Anachronox. 8 niezłych gier, które nie odniosły sukcesu

Grzegorz Misztal

Anachronox

Liczba sprzedanych kopii: według Steam Spy grę posiada 250 tys. osób (tytuł pojawił na platformie Steam po 12 latach od premiery).

Anachronox to jedna z tych produkcji, które na samym początku odrzucają od siebie. Grafika, interfejs i ogólna brzydota gry zniechęcają do dłuższej rozgrywki. Jak to jednak często bywa, jeśli przymkniemy oko na pewne niedoskonałości, zostanie nam to po stokroć wynagrodzone. Tytuł posiada bowiem jedną z najciekawiej poprowadzonych fabuł w historii gier RPG!

Wcielamy się w Sylvestra Bootsa, detektywa, który tonie w długach. Aby zarobić trochę pieniędzy, bohater podejmuje się rozwiązania sprawy, która szybko ujawnia swoje drugie, trzecie i czwarte dno. Niebawem wszystko komplikuje się tak bardzo, że los całego wszechświata spoczywa w naszych rękach. Historia rozgrywa się na sześciu planetach, które znacznie różnią się od siebie. Z czasem do Sylvestra dołączają dziwaczni i ciekawi kompani. Wystarczy wspomnieć jednego z nich, Democratusa. Jest to... planeta, którą początkowo zwiedzamy, a która wraz z rozwojem wydarzeń zostaje zmniejszona i staje się członkiem drużyny. I bynajmniej nie jest to najdziwniejsza postać w grze!

Produkcja stanowi soczyste połączenie cyberpunku, noir i specyficznego poczucia humoru. Wiele gagów i historii to swoiste parodie filmów, parafrazy cytatów czy wydarzeń z całego świata. Walka została przedstawiona w ujęciu typowym dla gier jRPG. Nasza drużyna toczy starcia w systemie turowym, a wraz z kolejnymi postępami odblokowujemy nowe, potężniejsze umiejętności. Pozycja ta posiada ciekawy system MysTech, który pozwala uczyć bohaterów unikatowych zdolności oraz wykonywać widowiskowe combosy. Warto dodać, że w trakcie rozgrywki nie brakuje eksploracji i łamigłówek, które na ogół występują jedynie w przygodówkach.

Niestety, Anachronox jest pełen bugów i niedoróbek technicznych. Dodatkowo nawet w momencie premiery gra raziła specyficzną grafiką i topornością ruchów postaci. Wiele osób nie pokusiło się o sprawdzenie, czy tytuł ten oferuje coś więcej, a szkoda! Można go przedstawić jako dziwnego, zniekształconego kuzyna Final Fantasy VII, który posiada świetną fabułę, zakręcone postacie i wiele ukrytych smaczków.

Dlaczego warto wrócić do tej gry?

  1. Tytuł ma doskonałą fabułę, która rozkręca się z każdą kolejną godziną.
  2. Jeśli naprawdę dobrze zna się język angielski, doceni się masę śmiesznych żartów.
  3. System walki i możliwość ulepszania postaci są satysfakcjonujące.
  4. Pełno tu minigier, zagadek i eksploracji – naprawdę trudno znaleźć RPG o takim urozmaiceniu zabawy.
Sleeping Dogs

Sleeping Dogs

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 14 sierpnia 2012

Informacje o Grze
8.3

GRYOnline

8.4

Gracze

9.4

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

37

Którą z wymienionych gier wspominasz najlepiej?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2017-10-13
19:48

freedompzn Junior

freedompzn

Baaardzo brakuje mi tutaj SILENT STORM...dlaczego UFO, które obecnie odnosi sukces, będąc tylko namiastką tego co tam można było robić, zdobywa grono użytkowników...a takie perełki giną ;(

Komentarz: freedompzn
2017-10-17
18:51

Seboolek Generał

Sleeping Dogs. Do tej pory gram od czasu do czasu. Swietna historia na dwa fronty. Wielce sprawiajace przyjemnosc walki w bliskim kontakcie. Takiego systemu bardzo brakuje mi w serii GTA.

Komentarz: Seboolek
2017-10-21
17:19

kil69 Senator

kil69

8 niezłych gier, które nie odniosły sukcesu finansowego

A w śród nich Original War. No zabiję. Jaka niezła gra? To jest najlepszy singlowy RTS w jakiego kiedykolwiek zagrałem. Nie z sentymentu, rok temu grałem w niego na steamie i nadal trzyma się wyśmienicie.

Komentarz: kil69
2018-01-01
11:48

zanonimizowany747924 Centurion

Z tej listy szczególnie wybijają się dwa tytuły: Sacrifice i Giants: Citizen Kabuto. Sacrifice to moja ulubiona gra ze wszystkich możliwych gatunków (jedynie Fallout i Age of Decadence mogłyby się z nią równać, ale i tak były problem), właściwie gra bezbłędna czego nie mogę powiedzieć o żadnym innym tytule. Jakim cudem nie odniosła sukcesu - nie wiem. Takiego potencjału nie ma też żadna inna gra, ale niestety nawet na tamte czasy była zbyt trudna dla wielu i myślę, że głównie dlatego tak słabo się sprzedała. Z Giants jest podobnie, choć potencjału na kontynuację za bardzo tu nie widzę.

Komentarz: zanonimizowany747924
2019-07-13
17:15

Kaczmarek35 Senator

Kaczmarek35

Zdecydowanie Sacrifice i Giants: Citizen Kabuto.

Komentarz: Kaczmarek35

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl