Gry września 2018 – najciekawsze premiery i konkurs

We wrześniu rozpoczyna się jesienny sezon na hity – zagramy m.in. w Spider-Mana od twórców Ratchet & Clank, kolejną odsłonę Tomb Raidera, sequel Life is Strange i kolejną cześć FIFY.

Michał Grygorcewicz

31 sierpnia 2018

Nareszcie koniec! Czego koniec? Oczywiście letniego sezonu ogórkowego, któremu zawdzięczamy trwającą przez dwa ostatnie miesiące wielką posuchę na poletku gier AAA. We wrześniu o braku dużych tytułów do przetestowania nie ma już mowy – Sony zaserwuje swoją interpretację Spider-Mana, Dontnod spróbuje oczarować nas sequelem Life Is Strange, zadebiutuje długo oczekiwany Pathfinder: Kingmaker, a do tego powrócą Tomb Raider, Dying Light oraz FIFA. Gamingową ucztę czas zacząć!

KONKURS! Wygraj najbardziej oczekiwaną przez siebie premierę miesiąca!

Zapraszamy Was do udziału w konkursie, w którym do wygrania jest wskazana w komentarzu pozycja na wybraną platformę. Użytkownik, którego post zostanie nagrodzony, otrzyma najbardziej oczekiwaną przez siebie grę.

Aby wygrać, do 26 września 2018 roku trzeba podać najbardziej wypatrywany przez siebie tytuł, który ma premierę w tym właśnie miesiącu, i krótko uzasadnić swój wybór. Opinię tę należy umieścić w komentarzu pod niniejszym artykułem. Dodatkowo, będąc zalogowanym, należy odszukać wybraną produkcję w naszej encyklopedii gier i przyznać jej „łapkę w górę”. Trafi ona wówczas do kolekcji gier użytkownika. Najpierw jednak koniecznie przeczytajcie regulamin konkursu „Gra Miesiąca”, jego akceptacja jest warunkiem niezbędnym do wzięcia udziału w zabawie.

W poprzedniej edycji konkursu wygrał komentarz użytkownika Lemur80.

Nagrody w konkursie sponsoruje SKLEP GRYOnline.pl.

Spider-Man

Data premiery: 7 września

INFORMACJE

Gatunek: przygodowa gra akcji
Platforma: PS4
Przybliżona cena: ok. 249 zł

Marvel może deklasować DC na polu filmowych adaptacji, ale w dziedzinie gier komputerowych to serie Arkham oraz Injustice od lat wyraźnie górowały nad tytułami wykorzystującymi licencje takich marek jak Avengers, X-Men czy Spider-Man. Dzięki nowej adaptacji tego ostatniego szale mają jednak szansę się wyrównać. Szykowane z myślą o PlayStation 4 przygody Człowieka Pająka mogą pochwalić się pokaźnym finansowaniem zapewnionym przez Sony oraz zapleczem deweloperskim w postaci jednego ze zdolniejszych zespołów spośród współpracujących z japońską korporacją, mowa o studiu Insomniac Games – odpowiedzialnym za serie Ratchet & Clank, Spyro the Dragon oraz Resistance.

W Spider-Manie przyjdzie nam zwiedzić ulice i przestworza Nowego Jorku. Tytuł zapowiada się na dość typową przygodową grę akcji w otwartym świecie, zatem większość czasu spędzimy, eksplorując rozległą metropolię, poszukując gęsto rozsianych po okolicy sekretów i oczywiście uczestnicząc w spektakularnych pojedynkach, często z ikonicznymi komiksowymi przeciwnikami w rodzaju Rhino czy Shockera.

Głównym wyróżnikiem i atrakcją Spider-Mana będzie oczywiście sam tytułowy bohater, dysponujący niesamowitą szybkością oraz gamą specjalnych umiejętności. Dzięki jego unikatowym zdolnościom bez problemu wdrapiemy się na najwyższe wieżowce, a specjalna pajęczyna posłuży nie tylko do błyskawicznego przemieszczania się między budynkami, ale także do przyciągania przedmiotów oraz kreatywnego pacyfikowania oponentów.

NASZE PRZEWIDYWANIA

Dziwi fakt, że przy tak świetnej formie superbohaterskiego kina tak niewiele „gier w rajtuzach” wartych jest naszej uwagi. Daleko nie szukając, seria Arkham wyrasta na lidera i jeśli prawdą jest, że nowy wirtualny Spider-Man więcej niż inspiruje się produkcjami studia Rocksteady, to pozostaje się tylko cieszyć. I pożyczyć od kogoś PS4, bo Pajączek pecety ominie. A szkoda...

Filip „fsm” Grabski