- Złe filmy ocalone przez świetne zakończenie
- Gwiezdne wojny: Mroczne Widmo
- Split
- Piła 2
- Ojciec Chrzestny 3
- Niesamowity Spider-Man 2
- Terminator 3: Bunt maszyn
- Matrix Rewolucje
- Batman i Robin
- Transformers: Wiek zagłady
Niesamowity Spider-Man 2

- Rok produkcji: 2014
- Reżyser: Marc Webb
- Gatunek: kino superbohaterskie
- Gdzie obejrzeć: TV, Player.pl, Canal+ Online
Podobna sytuacja co do tej, która została przedstawiona powyżej przy okazji Mrocznego Widma. Druga część Niesamowitego Spider-Mana z Andrew Garfieldem swego czasu była uznawana za porażkę. Ani nie zarobiła na siebie, ani nie zagwarantowała sobie trzeciej części (miała to być trylogia, a druga część nawet zapowiadała nowych złoczyńców do kolejnej części), a widzów mierziło w tej produkcji wiele elementów. Electro Jamiego Foxxa okazał się nieprzekonujący, Zielony Goblin był pośmiewiskiem, a fabuła nie porywała tak, jak ta z pierwszej części. Miał ten film jednak pewną rzecz, która broni się do dzisiaj – chodzi o zaskakujące, a przy tym cholernie dołujące zakończenie.
Wystarczy spojrzeć na liczbę wyświetleń na YouTube, aby zrozumieć, jak wielkie piętno zostawiła na widzach [SPOILER] śmierć Gwen Stacy, którą tak wybitnie odegrała Emma Stone. Kilka scen wcześniej Parker planował swoją przyszłość ze Stacy, aby następnie „stracić ją” w subtelnie zrealizowanej scenie „zegarowej”. Wszyscy byli pewni, że Parker (po raz kolejny) uratuje swoją jasnowłosą ukochaną.
Film jednak udowadnia nam, że nawet najwybitniejsi superbohaterowie nie są w stanie zrobić wszystkiego na własną rękę. Wychodzi na to, że Niesamowity Spider-Man 2 nie był tragiczną produkcją, skoro tak umiejętnie udało mu się poprowadzić relację na linii Parker – Stacy.