- Najlepsze (lecz wciąż dziwne) podróby Batmana
- Moon Knight (Marvel)
- Midnighter (DC: Wildstorm)
- Rorschach (Watchmen – Strażnicy)
- Big Daddy (Kick-Ass)
- Black Noir (The Boys)
- Green Hornet (Green Hornet Universe)
- Daredevil (Marvel)
- Nighthawk (Marvel)
- Nemesis (Nemesis)
- Cassandra Cain (DC)
- Mothman (USA)
Black Noir (The Boys)
- Kto tam robił za Batka: Black Noir
- Medium: komiks, serial
- Twórcy: Garth Ennis i Darick Robertson
- Od czego zacząć: serial
- Gdzie obejrzeć/przeczytać: Amazon Prime Video
Black Noir z konieczności dostał w serialu trochę mniej czasu antenowego. Głównie dlatego, że na małym ekranie zaakcentowano trochę inne wątki. Niemniej w końcu, w trzecim sezonie, udało mu się zgarnąć dla siebie kilka odcinków, z zaskakującym finałem na czele.
W komiksach rzecz przedstawia się trochę inaczej, przede wszystkim jeśli chodzi o relacje pomiędzy Black Noirem a Homelanderem. Genetycznie są bowiem swoimi kopiami, choć dzięki życiowym doświadczeniom (oraz różnicom w uwarunkowaniach i drobnym „naukowym” modyfikacjom) pierwszy wydaje się potężniejszy od drugiego. W tej wersji poważnie rannego Black Noira brutalnie pozbawia mózgu sam Billy Rzeźnik.
Niezależnie jednak od medium, w którym się pojawia, Black Noir pozostaje parodią Batmana, do czego zresztą twórcy otwarcie się przyznają. Niemal nic nie mówi, nosi się zawsze na czarno (przynajmniej na początku), porusza się bardzo cicho, a jego pseudonim nawiązuje do kina noir, w której to stylistyce komiksowy Batman święcił największe triumfy.
