E3 marzeń gracza – gry, które chcemy zobaczyć na targach
Podczas kilku najbliższych dni twórcy i wydawcy wyłożą karty na stół i zapowiedzą dziesiątki nowych gier, w tym najbardziej wyczekiwane kontynuacje słynnych hitów i zupełnie nowe marki.
Spis treści
- E3 marzeń gracza – gry, które chcemy zobaczyć na targach
- Red Dead Redemption II – sprawdzian przed GTA6
- Assassin’s Creed Odyssey – This... is... Grecja!
- The Elder Scrolls VI – oby, zanim Skyrim wyjdzie na pralki
- Dragon Age 4 – powrót smoka
- Warcraft IV – powrót do Azeroth
- Elex 2 – solidnego drewna nigdy za wiele
- Heroes of Might and Magic 8 – oby „siódemka” nie była końcem serii
- Metroid Prime 4 – tym razem może nie tylko logo?
- Borderlands 3 – my chcemy na Pandorę!
- Dodatek do Wiedźmina 3 – w skórze Ciri
Borderlands 3 – my chcemy na Pandorę!
Czego oczekujemy: Choćby i małego teaserka.
Biorąc pod uwagę, że seria Borderlands była największym hitem studia Gearbox, a po porażce, jaką okazał się Battleborn, zespół Randy’ego Pitchforda zdecydowanie potrzebuje czegoś, co pozwoli mu się odkuć, cisza na temat Borderlands 3 jest niepokojąca. Ta seria kooperacyjnych strzelanek mimo upływu lat wciąż cieszy się uznaniem, łącząc ciekawy świat, wolno starzejącą się komiksową grafikę i świetne mechanizmy zabawy, czerpiące w równym stopniu ze strzelanek i hack’n’slashy.
Od czasu debiutu The Pre-Sequel upłynęły już prawie cztery lata i najwyższy czas, byśmy otrzymali zwiastun kolejnej szalonej przygody w kreskówkowo-postapokaliptycznym świecie. A jak nie zwiastun, to chociaż słowną zapowiedź. Cokolwiek. Niby przed kilkoma tygodniami dobitnie dano nam znać, że Borderlands 3 na E3 nie zobaczymy... ale to samo mówiono też rok temu, chwilę przed zapowiedzią Beyond Good and Evil 2.
Gears of War 5 – microsoftowy GoW
Czego oczekujemy: Zapowiedzi, która pozwoli znowu jarać się tą serią.
Pierwsze Gears of War było prawdziwym objawieniem, które m.in. za sprawą świetnie zrealizowanego, rewolucyjnego systemu osłon osiągnęło olbrzymi sukces i przyczyniło się do wyraźnego zwycięstwa Xboksa 360 nad PlayStation 3 w początkowych latach walki między tymi dwiema platformami. Kolejne odsłony również zachwycały, zapewniając najwyższe emocje, jakie może zaoferować shooter TPP – zarówno w single playerze, jak i trybach online.
Po zakończeniu oryginalnej trylogii dobra passa cyklu jednak minęła. Zarówno stworzony przez rodzime studio People Can Fly Judgement, jak i mające być nowym otwarciem dla cyklu Gears of War 4 The Coalition wyraźnie odstawały poziomem od wcześniejszych odsłon serii. „Piątka” najpewniej kontynuować będzie wątki zaczęte w poprzedniczce, mamy też nadzieję, że wprowadzi jakieś większe zmiany w rozgrywce, która w obecnej formie zaczęła już trochę nużyć.