Dexter. Zmarnowane seriale, które świetnie się zapowiadały

• Zmarnowane seriale, które świetnie się zapowiadały
• Heroes
• Revolution
• Lost (Zagubieni)
• Dexter
• Z Archiwum X (The X-Files)
• Zemsta (Revenge)
• Riverdale
• Skazany na śmierć (Prison Break)
• Dom grozy (Penny Dreadful)
• The Affair
• Seks w wielkim mieście
• Euforia
• Bloodline
• The Walking Dead

Dexter

Źródło: materiały promocyjne serialu Dexter

Dexter to serial, którego zakończenie śmiało może konkurować z Lost pod względem najbardziej znienawidzonego przez fanów. Ostatni epizod rozwścieczył miłośników Dextera i nie powinno to nikogo dziwić, bowiem twórcy zakończyli serial w iście idiotyczny sposób. Fatalny epilog był jednak wisienką na torcie niezmiernie słabego poziomu, który w ostatnich sezonach prezentował Dexter.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że serial ten posiadał niesamowity wręcz potencjał, który był spełniany w 100% przez pierwsze cztery sezony. Opowieść o specjaliście do spraw krwi w departamencie policji, który zabija złoczyńców wymykających się organom sprawiedliwości, praktycznie w każdym odcinku trzymała w napięciu. Konfrontacja głównego bohatera z Mordercą z Chłodni była naprawdę świetnie poprowadzona. To samo tyczy się antagonisty z czwartego sezonu, czyli Trójkowego Zabójcy, który sprawił, że do dzisiaj odcinki z czwartej serii są najlepiej oceniane spośród wszystkich.

Niestety po świetnym czwartym sezonie poziom Dextera zaczął zauważalnie spadać. Ilość uproszczeń i głupot fabularnych potrafiła przerazić, a główny bohater pozbawiony swojej grozy i przede wszystkim inności stał się miałką postacią, której nawet niezmiernie utalentowany i świetnie czujący się w tej roli Michael C. Hall nie potrafił uratować. Jakimś cudem twórcy zrealizowali kolejne cztery sezony, w których Dexter stawał się coraz gorszy. Serialu nie uratował całkiem niezły siódmy sezon, który miał szansę sprowadzić twórców na dobrą ścieżkę.

Tak się jednak nie stało, a w zamian otrzymaliśmy sezon ósmy, w którym tak naprawdę nic do siebie nie pasowało. Ostatnie epizody nie potrafiły połączyć ze sobą elementów fabuły, które w serialu budowane były od samego początku, a prawdziwym majstersztykiem był finał, który w momencie premiery spowodował wielkie oburzenie wśród fanów.

Sam zacząłem oglądać Dextera dopiero kilka lat po emisji ostatniego odcinka, jednak z postów na forach filmowych doskonale wiedziałem, jak cała historia się zakończy. Można by było pomyśleć, że mogło mnie to przygotować na zawód, który sprawili twórcy swoim fanom, którzy ostatnim odcinkiem zaprzepaścili wszystko, czym Dexter tak naprawdę był. Zamiast tego serial przerodził się w coś na wzór parodii samego siebie.

Po prawie dziesięciu latach twórcy postanowili kontynuować historię Dextera Morgana. Wszystko za sprawą serialu Dexter: New Blood, który momentami trzymał poziom pierwszych sezonów oryginalnej serii. Tradycji stało się jednak zadość i po raz kolejny fani otrzymali finał, który określony został jeszcze gorszym od oryginalnego. New Blood było ogromną szansą na powrót seryjnego zabójcy, jednak twórcy nie zdecydowali się pójść w tym kierunku.