Blood Omen: Legacy of Kain – ukryty statek piracki odnaleziony po 14 latach. Sekrety, które gracze odkryli po wielu latach
- Sekrety z gier, które odkryto po wielu latach
- Batman Arkham City – zagadka Calendar Mana zdradzająca istnienie kolejnej gry
- Blood Omen: Legacy of Kain – ukryty statek piracki odnaleziony po 14 latach
- Halo 3 – ukryta wiadomość urodzinowa od dewelopera dla jego żony
- Pierwszy easter egg w historii, odnaleziony w grze Adventure
- Doom II – 100% gry bez używania kodów
- Ostatni sekret Shadow of the Colossus
Blood Omen: Legacy of Kain – ukryty statek piracki odnaleziony po 14 latach
Na stronie znajdziesz:
- Blood Omen: Legacy of Kain – ukryty statek piracki odnaleziony po 14 latach
- Final Fantasy IX – zadanie „Nero’s Family” odkryte po ponad dekadzie

Pozostając przy starych tytułach, które skrywały swoje sekrety przez kilkanaście lat, warto przypomnieć o grze Blood Omen: Legacy of Kain. Ponad dziesięć lat temu jeden z użytkowników wyłączonego już oficjalnego forum Eidosu pochwalił się swoim odkryciem podczas tworzenia fanowskiego remake’u gry (do dzisiaj zachował się jedynie wpis na forum NeoGAF). Otóż w jednej z wielu wiosek znajdujących się w Blood Omenie przez czternaście lat istniało nieodkryte tylne wejście do karczmy. Po skorzystaniu z niego trafialiśmy do portalu przenoszącego Kaina do zupełnie nowej, w pełni ukończonej lokacji – statku korsarskiego.
Na nim atakowali nas uzbrojeni w pirackie szable przeciwnicy. Co ciekawe, można było zejść na ląd i podjąć się eksploracji pobliskich terenów, na których znajdowali się skorzy do rozmowy NPC. Po powrocie na łajbę na mostku czekał kolejny teleport przenoszący do odległej przyszłości, w której ów statek był już ruiną.
Sekret okazał się o tyle zaskakujący, że gra Blood Omen: Legacy of Kain, podobnie jak cała ta seria, została dogłębnie zbadana na poziomie kodu źródłowego, w celu odkrycia wszystkich skrywanych przez nią tajemnic. A jednak musiało upłynąć ponad 14 lat, by ktoś wpadł na pomysł wejścia od tyłu do pewnego pubu.
Final Fantasy IX – zadanie „Nero’s Family” odkryte po ponad dekadzie

Final Fantasy IX zadebiutowało w 2000 roku, będąc ostatnią odsłoną serii, jaka trafiła na pierwsze PlayStation. „Dziewiątka” ustępowała popularnością poprzednim grom z cyklu, była jednak ukłonem w kierunku zagorzałych fanów. Zasłynęła także z wielu dość szybko odkrytych sekretów. Poza jednym, który czekał ponad 13 lat, by zachodnia społeczność dowiedziała się o jego istnieniu. W tym wypadku jest to o tyle zabawne, że Japończykom zadanie „Nero’s Family” było znane od momentu wydania księgi Ultimania poświęconej tej części serii.
Dlaczego więc większość graczy o owym sekretnym zadaniu nie wiedziała? Po pierwsze, anglojęzyczny poradnik słynie z fatalnego tłumaczenia i wielu błędów. Po drugie, mało kto zorientował się, że nic nieznacząca scenka na czwartej płycie w kryjówce trupy Tantalus jest początkiem jakiegokolwiek zadania. A jednak. Po wykonaniu prostych, acz powtarzalnych kroków w nagrodę otrzymywaliśmy Protect Ring.
Co ciekawe, po ukończeniu zadania można było rozpocząć je ponownie, jednak szybko zaczynało brakować wydarzeń fabularnych, które aktywowały postępy w „Nero’s Family”. W efekcie nie byliśmy w stanie zaliczyć tego questa jeszcze raz.
