Lupin. Najlepsze NOWE seriale 2021 roku
- Najlepsze nowe seriale 2021 roku
- Lupin
- Cień i kość (Shadow and Bone)
- Niezwyciężony (Invincible)
- Falcon i Zimowy Żołnierz (The Falcon and the Winter Soldier)
- Łasuch (Sweet Tooth)
- Kolej podziemna (The Underground Railroad)
- Arcane
- Fundacja (Foundation)
- Squid Game (O-jing-eo Ge-im)
- Loki
- Hellbound
- Hawkeye
- Superman i Lois (Superman and Lois)
- What If...?
- Dexter: New Blood
Lupin

- Co to: francuski thriller z brawurową kreacją Omara Sy, który jak nikt łączy komediowe zacięcie z talentem dramatycznym
- Gdzie obejrzeć: Netflix
O głównym bohaterze serialu Lupin wiemy parę rzeczy. Nazywa się Assane Diop, jest złodziejem pełnym wdzięku i charyzmy, a doświadczenie zawodowe zbiera od co najmniej dekady, dzięki czemu jest jednym z lepszych w swoim fachu. Trudno go nie lubić już od pierwszych minut serialu – niezależnie od tego, czy z gracją wyplątuje się z problemów dnia codziennego, czy planuje jeden z najzuchwalszych rabunków w historii współczesnej Francji, Europy, a może i świata.
Assane ma też smutną przeszłość, która okazuje się motorem napędowym całej historii i przyczyną jego zejścia na złą ścieżkę. Nasz bohater w swoich przestępczych działaniach inspiruje się natomiast postacią dżentelmena włamywacza, Arsene’a Lupina. O Diopie wiemy także, że wciela się w niego niesamowity w tej roli Omar Sy, którego nie sposób nie docenić za to, ile daje temu tytułowi.
Z drugiej strony Sy to wielka zaleta Lupina, ale też jeden z niewielu minusów produkcji Netflixa. Przy aktorze znanym z Nietykalnych reszta obsady nieco blednie, choć na plus można zaliczyć jeszcze występ byłej żony głównego bohatera, w którą wciela się Ludivine Sagnier. Niemniej Lupin to udanie napisany, nakręcony i zagrany serial, w którym akcja nie zwalnia nawet na moment. To jeden z ciekawszych tegorocznych tytułów Netflixa, który trzyma w napięciu do ostatnich minut. Warto obejrzeć chociażby dla finałowego plot twistu pierwszego sezonu.
Niedawno na tę platformę trafił drugi sezon tej produkcji, który zbiera nawet lepsze recenzje niż pierwsze odcinki. To danie główne po przystawce. Podział na dwie części to przemyślana konstrukcja fabularna. Pętla na szyi głównego bohatera zaciska się coraz mocniej. I choć serial skręcił bardziej w stronę akcji, mniej miejsca zostawiając relacjom między postaciami, nie stracił na tym ani odrobinę.