Ork i owca. 6 sekretów z Gothica, których możecie nie znać

Hubert Śledziewski

Ork i owca

  1. Gra: Gothic / Gothic 2 / Gothic 2: Noc Kruka
  2. Rozdział: II (lub później)
  3. Wymagane kody: nie

Dialogi w pierwszym i drugim Gothicu są w zasadzie pozbawione wulgaryzmów. Czasami można usłyszeć jakąś „cholerę”, niemniej sytuacje, w których postacie rzucają jakimkolwiek „mięsem”, da się policzyć na palcach obu dłoni. Chyba właśnie dlatego fani polskiej wersji gier studia Piranha Bytes upodobali sobie cytaty z wulgarnym określeniem pośladków, dawniej stosowanym jako nazwa każdego zagłębienia.

W „dwójce” tego typu tekst można posłać prosto w twarz Sentenzie, najemnikowi z farmy Onara, domagającemu się myta od Bezimiennego. („Powiedz no, czy to coś z przodu twojej głowy to twarz czy... ?”). W „jedynce” zaś – Kharimowi, również najemnikowi, tyle że z Nowego Obozu. („Powiedzmy sobie szczerze: przyszedłeś tutaj tylko dlatego, żeby móc pocałować Gomeza w... !”). To ostatnie zdanie doprowadza do będącej naszym celem walki na arenie, ale wcześniej da się posłać w stronę wrogiego wojownika kilka obelg, na które ten nie reaguje oburzeniem. Jedna z nich brzmi następująco:

Bezimienny: To może tak: twój ojciec zabawiał się z owcami...

Kharim: Cóż, były takie plotki...

Powiedz no... albo lepiej nic nie mów. - 6 sekretów z Gothica, o których mogliście nie mieć pojęcia - dokument - 2022-09-25
Powiedz no... albo lepiej nic nie mów.

Zapoczątkowana w ten sposób wymiana zdań raczej nie skończyłaby się równie spokojnie na większości polskich osiedli. Kharim przyjął jednak tę zaczepkę ze stoickim spokojem. Być może na swój sposób mu się ona podobała? Tak czy inaczej, najwyraźniej przypadła do gustu twórcom Gothica, gdyż w drugiej części serii możemy natrafić na nawiązanie do tej wypowiedzi.

Na ten swoisty easter egg najwcześniej da się natknąć w drugim rozdziale gry, gdy wrócimy do zniszczonej przez smoki kolonii karnej i będziemy rozglądać się za dowodami dla kapitana Garonda. Przemierzając zdewastowany zewnętrzny pierścień nieistniejącego już Starego Obozu, natrafimy na pozostałości areny, na której w „jedynce” mogliśmy zmierzyć się z Kharimem. Najemnika oczywiście tam nie zastaniemy, jednak w lewej odnodze zrujnowanego budynku znajdziemy odwróconego do nas tyłem orka wojownika, a przed nim – samotną owcę. Wieść głosi, że po tym incydencie zielonoskóry został przeniesiony na inny posterunek.

(NIE)PRAWDZIWY BAAL

Skoro jesteśmy przy dziwnych kwestiach... pamiętacie Baala Netbeka z pierwszego Gothica? Jest to stojący na uboczu Obozu Bractwa nowicjusz, który sam obwołał się guru. Twierdzi, że jego sługami są drzewa, a celem – przemienienie bagna w wielką ukwieconą łąkę. Słuchając go, szybko można dojść do wniosku, iż ma się do czynienia z wariatem. Jak jednak przypomniał mi Damian „Czaruś” Gacek, postać ta jest wzorowana na pewnym dziennikarzu, a konkretnie na Joachimie Nettelbecku, który w czasach, gdy powstawał Gothic, zagrywał się w EverQuesta.

W trakcie jednej z sesji miał go odwiedzić Tom Putzki, współzałożyciel studia Piranha Bytes. Grający druidem Nettelbeck zapytał ponoć dewelopera, czy w jego powstającej wówczas produkcji będzie możliwość transmutacji postaci w drzewo – tak jak w EverQueście. Putzki, zgodnie z prawdą, zaprzeczył, ale to ponoć nie powstrzymało Nettelbecka od kolejnych żartów na ten temat. Tak miał powstać Baal Netbek, którego twarz jest wzorowana na zdjęciu owego dziennikarza. Co ciekawe, wątek tej postaci został rozwinięty w niektórych modyfikacjach.

Gothic

Gothic

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 15 marca 2001

Informacje o Grze
8.7

GRYOnline

8.8

Gracze

9.2

Steam

6.3

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

78

Hubert Śledziewski

Autor: Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

Która gra z cyklu Gothic jest Twoim zdaniem najlepsza?

Gothic
26%
Gothic II
49%
Gothic 3
25%

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2022-09-26
15:28

zanonimizowany1298344 Konsul

Chociaż raz można tu przeczytać coś chociaż w miarę sensownego.

Komentarz: zanonimizowany1298344
2022-09-26
18:05

katai-iwa Legend

Akurat te sekrety z Gothica znam, ale zawsze miło jest o nich czytać :).

Komentarz: katai-iwa
2022-09-27
05:08

zanonimizowany1280881 Centurion

Czekam aż wydadzą na konsole

Komentarz: zanonimizowany1280881
2022-09-28
01:45

komandor_Tarkin Legionista

komandor_Tarkin

Uff, jaka ulga. Myślałem że to jeden z tych artykułów które krzyczą nagłówkiem - "musisz to znać", a tu łaskawie mogę w końcu czegoś nie znać :) ... No a że to o gothica chodzi to i nie zamierzam poznawać. Pozdrawiam.

Komentarz: komandor_Tarkin
2022-10-09
03:28

Avipunk Konsul

Avipunk

Bardzo fajny artykuł.
Jednak - czy tylko ja nigdy Gothica nie lubiłem?
Już pierwsza cześć na premierę wydawała mi się strasznie słabą grą w którą oczywiście grałem, ale nigdy nie przeszedłem do końca, bo jakoś... nie mogłem się w to wkręcić.
Być może chodzi o to, że wcześniej grałem w takie tytuły jak Metal Gear Solid, Final Fantasy VII, czy Legacy of Kain: Soul Reaver na PSX?
Jak to wyjaśnić? Nie jest to raczej kwestia gustu, bo teoretycznie Gothic powinien mi się podobać, ale no... nigdy mi nie przypasił. Próbowałem do niego wracać, ale zupełnie nie rozumiałem i nadal nie rozumiem zachwytów nad tym wynalazkiem.
Toporność Gothica pominę bo to nigdy dla mnie nie był problem - toporne gry, to były kurła na C64, czy na Amidze, więc Gothic nie był dla mnie toporny i drewniany nigdy, zatem to też nie to.
Fabuła była dla mnie strasznie miałka, w porównaniu do tytułów, które wymieniłem wcześniej, może dlatego mi tak nie przypasował?
No nie czaję tego do dziś. Co sprawiło, że ta gra jest tak kultowa?
Otwarty świat? Polski dubbing?
Nie wiem, po prostu mam mały mindf*ck związany z Gothiciem, bo wydawałoby się, że to gra idealna dla mnie, a nigdy jej nie polubiłem.
Nawet bodaj rok temu próbowałem sobie "poghoticować" przy okazji premiery Kronik Myrtany i... no nie.
Wyjaśni mi ktoś fenomen Gothica? Może ktoś mnie przekona, jakimiś fajnymi argumentami (jestem otwarty na wszelakie wyjaśnienia), co sprawiło, że ta gra jest wyjątkowa i warto w nią zagrać? Ja nigdy nie mogłem się przebić nawet przez stary obóz, a jak spotkałem Wrzoda, który był zabawny przez chwilę, to pomyślałem sobie, że okej, no fajna postać, taka wkurzająca, ale coś ciekawego. Potem już jakoś chęć grania mi padła.
Po Wrzodzie. Nie przez niego, bo to fajny element tej gry, ale jakoś krótko po nim.
Ma ktoś podobnie jak ja?

Komentarz: Avipunk

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl