Ojciec Chrzestny 3. Złe filmy ocalone przez świetne zakończenie

• Złe filmy ocalone przez świetne zakończenie
• Gwiezdne wojny: Mroczne Widmo
• Split
• Piła 2
• Ojciec Chrzestny 3
• Niesamowity Spider-Man 2
• Terminator 3: Bunt maszyn
• Matrix Rewolucje
• Batman i Robin
• Transformers: Wiek zagłady

Ojciec Chrzestny 3

Teoretycznie Ojciec Chrzestny 3 nie jest jakimś wybitnie tragicznym filmem. Ba, to dzieło niedoskonałe, nieraz kwestionujące inteligencję widza, ale tak absorbujące, że po prostu trudno się oderwać. I nawet jeśli jest ono dobre jedynie dla największych fanów opowieści o rodzinie Corleone, to wydaje mi się, że z pewnym przymrużeniem oka można temu filmowi wiele wybaczyć.

Niemniej – to nieudana kontynuacja, jeśli przyrównamy ją z genialnymi pierwszymi częściami. Coppola z przytupem i konsekwencją mistrza pragnął zakończyć swoją epicką opowieść, którą tworzył przecież tak wiele lat. Już nad pierwszym Ojcem Chrzestnym pracował z manierą pedanta! Tutaj jednak zawiodła fabuła, a także okazało się, że ta historia nie rezonowała już w tak silny sposób: prawdopodobnie minęło zbyt wiele lat od premiery drugiej części.

Aczkolwiek sam finał filmu [SPOILERY] to praktycznie idealne, gorzkie rozliczenie z decyzjami Michaela Corleone granego przez Ala Pacino. Idzie nowa siła, a imperium Michaela zaczyna upadać. Jego córka zostaje zamordowana na jego własnych oczach, (anty)bohater tak naprawdę pozostaje z niczym, a Coppola pokazuje jego porażkę w bardzo cyniczny sposób. Corleone nie został zamordowany tak jak jego współpracownicy czy wrogowie – Michael umiera jako podstarzały człowiek, który stracił swój dotychczasowy „dorobek” i o którym (pod koniec filmu) nie pamięta zupełnie nikt. Czy nie jest to śmierć gorsza dla człowieka, który niegdyś miał wszystko i wszystkich?