Split. Złe filmy ocalone przez świetne zakończenie

• Złe filmy ocalone przez świetne zakończenie
• Gwiezdne wojny: Mroczne Widmo
• Split
• Piła 2
• Ojciec Chrzestny 3
• Niesamowity Spider-Man 2
• Terminator 3: Bunt maszyn
• Matrix Rewolucje
• Batman i Robin
• Transformers: Wiek zagłady

Split

M. Night Shyamalan to taki reżyser, po którym nie wiemy, czego dokładnie się spodziewać. Najpierw kręci wybitne kino w postaci Szóstego zmysłu, do tego serwuje równie świeże danie w postaci Niezniszczalnego, a potem… no właśnie, co potem? A to, że on się po ludzku pogubił. Znaki, Old, Ostatni władca wiatru i tak dalej… Do tej listy możemy również zaliczyć Split, w którym przez większość filmu jedyną interesującą postacią nie jest żadna z osobowości Kevina (James McAvoy), a postać Casey Cooke odgrywanej przez Anyę Taylor-Joy. Całe szczęście film ratuje jego zakończenie.

A dlaczego? Chodzi o pewne budowanie napięcia przez reżysera – mało kto spodziewał się, że zapowiadana przez film Bestia, czyli najniebezpieczniejsze wcielenie Kevina, okaże się tak namacalnym zagrożeniem. Split zamienia się w horror bez trzymanki, a McAvoy (jakimś cudem) przeraża. Dla tych kilku minut warto przebrnąć przez nieciekawą warstwę większości filmu.

Innym takim tytułem tego samego twórcy będzie Osada, która nieustannie próbuje się rozkręcić (ale coś jej nie wychodzi), aczkolwiek potrafi obronić się niespodziewanym zwrotem akcji w finale. To jeden z rzadkich przypadków, kiedy niespodziewany finał (czytaj: taki, którego widz nie ma prawa się domyślić) nie frustruje oglądającego, a raczej okazuje się miłym zaskoczeniem.