glicze więc trzeba uważać.
Cała reszta jest całkowicie przeciętna. Prosta fabułka o zakochanym pasterzu, którego wyspę najechali paladyni złego króla i wszystkich wymordowali. Więc pasterz wyrusza w podróż aby się zemścić za śmierć bliskich i ukochanej. W trakcie swojej przygody spotyka starych przyjaciół Rhobara III, spotyka także nowe postaci, które przewijają się przez całą grę. W tle jakieś pierdolety o jakiejś bogini, no nie wiadomo w sumie o co chodzi. Jakieś herezje w każdym bądź razie. Król dał się naciągnąć na jakiś amulet i teraz dopadła go jakaś tajemnicza klątwa, która sprawiła, ze mu rozum odjęło. Taki wielki bohater a skończył jako zombie na tronie. Gra kończy się wielkim cliffhangerem gdy po pokonaniu final bossa, okazuje się, że Rhobara to nie opętał żaden demon tylko sam diabeł. Gra powinna więc nazywać się ArcaniA: Diabolo numer cztery a nie Gothic 4. Dialogi średnie, zadania średnie (te główne trochę bardziej złożone niż poboczne, które w większości są typowym zapychaczem), muzyka jakaś jest ale do klasyki np. z Gothica 3 sporo brakuje. Prosty crafting i niczym niewyróżniający się ekwipunek. Nie dołączamy do żadnej frakcji, więc nowy pancerz dostajemy po prostu do wyboru w pewnych momentach. Polska lokalizacja solidna, ale zdarzają się naprawdę słabe rzeczy, typu postaci różnie wymawiające imiona, w tym sam król nazywający swojego znajomego, czarnego nekromantę Zardasem. W Gothicu II był Lord Hagen, teraz jest Hejgen. No strasznie to razi. Niektóre decyzje kastingowe też mogłyby być trochę lepsze. Stare postaci z nowymi, zmienionymi głosami to zawsze coś psuje odbiór.
ArcaniA to nie jest zła gra, to jest do bólu przeciętna gra. Dobrze, że nie jest za długa, tylko około 25 godzin aby ukończyć wszystko, bo by człowiek mógł nie wytrzymać tej prostoty i przeciętności. Nuda się czasami wkrada straszna, w trakcie przemierzenia jakichś jaskiń i ciągłej walki. Naprawdę rzadko zdarza mi się przysypiać w trakcie grania, a tu mi się zdarzało kilkakrotnie. Nie wiem co JoWood chciał ta grą osiągnąć. To jest gra dla nikogo.