Powrót do przyszłości (Back to the Future) – przycięcie sceny z gazetką erotyczną. Filmy i seriale, którym zaszkodziła cenzura
- Filmy i seriale, którym zaszkodziła niezręczna cenzura
- Wilk z Wallstreet (The Wolf of Wall Street) – seks, narkotyki i przekleństwa
- Powrót do przyszłości (Back to the Future) – przycięcie sceny z gazetką erotyczną
- 13 powodów (Thirteen Reasons Why) – scena samobójstwa
- To (It) – pożarcie niemowlęcia
- Lilo i Stitch – suszarka przerobiona na szafkę
- Pokémon – krew, nagość, używki i… japońskie motywy
- Dumbo – scena z wronami
- Naprzód (Onward) – zmiana orientacji seksualnej jednej z bohaterek
- Przeminęło z wiatrem (Gone With the Wind) – usunięcie filmu z platformy HBO Max
Powrót do przyszłości (Back to the Future) – przycięcie sceny z gazetką erotyczną

- Co to za serial: Kultowy już film o przygodach młodego chłopaka i szalonego naukowca, który stworzył samochód umożliwiający podróże w czasie
- Gatunek: Komedia/przygodowy/science-fiction
- Rok produkcji: 1985
- Gdzie obejrzeć: Netflix
Tym razem nadgorliwością wykazała się inna platforma streamingowa, a mianowicie Netflix. Wprowadzanie jakichkolwiek zmian do kultowych filmów rzadko kiedy dobrze się kończy. Miłośnicy przygód Marty’ego i doktora Emmetta Browna od razu wyłapali drobną, ale wyjątkowo nieudaną modyfikację w wersji udostępnionej na jednej z najpopularniejszych platform streamingowych.
Motywem przewodnim filmu (oraz jego kolejnych części) są podróże w czasie. Jednym z ważniejszych wątków związany jest z gazetką sportową z przyszłości, zawierającą wyniki najważniejszych rozgrywek ligowych. Zabranie jej do przeszłości miało pozwolić głównemu bohaterowi wzbogacić się na zakładach. W pewnym momencie Marty ją traci, ponieważ zostaje ona sprytnie podmieniona na pisemko erotyczne ukryte w obwolucie oryginalnego czasopisma. Scena, w której bohater zdaje sobie z tego sprawę i nerwowo wertuje strony gazetki, jest dość istotna ze względów fabularnych. Netflix postanowił jednak znacznie ją przyciąć, by widzowie nie ujrzeli modelek w bieliźnie.
Modyfikacja została wykonana wyjątkowo niezgrabnie. Przejście wypadło bardzo nienaturalnie. Scena trwa też tak krótko, że nowi, mniej uważni odbiorcy mogą ją po prostu przeoczyć. Trudno też zrozumieć motywacje platformy. Najprawdopodobniej zabieg ten miał sprawić, że film będzie mógł być przypisany do szerszej grupy wiekowej. Gazetka była jednak tak naprawdę jednym z grzeczniejszych elementów związanych z erotyką w tej serii. Modelki w pisemku miały na sobie bieliznę i nie przyjmowały zbytnio wyzywających póz. Cenzury dokonano zdecydowanie na wyrost, a do tego psuła ona odbiór filmu. Sprawa wywołała tak duże oburzenie wśród fanów, że na platformę przywrócono już oryginalną wersję.