Rozszerzenie przez wielkie R. 15 lat Gothica II i jego wpływu na gatunek RPG

Jakub Mirowski

Rozszerzenie przez wielkie R

Sam Gothic II był grą świetną. Gothic II z dodatkiem Noc Kruka zmieniał się w pozycję absolutnie fenomenalną. Wydany w 2003 roku (przynajmniej w Niemczech) dodatek to rozszerzenie, jakie w czasach taśmowo produkowanych DLC z krótkimi pakietami misji widujemy coraz rzadziej – aczkolwiek, jak pokazał chociażby przypadek Wiedźmina, nadal się to zdarza.

Kompletnie nowy rozdział przygód Bezimiennego był nierozerwalnie spleciony z fabułą podstawowej wersji (co wymuszało rozpoczęcie nowej kampanii), ale angażująca historia to tylko jeden – i to wcale nie najważniejszy – z elementów, które uczyniły Noc Kruka tak wyjątkowym doświadczeniem. Nowe bestie, broń, przedmioty, postacie niezależne, kolejny obszar, kompletnie odmienne klimaty? Pewnie, to wszystko już było – jak w każdym dobrze zaprojektowanym dodatku. Jednak to rozszerzenie okazało się czymś więcej. Nie tylko wprowadzało sporo mniejszych lub większych nowinek, ale też diametralnie zmieniało sposób, w jaki dotychczas graliśmy w całą grę!

Ambicje studia Piranha Bytes przy tworzeniu Nocy Kruka były naprawdę godne podziwu. Niestety, niewielu deweloperów miało tyle samozaparcia, by pójść w ślady Niemców. - 2017-12-02
Ambicje studia Piranha Bytes przy tworzeniu Nocy Kruka były naprawdę godne podziwu. Niestety, niewielu deweloperów miało tyle samozaparcia, by pójść w ślady Niemców.

Niemiec płakał, jak zostawiał!

Właśnie w Nocy Kruka znalazł się jeden z najczęściej wspominanych easter eggów w całym drugim Gothicu – zardzewiałe auto, które można zobaczyć gdzieś na pustkowiach Jarkendaru. Aby dostać się do wraka, potrzeba świetnej znajomości gry i sporych umiejętności (albo, naturalnie, pomocy kodów), toteż natrafiło na nie bardzo niewielu graczy. Skąd samochód wziął się pośrodku wysuszonego kanionu? Był to po prostu kaprys jednego deweloperów, który na karteczce przyczepionej do pojazdu tłumaczył, że „w sumie zawsze chciał zrobić grę o autach”.

Przede wszystkim Gothic II po zainstalowaniu dodatkowej zawartości stawał się produkcją zdecydowanie trudniejszą. Potwory, z którymi się mierzyliśmy, były jeszcze potężniejsze, broń wymagała dodatkowych punktów umiejętności, ba, nawet niektóre zadania z podstawowej wersji zostały nieco zmodyfikowane, dając więcej możliwych rozwiązań. Wypuszczając Noc Kruka, Piranha Bytes nie tylko wciągnęła nas w ciekawą historię, prezentując duże, pustynne obszary Jarkendaru oraz oferując wstąpienie w szeregi kolejnych frakcji. Z nawiązką wynagradzała też fakt, że musieliśmy zaczynać zabawę od początku, bo tak naprawdę grać w Gothica II z rozszerzeniem i bez niego to dwa całkowicie odmienne doświadczenia.

Choć od debiutu Nocy Kruka minęło już kilkanaście lat, po dziś dzień na palcach u jednej ręki można policzyć dodatki, które na tak wiele sposobów zmieniały zabawę. Niestety, już wkrótce okazało się, że było to maksimum możliwości tej fenomenalnej serii, zdecydowany szczyt jej jakości, po którym nastąpiła już tylko droga w dół.

Gothic II: Night of the Raven

Gothic II: Noc Kruka

Gothic II: Night of the Raven

PC

Data wydania: 22 sierpnia 2003

Informacje o Grze
8.7

GRYOnline

9.2

Gracze

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

60

Jakub Mirowski

Autor: Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

Która gra firmy Piranha Bytes jest Twoim zdaniem najlepsza?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2017-12-10
14:53

antena333 Chorąży

Już mi głowa pęka jak na każdym kroku czytam i słucham te brednie, że Gothic był drewniany i brzydki, jestem jeszcze w stanie rozumiem jakiegoś 10 letniego gracza który swój pierwszy sprzęt do grania dostał za czasów Wiedźmina 3 i ocenia grę sprzed 15 lat na słabą bo grafika nie jest taka jak Crysisie i nie ma AutoMapy która mówi nam gdzie mamy iść ale nie rozumiem już kompletnie np. redaktorów tego serwisu którzy ciągle powtarzą te brednie tylko dlatego, że w ostatnich dwóch latach stało się modne wytykanie dwóm pierwszym Gothicom toporności i słabej grafiki, a stało się to modne za sprawą pokolenie Minecrafta, Skyrima, Wiedźmina 3.

Pierwszy Gothic wyszedł w 2001 roku, a drugi w 2002 roku czyli mniej więcej za czasów kiedy ukazywały się takie gry z gatunku RPG jak Baldur's Gate, Planescape Torment, Icewind Dale, Neverwinter Nights, Morrowind i rozumiem, że te wymienione gry też są brzydkie i drewniane? Bo pod wieloma względami w porównaniu z pierwszymi Gothicami takie właśnie są, tylko dlaczego nigdy nie czytałem ani nie słyszałem aby te tytuły właśnie były takie jak drewno obsrane przez kornika?

Zarówno pierwszy jak i drugi Gothic nigdy nie były drewnianymi ani brzydki grami, chyba, że chcecie je porównywać z dzisiejszym Wiedźminem 3 ale dobrze wszyscy wiemy, że takie porównanie nie ma racji bytu.

Gothic II wcale nie był grą idealną – do tego miana bardzo mu daleko. Już w momencie premiery nie prezentował się zbyt pięknie, na każdym kroku nękały go błędy, a całość wydawała się dość... drewniana.

Tak z pewnością jak ktoś odpalał tego Gothica w 2001 czy w 2002 roku to mówił "jaka ta gra brzydka", "brzydka grafika, nie gram w to"

To tak jak by pacmanowi sprzed kilkudziesięciu lat wytykać dzisiaj monotonosc i brak lotboxow pełny profesjonalizm prawda?

Komentarz: antena333
2017-12-15
22:01

pg2 Centurion

cześć.
Jak chcę zagrać w gothica 2 nk na win 7 to jakie mody najlepiej zainstalować i w jakiej kolejności?

Komentarz: pg2
2018-01-30
14:25

boy3 Legend

Moi drodzy, oto jak kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą

Seria Gothic nigdy nie była drewniana
Więc skąd takie przekonanie? Z żałosnej manipulacji i propagandy innych ludzi

Pierwsza część gothica wydawała się drewniana TYLKO dzięki temu że Gothic 1 miał 25 FPS max przez co gra nie wydawała się płynna, Gothic 2 już tej bolączki nie miał

Teraz mamy mod który to naprawia

Poza tym żaden RPG do tej pory tak dobrze nie odwzorował żyjącego świata jak Gothic

Edit: Już poprawiłem, dzięki

Komentarz: boy3
2018-01-30
14:44

zanonimizowany1080091 Legend

czego kultowy RPG mógłby nauczyć dzisiejsze erpegi?
Jak nie należy robić gier.

Komentarz: zanonimizowany1080091
2018-01-30
16:39

zanonimizowany1101535 Generał

Grac w tego crapa dzis, w dobie Skyrima, Wiedzmina, Dark soulsow, Horizona, Mass effecta czy nawet Dragon age (mowie tu tylko o tych lepszych arpg, nie wspominam masy znakomitych druzynowych erpegow czy jrpg), to trzeba naprawde nie miec gustu.
Ten gniot w momencie premiery byl do tylu i nikogo niczego nie moglby nauczyc (chyba ze jak robic toporne gry), a co dopiero tyle lat do przodu i tyle swietnych gier od tamtego czasu. Trzeba miec niezwyle silne rozowe okulary i byc mocno nostalgicznym, zeby tego szrota przyrownywac do dzisiejszych, duzo lepszych gier, kiedy on nawet dla swoich rowiesnikow w momencie premiery byl popychadlem i co najwyzej druga liga gier.

Komentarz: zanonimizowany1101535

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl