Naprzód (Onward) – zmiana orientacji seksualnej jednej z bohaterek. Filmy i seriale, którym zaszkodziła cenzura
- Filmy i seriale, którym zaszkodziła niezręczna cenzura
- Wilk z Wallstreet (The Wolf of Wall Street) – seks, narkotyki i przekleństwa
- Powrót do przyszłości (Back to the Future) – przycięcie sceny z gazetką erotyczną
- 13 powodów (Thirteen Reasons Why) – scena samobójstwa
- To (It) – pożarcie niemowlęcia
- Lilo i Stitch – suszarka przerobiona na szafkę
- Pokémon – krew, nagość, używki i… japońskie motywy
- Dumbo – scena z wronami
- Naprzód (Onward) – zmiana orientacji seksualnej jednej z bohaterek
- Przeminęło z wiatrem (Gone With the Wind) – usunięcie filmu z platformy HBO Max
Naprzód (Onward) – zmiana orientacji seksualnej jednej z bohaterek

- Co to za film: Animacja opowiadająca historię dwóch braci zamieszkujących fantastyczną krainę, którzy starają się przywrócić do życia swojego zmarłego ojca.
- Gatunek: Animacja
- Rok produkcji: 2020
- Gdzie obejrzeć: Chilli, iTunes Store, HBO GO, Rakuten
Jak się okazuje, cenzurowane są nie tylko starsze animacje, ale też te najnowsze. Co jednak mogło wzbudzić kontrowersje w kolejnym disneyowskim filmie dla dzieci? Współcześnie producenci stają na głowie i dzielą włos na czworo, by ich produkty były poprawne politycznie oraz bezpieczne dla młodych odbiorców. To ostatnie zagadnienie może jednak być różnie interpretowane.
Nie we wszystkich krajach dystrybutorzy przyjęli bez mrugnięcia fakt, że jedna z postaci jest orientacji homoseksualnej. Dla ścisłości – jest to policjantka, która pojawia się tylko w krótkim epizodzie. Podczas dialogu wspomina o córce swojej dziewczyny. Wątek nie jest w żaden sposób rozwijany ani ilustrowany. Mimo to m.in. chińscy, rosyjscy i polscy dystrybutorzy zdecydowali się zatuszować sprawę. W naszym ojczystym dubbingu aktorka wspomina o „pasierbicy”. Animacja w ogóle nie została wyemitowana z tego względu w Kuwejcie, Omanie, Katarze oraz Arabii Saudyjskiej.
Niektórzy pewnie stwierdzą, że to dużo hałasu o nic. Z przykrością patrzy się jednak na wręcz histeryczne podejście do tak niewielkiego szczegółu. Większość dzieci w ogóle nie zwróciłoby uwagi na ten wątek, a nawet jeśli – przecież w końcu kiedyś dowiedzą się o istnieniu homoseksualizmu. Czy nie lepiej, by stało się w to właśnie w taki naturalny, niewinny sposób? Szczególnie młodsze maluchy w ogóle nie mają problemu z takimi sprawami i niespecjalnie się nad nimi zastanawiają. Sytuacja tym bardziej była dla wielu osób oburzająca, że jest to pierwszy motyw LGBT+ pokazany się w animacji Disneya, a mimo wszystko nie uniknął cięcia. Sama tendencja jest też niepokojąca – nie wiadomo, jakie kolejne motywy cenzorzy wezmą na celownik.