Battlefield 1 – I wojna światowa to nie jest temat na grę. 7 wielkich hitów, których omal nie skasowano
- 7 wielkich hitów, których omal nie skasowano
- GTA 1 – miszmasz pomysłów
- Fallout 1 – niedoszła ofiara Diablo
- Bayonetta 2 – ocalona przez Nintendo
- Battlefield 1 – I wojna światowa to nie jest temat na grę
- No Man’s Sky – oczyszczająca powódź
- Call of Duty – tryb Zombies – sprawia frajdę, więc musi zostać
Battlefield 1 – I wojna światowa to nie jest temat na grę

- Data premiery: 21 października 2016
- Producent: EA DICE
- Gatunek: strzelanina sieciowa FPP
Kiedy DICE i Electronic Arts pokazało pierwszy zwiastun Battlefielda 1, wszyscy byli zaskoczeni tak nietypowym dla FPS-ów settingiem – I wojną światową. Zaskoczeni nie tylko oryginalnością projektu, ale i tym, jak dobrze i dynamicznie wyglądały starcia w świetnie przygotowanym zwiastunie. Takiego efektu nie widział początkowo dyrektor kreatywny EA – Patrick Soderlund. Kiedy ekipa DICE zakomunikowała, że nowy Battlefield pokaże I wojnę światową, z miejsca odrzucił ten pomysł. Automatycznie skojarzył ów okres ze znanymi obrazkami statycznego przesiadywania w okopach od jednej szarży do drugiej, w czym kompletnie nie widział potencjału na sieciową strzelankę i momenty „tylko w Battlefieldzie”.
Wiedział, że studio jest najmocniejsze we współczesnych settingach, a u konkurencji obserwował sukcesy w klimatach SF. Wszyscy zdawali sobie jednak sprawę, że seria potrzebuje małej odskoczni – jednak według Soderlunda I wojna nie była właściwą drogą. DICE okazało się jednak mocno przekonane o swoich racjach. Zmontowano specjalne demo z przykładową rozgrywką i jeszcze raz przedstawiono cały projekt Patrickowi. Tym razem udało się zasiać w nim ziarno zaciekawienia. Battlefield 1, choć z oporami, ale dostał zielone światło. Producent „jedynki” Aleks Grondal wspomina, że gra z I wojną światową stanowiła marzenie DICE już od dekady i naprawdę widziano w tym temacie spory potencjał. Było to także unikalne wyzwanie dla umiejętności i kreatywności twórców BF-a. Już sama zapowiedź i zwiastun obejrzany ponad 31 milionów razy upewniły ich, że był to dobry wybór.
