Wierny ogrodnik. Przereklamowane filmy, które wypada lubić

- Ich seans to rozczarowanie. Najbardziej przereklamowane filmy, które wypada lubić
- Wierny ogrodnik
- Avengers: Koniec gry
- Wielka szóstka
- Contratiempo. Niewidzialny gość
- Lektor
- Siedem dusz
- Irlandczyk
- Joker
- Casablanca
Wierny ogrodnik

Ten film ma wszystko, co w teorii powinno gwarantować „obiektywnie” udany hit. Główną rolę gra w końcu Ralph Fiennes, jeden z najbardziej uzdolnionych i charyzmatycznych aktorów swojego pokolenia. W jego filmową partnerkę wciela się Rachel Weisz (nagrodzona za tę rolę Oscarem, a to już coś znaczy), na dodatek oboje wyczarowują taką ekranową chemię, że klękajcie narody! Dwójka aktorskich geniuszy i szpiegowski thriller z domieszką obyczajowego romansu – co zatem mogło pójść nie tak?
Intryga tego filmu kojarzy się chwilami z klasycznymi komediami detektywistycznymi, w których przedstawiane sprawy i zagwozdki są jedynie pretekstem do zaistnienia humoru, który stanowi integralną część tego rodzaju kina. W tym przypadku jest dość podobnie – szpiegowsko-polityczny zamęt okazuje się tu tylko motorem napędowym opowiadanej historii. Szkoda jedynie, że w natłoku treści rodzi się zanudzający nas na śmierć (sic!) chaos.
Wierny ogrodnik do bólu eksploatuje główny wątek fabularny związany z machlojami pewnego koncernu farmaceutycznego, bowiem to otwiera mu drzwi do coraz to większej ilości pseudoakcji na ekranie. Dzieje się tu wiele, choć tak naprawdę mało z tego wynika. W odbiorze nie pomagają też patetyczne dialogi i populistyczne frazesy. Ostatecznie coraz bardziej zawiła akcja staje się dla widza tak abstrakcyjna, iż mimowolnie traci zainteresowanie całą historią. W połowie filmu ten przestaje nas obchodzić, więc kiedy widzimy napisy końcowe, zastanawiamy się – parafrazując Korę – o co tyle hałasu?! To może obejrzeć jeszcze raz? Nie, szkoda na to naszego czasu!