Metroid Dread. 19 świetnych gier na Switcha

• Fire Emblem: Three Houses
• Pokemon Legends: Arceus
• Stardew Valley
• Prince of Persia: The Lost Crown
• Sea of Stars
• Metroid Dread
• Hades
• Hollow Knight
• Monster Hunter: Rise
• Balatro
• Mario Kart 8 Deluxe
• Super Smash Bros. Ultimate
• Xenoblade Chronicles 3
• Animal Crossing: New Horizons
• The Legend of Zelda: Breath of the Wild i The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
• Super Mario Bros. Wonder
• Metroid Prime Remastered
• Splatoon 3

Metroid Dread

Powrót Metroida można uznać za co najmniej udany – przypomniał nowym metroidvaniom, kto rządzi w tym mieście.

Dziwnie nazywa się Metroid Dreada metroidvanią, bo choć gra ta spełnia wszystkie najważniejsze założenia owego subgatunku, to przecież pierwowzór serii był w gruncie rzeczy jednym z jego głównych prekursorów. Jasne, po drodze właściciele marki eksperymentowali z innymi konwencjami, ale jeżeli myśli się o Metroidzie, to zwykle ma się w głowie labiryntowe platformówki pełne akcji.

Dread wziął się trochę znikąd – jego zapowiedź była niemałym zaskoczeniem dla fanów, ale i pozytywnym impulsem. Pomimo paru obaw narastających w graczach przed premierą tytuł ten okazał się naprawdę sporym sukcesem i jedną z flagowych pozycji dostępnych na Switchu. Po raz kolejny robimy w Metroidzie rzeczy iście metroidowe – biegamy, strzelamy, czasem się gubimy, a innym razem odkrywamy sekretne pomieszczenia. Ogólnie rzecz biorąc, dzieje się, i to z towarzyszeniem miłych dla oka wizualiów oraz responsywnego gameplayu.

Nowością w serii jest na pewno implementacja scen rodem z horrorów. Do gry dodano bowiem rodzaj oponentów niemożliwych do zwykłego zastrzelenia. Musimy więc przed nimi uciekać, a w razie wpadki ratować się idealnym refleksem (przed szybką śmiercią może bowiem uchronić kliknięcie odpowiedniego przycisku w króciusieńkim okienku czasowym). Niby drobna nowinka, ale dodaje zabawie nieco pikanterii i stresu.

1. Więcej o grze Metroid Dread