Wybuchające samochody. Absurdy filmowe, na które nie zwróciliście uwagi

- Absurdy filmowe, na które nigdy nie zwróciliście uwagi
- Szyby wentylacyjne jako idealne potajemne przejścia
- Spektakularne, błyskawiczne hakowanie i namierzanie
- Wybuchające samochody
- Broń palna o niesamowitych właściwościach
- Dźwięki w kosmosie
- Defibrylator przywracający akcję serca
- Łamanie karku silnym ruchem ręki
- Benzyna zapalająca się od papierosa
- Zawleczka granatu bez problemu wyciągana zębami
- Piękny wygląd o poranku
Wybuchające samochody

- co chodzi: Pojazdy wybuchające po przestrzeleniu baku, upadku z wysokości czy silnym zderzeniu
- Przykłady filmów: Goldfinger (1964), Terminator 2 (1989), seria Szybcy i wściekli (2001–2021)
Te pościgi, te wybuchy… trudno wyobrazić sobie bez nich dobry film akcji. Najlepiej, gdy połączy się je ze sobą. Z tego względu na ekranach wielokrotnie można zobaczyć spektakularne eksplozje samochodów. W rzeczywistości wcale nie jest tak łatwo do nich doprowadzić. Przestrzelenie baku spowoduje jedynie wyciek paliwa. Upadek samochodu z wysokości doprowadzi zaś tylko do jego zmiażdżenia. W aucie może wybuchnąć pożar, ale rozprzestrzenia się bardzo powoli. Zwykle jest wywołany przez zwarcie w instalacji elektrycznej. Może w efekcie doprowadzić do gwałtownego zapłonu, ale jedynie w sytuacji, gdy wrak stoi w kałuży rozlanej benzyny.
Za potencjalnie niebezpieczne uznaje się samochody z instalacją gazową LPG. Na ten temat krąży wiele mitów. Prawidłowo zamontowana i użytkowana jest całkowicie bezpieczna. Większość elementów instalacji wykonuje się z mosiądzu, który jest materiałem nieiskrzącym. Zderzenie, pożar czy strzał w zbiornik nie spowodują wybuchu. Jedyną jego przyczyną może być nieszczelność zaworu – mieszanka gazów jest cięższa od powietrza, dlatego może zalegać w okolicy miejsca postojowego. Wtedy iskra rzeczywiście mogłaby doprowadzić do eksplozji. Z tego względu auta z instalacją LPG czasami mają ograniczoną możliwość wjazdu do garaży podziemnych. Takie wybuchy są jednak wyjątkowo rzadkie i na pewno nie tak spektakularne, jak w filmach.