- Najlepsze seriale fantasy - wybór redakcji
- Herkules (Hercules: The Legendary Journeys)
- Berserk
- Awatar: Legenda Aanga (Avatar: The Last Airbender)
- Tajemnica Sagali
- Xena: Wojownicza księżniczka (Xena: The Warrior Princess)
- Castlevania
- Robin z Sherwood (Robin of Sherwood)
- Wiedźmin (The Witcher)
- Gra o tron (Game of Thrones)
- Ród Smoka (House of the Dragon)
- Sandman
- Mroczne materie (His Dark Materials)
- Łasuch (Sweet Tooth)
Herkules (Hercules: The Legendary Journeys)

- Co to: jedyny słuszny portret słynnego mitologicznego herosa
- Ile sezonów: sześć
- Gdzie obejrzeć: brak dostępnych źródeł
Herakles to postać wręcz stworzona do ekranizacji. Nadludzka siła, przerośnięte muskuły i życie pełne niewyobrażalnych czynów, które najlepiej opisuje słynne 12 prac wyznaczonych przez delficką wyrocznię. Jedna z najciekawszych person wymyślonych przez starożytnych Greków, którą szczególnie upodobali sobie Amerykanie. Wyjątkowym owocem tej miłości okazał się osobliwy serial z lat dziewięćdziesiątych. Tak zły, że aż dobry.
Zacznijmy od tego, że dziełu temu daleko do jakiejkolwiek wiarygodności. Przyjęte realia trzymają się mitologii greckiej, ale wspominany wcześniej heros występuje tu pod swoim rzymskim imieniem: Herkules. Ponadto zdjęcia odbywały się w Nowej Zelandii, więc kadry niekoniecznie przystają do helleńskich klimatów. W powietrzu unosi się zapach taniości, a niektóre sceny toną w absurdach. Dlaczego więc da się to wszystko lubić?
Odpowiedzi należy szukać w trzech terminach: nostalgia, autoironia i camp. Serial ten towarzyszył wielu z nas w czasach dzieciństwa, kiedy to nie zwracaliśmy uwagi na ubogość środków wyrazu. Wszystko wydawało się być na naprawdę przyzwoitym poziomie. Akcja wciągała, walki od strony choreograficznej absolutnie rządziły, a postacie wzbudzały sympatię.
Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Efekty specjalne śmieszą do łez, prawa fizyki nie istnieją, a postać Herkulesa stała się źródłem memów. Zwłaszcza uroczo drewniana gra aktorska Kevina Sorbo, który całkowicie dał się pochłonąć roli. Widać wyraźnie, że twórcy podeszli do pewnych spraw ze sporym dystansem i wiele razy puszczali oczko do widza. Humor jest tu na porządku dziennym, a przerysowanie funkcjonuje w pełni świadomie. I za takie wyczucie konwencji należy się spory szacunek!
NIEŚMIERTELNY
Lata dziewięćdziesiąte stały się wylęgarnią wielu telewizyjnych dziwadeł. Kolejnym z nich był bardzo charakterystyczny Nieśmiertelny – serial oparty na wiecznej walce ludzi, do których kostucha nie ma przystępu. Polowanie to odbywało się w odcieniach mroku, fascynujące pojedynki wzbogacała broń w postaci ostrej jak brzytwa katany, a akcji akompaniowała muzyka rockowa na czele z utworami zespołu Queen. Klimat jedyny w swoim rodzaju!
