Workers & Resources: Soviet Republic. 17 świetnych strategii, których nie znacie
Sebastian Purtak
 
- Przegapione strategie - 17 świetnych gier, których możecie nie znać
- Battle Brothers
- Parkasaurus
- Kingdoms and Castles
- Wargroove
- Iron Marines
- Workers & Resources: Soviet Republic
- Bad North: Jotunn Edition
- Megaquarium
- Antihero
- Card Hunter
- Rise to Ruins
- Cliff Empire
- Warhammer 40,000: Mechanicus
- Total Tank Simulator
- Suzerain
- Predynastic Egypt oraz Egypt: Old Kingdom
Workers & Resources: Soviet Republic

- Producent: 3Division
- Data premiery: 15 marca 2019
- W skrócie: symulator radzieckiego dygnitarza budującego własną republikę sowiecką
Jak już pisaliśmy przy okazji Kingdoms and Castles, każdy porządny city builder musi sprawnie realizować „podstawę gatunkową” i posiadać jakieś charakterystyczne elementy, które wyróżniają go na tle konkurencji. W przypadku Workers & Resources owe specyficzne cechy gry mają bardzo swojski charakter.
Zacznijmy jednak od tego, że wspomniana „podstawa gatunkowa” została tu naprawdę porządnie zrealizowana. Mamy tu wszystko, co jest potrzebne w dobrej grze o budowaniu miasta: stawiamy więc kolejne budynki, wyznaczamy strefy pod zabudowę, organizujemy łańcuchy produkcji i zaspokajamy rosnące potrzeby mieszkańców. Tym, co natomiast wyróżnia dzieło słowackiego studia, jest osadzenie akcji gry w fikcyjnej republice sowieckiej.
Tak, proszę Państwa, Workers & Resources jest w pewnym sensie symulatorem radzieckiego dygnitarza, który zarządza własnym komunistycznym państewkiem. Jeśli więc chcecie się sprawdzić jako „kierownik” w centralnie planowanej gospodarce, to jest to dla Was idealna propozycja. Nie będzie to bynajmniej łatwe zadanie, gdyż sukces uzależniony jest od tego, czy uda się utrzymać dodatni stan konta przy jednoczesnych i ciągłych inwestycjach. Stały rozwój gospodarki wymaga przykładowo stopniowego podnoszenia kompetencji naszych mieszkańców. Aby jednak „wyhodować” sobie prawdziwych radzieckich inżynierów, trzeba odpowiednio zaplanować system edukacji i wprowadzić go do naszych osiedli z wielkiej płyty.
W grze jest więc co robić, a jej dodatkowy atut stanowi niepowtarzalny klimat. Nie będę też ukrywać, że moje pierwsze pytanie na temat tej produkcji brzmiał: czy można tu zbudować elektrownię jądrową? Jeszcze nie, ale to jest w planach.