Gry listopada 2018 – najciekawsze premiery i konkurs

W listopadzie zagramy w długo wyczekiwaną kontynuację Darksiders. Po wielu latach powróci sympatyczny smoczek Spyro, swoją obecność zaznaczą też takie serie jak Battlefield i Hitman.

Michał Grygorcewicz

Jeszcze nie opadł kurz wzbity przez tętent koni kurierów dostarczających do naszych domów pudełka z Red Dead Redemption II, a na horyzoncie już majaczą następne hity. W listopadzie zagramy m.in. w kolejne odsłony Battlefielda i Hitmana, a seria Assassin’s Creed doczeka się bardzo interesującego mobilnego spin-offu. To również miesiąc wielkich powrotów – ponownie spotkamy się ze słynnym smoczkiem Spyro, na którego przygodach wychowało się wielu z nas, oraz z serią Darksiders.

KONKURS! Wygraj najbardziej oczekiwaną przez siebie premierę miesiąca!

Zapraszamy Was do uczestnictwa konkursie, w którym do wygrania jest wskazana w komentarzu pozycja na wybraną platformę. Użytkownik, którego post zostanie nagrodzony, otrzyma najbardziej oczekiwaną przez siebie grę.

Aby wygrać, do 23 listopada 2018 roku trzeba podać najbardziej wypatrywany przez siebie tytuł, który ma premierę w tym właśnie miesiącu, i krótko uzasadnić swój wybór. Opinię tę należy umieścić w komentarzu pod niniejszym artykułem. Dodatkowo, będąc zalogowanym, należy odszukać wybraną produkcję w naszej encyklopedii gier i przyznać jej „łapkę w górę”. Trafi ona wówczas do kolekcji gier użytkownika. Najpierw jednak koniecznie przeczytajcie regulamin konkursu „Gra Miesiąca”, jego akceptacja jest warunkiem niezbędnym do wzięcia udziału w zabawie.

W poprzedniej edycji konkursu wygrał komentarz użytkownika mieta33.

Nagrody w konkursie sponsoruje SKLEP GRYOnline.pl.

Battlefield V

Data premiery: 20 listopada

INFORMACJE

  1. Gatunek: FPS
  2. Platforma: PC, PS4, XONE
  3. Przybliżona cena: ok. 200 zł (PC), ok. 240 zł (PS4, XONE)

Coroczny pojedynek gigantów Call of Duty kontra Battlefield w tym roku odbywa się w atmosferze nieszczególnego entuzjazmu. Ci pierwsi oberwali za brak kampanii single player, natomiast zawodnik EA DICE zirytował graczy dość swawolnym podejściem do realiów historycznych. CoD pomimo początkowej niechęci ostatecznie jednak wybronił się i brak trybu fabularnego wynagrodził solidną zawartością multiplayer. Teraz zaś przekonamy się, jak poradzi sobie jego główny konkurent.

Battlefield V po latach powraca do tematyki II wojny światowej. W ramach trybu single player ponownie poznamy kilka historii z różnych frontów, przedstawionych z perspektywy różnych bohaterów – m.in. młodej członkini ruchu oporu i żołnierza z francuskiej kolonii. W rozgrywkach sieciowych otrzymamy rozbudowane możliwości personalizacji własnej postaci, którą następnie zabierzemy na pola bitwy w trybie Grand Operations (kilkuetapowe zmagania, w trakcie których zrealizujemy rozmaite zadania) oraz kooperacyjnym Combined Arms. W trakcie zabawy umocnimy własne fortyfikacje, a nasze paski zdrowia będą się teraz automatycznie regenerować tylko w ograniczonym zakresie.

Tym razem gra nie otrzyma płatnej przepustki premium – nie licząc kosmetyki, dodatkowa zawartość popremierowa, w tym nowe mapy, ma być dostępna za darmo dla wszystkich. Plany DICE wyglądają zresztą bardzo ciekawie – w ciągu pierwszych miesięcy od debiutu Battlefielda V otrzymamy m.in. tryb battle royale, nową opowieść do singla oraz dodatkowe mapy do multi.

NASZE PRZEWIDYWANIA

Battlefield 5 na pewno będzie sukcesem, ale czy będzie sukcesem, jaki zaplanowało sobie EA? To już kolejna strzelanka „elektroników”, która zmaga się z negatywnym odbiorem fanów – tym razem, w przeciwieństwie do Battlefronta 2, krytyka pojawiła się przed premierą, więc twórcy mają szansę poprawić to i owo.

Osobiście ciągle mam mieszane uczucia względem Battlefielda 5. Z jednej strony oprawa graficzna, animacje czy destrukcja otoczenia to absolutne mistrzostwo – beta sugerowała, że gra będzie działać płynnie i wyglądać przepięknie. A i nowe rozwiązania (np. mało amunicji) na papierze nie brzmią źle.

W praktyce jednak może być różnie. Po beta-testach odniosłem wrażenie, że grze brakuje klimatu, który tak mocno ceniłem w poprzedniej części cyklu, nie ma spotownia przeciwników i walka za bardzo kojarzy mi się z Call of Duty. Brakowało mi też większej roli pojazdów, elementu przecież zawsze wyróżniającego kolejne Battlefieldy na tle konkurencji. Chciałbym się więc „piątką” bardzo miło zaskoczyć. Jak będzie – przekonamy się już za parę tygodni.

Adam Zechenter

  1. Graliśmy w singla Battlefielda 5 – czy w kampanii można odnaleźć klimat II wojny światowej?
Battlefield V

Battlefield V

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 20 listopada 2018

Informacje o Grze
6.9

GRYOnline

6.0

Gracze

7.1

Steam

7.9

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

75

Michał Grygorcewicz

Autor: Michał Grygorcewicz

Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

Na którą grę listopada 2018 czekasz najbardziej?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2018-11-22
16:03

Rybainna Junior

Fallout. Dzięki tej grze mój chłop siedzi w domu a ja śpiewam w tle bingo bango... la la la

Komentarz: Rybainna
2018-11-22
18:03

Sorsha Pretorianin

Sorsha
👍

Witam wać pana !
Jam jest Furia z domu Darksiders.
Słuchy mnie doszły, że stado dzikich bestii z apokaliptycznymi zapędami zaatakowało pana wielmożnego wioskę, wiec przybywam chyżo z pomocą.
Biczem z lekko zakrzywionymi falbankami i nad wyraz sporą gibkością ,rozprawię się z nimi onegdaj.
A i nagrodę z miłą chęcią odebrać zamierzam,ale to poboczne zapędy moje.
Głównym mym celem reunizacja rodziny mej ,bo to jeden brat z drugim się w wojenkę bawią,tudzież w blade oczy śmierci zaglądać zamierzali.
Co ja z nimi mam,cóż począć,jeno z pomocą na mym wierzchowcu chyżo zmierzam.Bracia to rodzina ,a to najważniejsza rzecz,szanować trzeba.

Komentarz: Sorsha
2018-11-23
00:26

Szum0n_Szyl Legionista

Nie było mi ostatnio po drodze z produkcjami studia DICE. Ostatnią grą tego dewelopera, w jaką miałem przyjemność grać, było Battlefield Bad Company 2. Później przestawiłem się, pod wpływem Uncharted 2, na gry TPS. Szansą na ponowne wkupienie się w łaski FPS-ów był dla mnie Battlefield 4, lecz liczne niezałatane błędy na premierę skutecznie odstraszyły mnie od kupna tego produktu. Potem (powoli robi się z tego "cool story bro") DICE zajęło się tworzeniem Mirror's Edge Catalyst, a marka trafiła w ręce innego studia i jakkolwiek cenię sobie spojrzenie z innej perspektywy na dosyć skostniałą wtedy formułę serii, to klimat rodem z PayDay nie był w stanie przekonać moich militarystycznych przekonań do dania szansy temu tytułowi. Skok w bok w postaci dwóch nowych Battlefront'ów kompletnie mnie do siebie nie przekonał (bo choć mam schowanego głęboko w sercu Yodę, to RPG-a dobrego w uniwersum poszukuję tym wciąż). Wiem, że w 2016 wyszedł Battlefield 1 i... tutaj muszę się na chwilę zatrzymać. Miałem okazję zagrać w poprzednią odsłonę Battlefield'a razem ze znajomym. Ba, nawet przeszliśmy wspólnie kampanię dla jednego gracza (niech jego dobroć trwa wiecznie, ale niech spłonie trawiony ogniem piekielnym za pokazaniu światu mojej ułomności w posługiwaniu się myszką). Minęło trochę czasu i stanąłem przed decyzją o zakupie B1, lecz na horyzoncie zaczął majaczyć Battlefield V. Początkowo majaczył dosyć niemrawo na przejaskrawionych gameplayach, ale z czasem zyskiwał moje zainteresowanie. Zacząłem nosić się z zamiarem zakupu BV w okolicach premiery, ale kumpel nalegał, żebym wyposażył się w poprzednią część, bo będzie tańsza. I niby nawoływanie do moich patriotycznych uczuć dawnego fana niemal skłoniło mnie do zmiany decyzji, ale oto jestem teraz tutaj, piszę ten komentarz i mam nadzieję że jednak uda mi się zgarnąć najnowszą część cyklu na swoje PS4, żeby się z nią spróbować. I żeby zaprosić kolegę na pojedyncze sesje, co by odwdzięczyć się za wspólne granie u niego i skazać na wieczne męki w posługiwaniu się padem w ramach podzięki ;P

Komentarz: Szum0n_Szyl
2018-11-26
12:37

zanonimizowany1226085 Generał

Wyniki będą na stronie podane, czy jak?

Komentarz: zanonimizowany1226085
2018-11-28
23:21

timis Chorąży

Football Manager 2019
o piłce się nie zapomina....

Komentarz: timis

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl