- Złe filmy ocalone przez świetne zakończenie
- Gwiezdne wojny: Mroczne Widmo
- Split
- Piła 2
- Ojciec Chrzestny 3
- Niesamowity Spider-Man 2
- Terminator 3: Bunt maszyn
- Matrix Rewolucje
- Batman i Robin
- Transformers: Wiek zagłady
Piła 2

- Rok produkcji: 2005
- Reżyser: Darren Lynn Bousman
- Gatunek: horror
- Gdzie obejrzeć: TV
Co tu wiele mówić – Piła 2 nie była niczym zaskakującym. To raczej kalka pierwszej części, a co więcej, kalka, która nie wywoływała tak wielu skrajnych emocji. I jasne, na tle kolejnych tytułów z tej serii drugą Piłę można nazwać gatunkowym horrorem, ale wszyscy wiemy, że już wtedy był to całkiem spory skok na kasę, który przynajmniej rozwijał postać głównego złoczyńcy, Jigsawa. Cała reszta – od bohaterów po rodzaje pułapek – nie była do końca ciekawa. Natomiast cholernie interesujący okazał się zabieg końcowy, który był, prawdopodobnie, jeszcze bardziej ciekawszy niż ten z pierwszej części.
W finale drugiej Piły dowiadujemy się [SPOILERY] dwóch rzeczy, które kompletnie zmieniają nasze spojrzenie na rozgrywkę z filmu. Po pierwsze, kiedy Jigsaw mówi, że syn głównego bohatera, detektywa Erica Matthewsa, jest w „bezpiecznym miejscu” (ang. safe place), okazuje się, że mówi prawdę, a do tego mówi ją dosłownie – pod koniec syn Matthewsa zostaje uratowany z… sejfu!
Co więcej, twórcy flirtują z narracją czasową swojego filmu. Wydarzenia, które obserwujemy w dwóch różnych miejscach (śledztwo kontra sprawdziany Jigsawa) nie działy się w tym samym czasie, co niesamowicie wpływa na odbiór drugiej Piły i przy okazji udowadnia, że jest to zręcznie skonstruowany tytuł. Może nie jest to jednak tak głupie, jak się wtedy wydawało?