Arcanum Of Steamworks and Magick Obscura: Tarant - część 1

Poradniki

Aktualizacja:

Pobierz Poradnik
Spis treści
Z tym największym miastem w Arcanum wiąże się moja największa osobista tragedia - niesposób opisać wszystkiego, czego wędrowiec może tutaj doświadczyć - Tarant - część I | Arcanum Przypowieść o Maszynach i Magyi - Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi - poradnik do gry

Tarant - część I

Z tym największym miastem w Arcanum wiąże się moja największa osobista tragedia - niesposób opisać wszystkiego, czego wędrowiec może tutaj doświadczyć. Tymczasem przygód, które tutaj znajdzie w związku z głównym tylko biegiem fabuły będzie zaskakująco niewiele i polegać głównie będą na przeprowadzeniu kilku rozmów. Tak czy owak żadne miasto nie może się z Tarant równać do tego stopnia, iż następne co do wielkości - Caladon - jest... aż trzykrotnie mniejsze.

Znajduje się tutaj jedyne w Arcanum metro z prawdziwego zdarzenia, którego rozsiane po mieście osiem stacyjek może znakomicie przyspieszyć przemieszczanie się z jednego końca na drugi. Warto jednak wspomnieć, że wykwalifikowani magowie wielkiego pożytku zeń mieć nie będą, gdyż zwyczajnie nie zostaną do niego wpuszczeni.

Ukazuje się tutaj również jedyna gazeta w całym Arcanum - "The Tarantian" - i to tutaj właśnie mieści się jej redakcja. Mniej więcej na co drugim rogu ulicy stoi chłopak, od którego można za niewielką opłatą dostać zbiór najnowszych wieści, na które nierzadko wpływ miały moje własne poczynania.

Wreszcie na przedmieściu usytuowane jest getto przestępcze - The Boil, mekka wyrzutków społeczeństwa, złodzieji i morderców. Miejsce, do którego uczciwy podróżnik nie będzie miał ani potrzeby zaglądać, ani mu się nawet takiej wizyty przeżyć nie uda.

Ponadto mieszczą się w Tarant wszelkie możliwe sklepy, oferujące większość ze sprzętów, które można dostać w Arcanum, jakkolwiek pod względem możności załatwienia wszystkich sprawunków w jak najkrótszym czasie niezastąpione pozostaje Shrouded Hills. Mieści się tutaj sklep z dobrami różnymi - "Castleton's General Store" (5) , krawiec - "Thurston's Fashion Palace" (6) , knajpa - "Grant's Tavern" (8) , zielarka - "Anna's Herbals" - oraz wynalazca - "Geoffrey's Gears and Gadgetry" (10) , rusznikarz - "Smythe's Gun Shoppe" (17) , kowal - "Wallow's Quality Armour" (18) , handlarz złomem (45) , kowal zajmujący się rynsztunkiem wspomaganym magicznie - "Xe'rad's Magick Armoury" (23) , zwykły sklep dla magów (24) oraz otwarty jedynie po północy sklep z czarną magią - "Zeramin's House of darke Magick" (25) . Dostępny tylko dla czarnych charakterów jest czarny rynek (49) , gdzie spotkać można Mr. Blacka , experta w backstab, pick pocket i prowling. Tuż za miastem, na wschodzie rozłożyła swój kramik kobieta trudniąca się identyfikowaniem przedmiotów (47) . Jest tu jeszcze "The Wellington Gentlemen's Club" (15) , gospoda "The Bridesdale Inn" (16) i wystawa rzeczy dziwacznych - "H. T. Parnell's" (26) . W ciemnej dzielnicy portowej zaś, tradycyjnie znajdującej się w niepewnych rękach, znajduje się dodatkowo kilka przybytków złodziejskich, toteż uczciwy podróżnik łatwo zarobi tam po zmroku kilka guzów.

Najpierw odwiedziłem znajdujący się zaraz obok baru telegraf (9) . Zapowiedziana wiadomość od Joachima już na nas czekała. Ponownie rozentuzjazmowany Virgil przerwał mi jej czytanie, ponownie wspomniał coś o swojej przeszłości i ponownie nie dał się namówić na żadne wyjaśnienia. Z wiadomości od swojego nauczyciela wyniósł przeświadczenie, że dowiedzenie się, czemu chcą mnie zabić jest ważniejsze, niż utrzymanie mnie przy życiu. Sam Joachim zaś, przeprosiwszy za swoją nieobecność w Tarant, polecił nam skontaktować się z właścicielem gospody w Stillwater, by uzyskać dalsze instrukcje.

Następne kroki skierowałem w stronę kluczowej dla moich poszukiwań firmy. Siedzibę P. Schuyler & Sons (11) , mieszczącą się niby przy 44 Devonshire Way znalazłem przytuloną plecami do Grimson Way. Przed wejściem spotkałem krasnoluda imieniem Magnus , od lat szukającego swoich przodków, który obecnie, podobnie jak i ja, prowadził dochodzenie względem bransolety, pochodzącej z tożsamej firmy jubilerskiej. Dumny i zadziorny krasnolud nie przypadł do gustu Virgilowi, a ponieważ i ja nie lubię tłoku, więc Virgilowi poleciłem zaczekać na nasz powrót i razem z Magnusem, złączeni podobnym poszukiwaniem weszliśmy. Drogę zagrodził nam niejaki James Kingsford . Człowiek ten nie dał się przekonać, iż jest to absolutnie konieczne i nieuniknione, żebym się spotkał z właścicielem, toteż bez dalszych ceregieli zabiłem go. Znaleziony przy zwłokach klucz otworzył drzwi do drugiego pomieszczenia, w którego rogu widniała klapa, prowadząca w dół.

Zostało jeszcze 63% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Wszystkie komentarze24
2002-01-05
17:23

zanonimizowany2573 Pretorianin

Majin zajrzyj do porodniku Evil island. Wtedy zobaczysz co to znaczy "bezmyślny 'walkthrough'"

Komentarz: zanonimizowany2573
2002-01-21
12:58

zanonimizowany4595 Junior

Uważam, że solucja do Arcanum jest naprawdę OK i autor odwalił kawał dobrej roboty. Znalazłem jednak parę możliwości, o których autor solucji nie wspomniał. Być może te możliwości wynikały z posiadania przez moją postać wysokiej charyzmy i perswazji. Po pierwsze: można dogadać się na Isle of Despair z Ogdinem, by nam pozwolił wejść bez konieczności staczania walk. Ogdin w pewnej chwili twierdzi, że miło jest rozmawiać z kimś tak elokwentnym i spokojnie dopuszcza nas do swego szefa. Po drugie: w Tulli można dogadać się z Albertem, by oddał nam klejnot wmawiając mu, że Tulla jest zbyt cienkim miejscem dla kogoś takiego, jak on. Po trzecie: grupę geodetów pod wodzą Williama Bencha (zadanie od Raven) również da się przekonać, by zrezygnował z badań. W tym przypadku należy ostro podpierać się imieniem pana Batesa. Po czwarte - w Caladonie nie trzeba zabijać strażników strzegących budki do podziemi. Mój sposób załatwienia tej sprawy był taki: najpierw rozmowa ze strażnikiem w miejscu pierwszej zbrodni inaczej inspektor Henderson w ogóle nie chciał ze mną rozmawiać), potem wizyta u inspektora, badanie miejsca zbrodni, kolejne spotkanie z inspektorem, badanie miejsca zbrodni w gospodzie i odkrycie tajemniczego napisu na podłodze, kolejne spotkanie z inspektorem i rozmowa o napisie, wizyta w Tarancie u profesora demonologii, misja od profesora w celu znalezienia sztyletu, powrót do Caladon i powtórna wizyta u inspektora Hendersona, który poleca straznikom mnie przepuścić. Byś może którąś wizyt u inspektora można sobie odpuścić.

Komentarz: zanonimizowany4595
2004-02-07
15:40

zanonimizowany143916 Junior

😜

POMUŻCIIE!!!!!!!!!!!
Skond sciągnąć polską wersje patcha do arcanum???????? (najnowszy patch)
POMUŻCIE!!!!!!!!!!!!

Komentarz: zanonimizowany143916
2004-02-07
17:04

zanonimizowany19980 Senator

zarith, kiowas - a zapodajcie sobie patcha usuwającego limit doświadczenia. Ja skończyłem grę ze dwa razy na 1którymś poziomie. Poza tym, szybkie nabicie expów przed zabraniem się za główną linię przygodową pozwala graczowi np. zdobyć szybko perswazję, czy nauczyć się rozkładać przeciwników mieczem, zaś perswazja dodaje w dialogach nowe opcje. Nawet Kergnaha na końcu można przegadać :)

Kacper - niestety, stwory w końcu się kończą - sprawdzane doświadczalnie :) To samo w podziemiach Ashbury - jest na samym dole jakiś większy licz, który przywołuje strażników, ale tez nie bez końca. Prawdziwą kopalnią doświadczenia jest cmentarz w Ashbury - tam zombiaki nie kończą się nigdy - ale powyżej 40 poziomu ich tłuczenie staje się mało opłacalne. Pod koniec gry lubię jeszcze wyskoczyć na Tanathosa i powybijać troszkę miejsową faunę :)

Komentarz: zanonimizowany19980
2004-12-19
07:10

dziadziunio Chorąży


Pomimo że to stara gra to ją kupiłem i byłem nią zachwycony do momentu gdy osiągnąłem 50 poziom. Jestem dopiero w połowie fabuły i już nie mogę się dalej rozwijać, bo 50-ty poziom to maksymalny jaki założyli twórcy tej gry. Dalsza gra traci sens. Całkowite dno. Jak można taką fajną grę tak zepsuć. Całkowita kompromitacja twórców tej gry!!!

Komentarz: dziadziunio
2005-05-16
16:30

zanonimizowany254490 Junior

Witam :)
Czy ktos pomoze polelfce z zadaniem z Tulli?
Chodzi o naklonienie tego ducha przy studni do milej konwersacji
Jak mniemam zadanie ma zwiazek z tajmniczymi znakami nakreslonymi na ziemi jak i na obrazie, ale moze ktos moglby udzielic mi dokladniejszych wskazowek?

P.S. Czytalam ogolny i dostepny (o radosci ;) )bezplatnie poradnik to arcanum - i nasuwa mi sie refleksja ze tyle poradnikow ile graczy. zgadzam sie ze warto dbac o pieniezki, ale odkladanie 50tys. na stateczek koniecznym nie jest - wystarczy za porada kapitana Teecha(czy jak mu tam) odnalezc ducha niegdys zlego pirata, wykonac dla niego 3zadania(przy czym ostatnie rzeczywiscie sprawia troche klopotu) a tym samym uwolnic go od klatwy i statek jest juz nasz. Poza tym w/w kapitan wsominal tez o innych metodach zdobycia statku
Poza tym zachecam do rozwijania perswazji naprawde dobra rzecz no i koniecznie trzeba pamietac o najpotezniejszym z czarow SAVE GAME :D

Komentarz: zanonimizowany254490
2006-10-26
08:45

potrzebujacy Legionista

pytanko ziomki jak zdobyć amulet malochańskiej ręki nie szukając tych dziwaków po całej mapie lub jak dostać się bez użycia siły i bez amuletu do Tsen-Ang

Komentarz: potrzebujacy
2006-11-01
13:15

Aen Legend

Aen

To i ja sie dopisze - Pamietam ze kiedys, podczas wedrowki, trafilem do kamiennego labiryntu, w ktorym poza fajnymi itemami byly niezle potworki - Byl tam tez chyba jakis grob. Teraz odswiezam sobie gre, ale za chiny nie pamietam gdzie sie miejsce to znajduje, a przydaloby sie, bo to dopiero poczatek i warto sie nachapac. Help?

Komentarz: Aen
2006-11-08
12:04

potrzebujacy Legionista

dobra teraz mam inny problem. jestem w otchłani chce pomóc aronaxowi teraz jak tego dokonać lub jak z tego syfu wyjść?

Komentarz: potrzebujacy
2006-11-08
12:09

potrzebujacy Legionista

👍

w tulii są takie zamknięte domki trzeba je otworzyć a tam bedą książki i podobne znaki na ścianie jakie są przy studnii Trzeba stanąc na znaku przy studnii i przeczytać te książki na odpowiednich znakach w odpowiedniej kolejności.

Komentarz: potrzebujacy

Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.

Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl