Najlepsze seriale o superbohaterach - ranking redakcji
Superbohaterowie w ciągu ostatniej dekady zdominowali świat. Telewizja zapoczątkowała trend ekranizowania komiksów o herosach ratujących ludzkość. I choć lista seriali jest dość długa, skompletowaliśmy zestawienie 10 najlepszych tytułów.
Spis treści
- Najlepsze seriale o superbohaterach - ranking redakcji
- 9. Legion
- 8. Watchmen
- 7. Jessica Jones
- 6. Batman przyszłości (Batman Beyond)
- 5. Gotham
- 4. The Boys
- 3. Batman: The Animated Series
- 2. Daredevil
- 1. The Punisher
1. The Punisher
- Co to: Marvel bez hamulców, na najwyższym biegu, z bombą na tylnym siedzeniu
- Gdzie obejrzeć: Netflix
- Ile sezonów: 2
- Rodzaj: serial aktorski
Postać Punishera pojawiła się już w drugim sezonie Daredevila i mocno zapadła w pamięć swoim twardym charakterem i bezlitosnym stylem rozprawiania się z przestępcami. Za tą figurą wybuchowego byłego wojskowego kryje się jednak dość tragiczna historia obfitująca w demony przeszłości i wewnętrzne batalie z samym sobą. Potencjał ten został przekuty na rewelacyjny serial – najbrutalniejszy w dorobku Marvela.
I zanim zacznę zachwycać się całokształtem, muszę najpierw wspomnieć o odtwórcy głównej roli, Jonie Bernthalu. Możecie kojarzyć tego pana z serialu The Walking Dead czy z drugiego planu wielu hollywoodzkich produkcji. Od samego początku Bernthal wyróżniał się wybuchowością, przejmując każdy kadr, na którym się znajdował. Rola Punishera wydawała się dla niego stworzona. I cóż mogę rzec, wywiązał się ze swych obowiązków wręcz perfekcyjnie.
Głośny krzyk, wieczna furia i prawo przetrwania to elementy, które definiują cały serial. Ten wulkan emocji nieustannie podsycany jest przez zwroty akcji, fascynującą intrygę i wiele retrospektywnych wstawek, zdradzających mnóstwo szokujących szczegółów z życia Franka Castle’a. Nadane przez twórców tempo przyprawia o zawrót głowy, a sceny akcji potrafią zszokować nawet najtwardszych zawodników. To małe serialowe arcydzieło przypomina, że komiksy to nie tylko kolorowe obrazki dla dzieciaków, ale i równorzędny odłam sztuki, chwytający za serce, gardło, a w tym przypadku nawet za jelita.
Zostało jeszcze 60% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie