Spektakularne, błyskawiczne hakowanie i namierzanie. Absurdy filmowe, na które nie zwróciliście uwagi

• Absurdy filmowe, na które nigdy nie zwróciliście uwagi
• Szyby wentylacyjne jako idealne potajemne przejścia
• Spektakularne, błyskawiczne hakowanie i namierzanie
• Wybuchające samochody
• Broń palna o niesamowitych właściwościach
• Dźwięki w kosmosie
• Defibrylator przywracający akcję serca
• Łamanie karku silnym ruchem ręki
• Benzyna zapalająca się od papierosa
• Zawleczka granatu bez problemu wyciągana zębami
• Piękny wygląd o poranku

Spektakularne, błyskawiczne hakowanie i namierzanie

Postaci hakerów czy genialnych informatyków w kinematografii są zazwyczaj przedstawiane w wyjątkowo stereotypowy sposób. Pochyleni nad klawiaturami w zawrotnym tempie stukają w klawisze, ledwie wyłapując kątem oka migające linijki tekstu, wyskakujące zewsząd okna dialogowe czy… dziwaczne wizualizacje. W rzeczywistości hakowanie jest po prostu nudne. Może zająć nawet wiele godzin, a przeglądanie kodu nie odbywa się za pośrednictwem efektownych, trójwymiarowych interface’ów. Zazwyczaj nie trzeba też wykorzystywać do niego żadnego niesamowitego, autorskiego oprogramowania.

Stosunkowo niewielki odsetek potencjalnych widzów posiada zaawansowaną wiedzę w tym zakresie, dlatego twórcy chętnie koloryzują rzeczywistość. Oprócz fajerwerków wizualnych dodają różne „specjalistyczne” określenia lub przeinaczają rzeczywiste zagadnienia tak, by całość ciekawiej wyglądała i brzmiała. Z takim upiększaniem łatwo jednak przesadzić, tak jak zazwyczaj miało to miejsce w produkcjach z końca lat 90. oraz początku XXI wieku.

Podobnie wygląda kwestia namierzania złoczyńców podczas rozmowy telefonicznej. W filmach proces ten trwa kilka minut czy nawet sekund. W rzeczywistości potrzeba o wiele więcej czasu – nawet do godziny. W przyszłości policja może będzie w stanie szybciej lokalizować przestępców, ale póki co nawet stróże prawa z USA nie dysponują taką technologią, jaka jest prezentowana w popularnych serialach z serii NCIS czy CSI.