- Najważniejsze gry dekady - 17 tytułów, które zmieniły branżę
- Minecraft
- Braid
- League of Legends
- Dark Souls
- DayZ
- Dear Esther
- Hearthstone
- Path of Exile
- Pillars of Eternity
- XCOM: Enemy Unknown
- Wolfenstein: The New Order
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
- PUBG
- Fortnite Battle Royale
- GTA Online
- Cyberpunk 2077
Fortnite Battle Royale

Data premiery: 2017
Gatunek: strzelanka sieciowa, battle royale
Platformy: PC Windows, PlayStation 4, Xbox One, macOS, Nintendo Switch, iOS, Android
Fortnite czy Fortnite?
Czy ktoś jeszcze pamięta takie nazwy jak Fortnite: Save the World, Fortnite Creative? Czy istnieje tylko Fortnite Battle Royale, którego wszyscy nazywają po prostu Fortnite’em? Gra, która wiele lat wcześniej wyrosła na zapatrzeniu w Minecrafta, ostatecznie rozbiła bank, naśladując PUBG, tyle że w swoim wesołym, kreskówkowym stylu, z małymi wymaganiami sprzętowymi i na dodatek za darmo (co obecnie jest jedynym rozsądnym modelem finansowym dla tego gatunku). Dzięki temu od razu trafiła do dużej liczby osób, a niesamowite wsparcie, jakie zapewniło (i nadal zapewnia) jej studio Epic Games, zrobiło resztę. Fortnite stał się absolutnym fenomenem, zarówno w świecie gier, jak i w ogólnie pojętej popkulturze. Nawet największe światowe marki wiedzą, że na wirtualnej, zmieniającej się co jakiś czas mapie Fortnite’a po prostu warto bywać.
Fenomen Fortnite’a
Gry pojawiają się i znikają, ale popularność Fortnite’a wydaje się niezmienna. Autorzy nie ograniczyli się do leniwego ogłaszania kolejnych sezonów z nowymi ubrankami do zdobycia czy zakupienia, tylko zrobili z mapy coś w rodzaju bohatera gry sieciowej. Teren rozgrywki w Fortnicie zmienia się co sezon, co więcej – zmienia się w tajemniczy i intrygujący sposób, angażując społeczność do zgadywania, wysuwania teorii i wreszcie masowego przybywania na serwery. To podsyca zainteresowanie i sprawia, że warto wracać do tej gry, warto być z nią na bieżąco.
A jakby tego było mało, Fortnite stał się miejscem kulturowych eventów. Gracze wchodzą na wirtualną mapę już nie tylko po to, by rozgrywać potyczki, ale by obejrzeć koncert sławnego rapera czy najnowszy zwiastun Gwiezdnych wojen! W pewnym sensie gra Epica przejęła rolę Second Life, pozwalając doświadczać rzeczy „z reala” podczas przebywania w wirtualnym świecie. Na razie nic nie wskazuje na to, by popularność jej miała znacznie osłabnąć. Ciekawe, czym zaskoczy nas Fortnite w tej dekadzie.
Liczba gier typu battle royale w encyklopedii serwisu GRYOnline.pl:
- 42 po premierze,
- 20 przed premierą (często w formie wczesnego dostępu).
