Gemma Teller Morrow – Sons of Anarchy. Serialowe postaci, które naprawdę WKURZYŁY widzów

- 13 serialowych postaci, które naprawdę wkurzyły widzów
- Bryce Walker – 13 powodów
- Delphine LaLaurie – American Horror Story
- Daenerys Targaryen – Gra o tron
- Generał Talbot – Agenci T.A.R.C.Z.y
- Berlin – Dom z papieru
- Małżeństwo Waterfordów – Opowieść podręcznej
- Gemma Teller Morrow – Sons of Anarchy
- Człowiek w czerni - Westworld
- Claire Underwood – House of Cards
- Ravonna Renslayer – Loki
- Vivian – Kim jest Anna?
- Cal Jacobs (ojciec Nate’a) – Euforia
Gemma Teller Morrow – Sons of Anarchy

- Skąd znamy tę postać: Synowie Anarchii
- Czy wcześniej była lubiana: nie
- W którym momencie przekroczyła ostateczną granicę (sezon/odcinek): s06e13
- Czy udało się jej zrehabilitować: nie
Choć część fanów Synów Anarchii jej nie znosiła, twórcy serialu konsekwentnie utrzymywali Gemmę w centrum zakulisowych rozgrywek. Aż do samego końca. Była to zresztą całkiem przemyślana decyzja – charakterystyczna, a często zwyczajnie irytująca postać jest w stanie przez całe lata antagonizować widzów i sprawiać, że z napięciem oczekują oni jej śmierci albo przynajmniej odsunięcia od władzy. Z reguły po jakimś czasie twórcy ulegają tej presji i spektakularnie zabijają taką personę na długo przed końcem serialu. Z Gemmą stało się inaczej.
Dlaczego fani tej produkcji tak bardzo jej nie znosili? Otóż Gemma to bohaterka tak antypatyczna, jak to tylko możliwe. Zarozumiała, protekcjonalna, patrząca z wyższością na każdego, kto nie przeżył tego, co ona. Owszem, w obronie dzieci i wnuków była w stanie zrobić niemal wszystko, ale w gruncie rzeczy było to po prostu egoistyczne. Nie sposób natomiast odmówić jej inteligencji i sprytu – zdołała owinąć sobie wokół palca niemal każdego i prawie do samego końca manipulować otoczeniem tak, by osiągać swoje cele.
To właśnie ze względu na skuteczność widzowie wciąż wybaczali jej kolejne przejawy egoizmu. Tak naprawdę sympatię fanów straciła ostatecznie dopiero wtedy, gdy zabiła Tarę, bodaj jedyną postać wplątaną w okrutną działalność gangu przez przydatek. Na dodatek Gemma zdecydowała się na morderstwo wyłącznie na podstawie domniemań. Tego fani już nie mogli jej darować.
Viola Davis ze Sposobu na morderstwo perfekcyjnie zagrała Annalise Keating. Choć na początku widzowie są przekonani, że mają do czynienia z ofiarą przypadku, z czasem okazuje się, że jest ona zdolna do wszystkiego. Zarówno za sprawą aktorki wcielającej się w główną bohaterkę, jak i umiejętnie napisanej roli wybaczamy jej kolejne przewinienia z zaskakującą łatwością. Annalise nie znalazła się w tym zestawieniu głównie dlatego, że udawało się jej to do samego końca – fani przez cały czas wybaczali jej największe nawet grzechy.