Seria Feliks, Net i Nika Rafała Kosika. Co Polska może dać popkulturze po Wiedźminie?
Adam Flamma
- 11 polskich zjawisk, które mogą zawojować świat po Wiedźminie
- Polskie legendy
- Trylogia Henryka Sienkiewicza
- 1920+ Jakuba Różalskiego
- Słowiańszczyzna
- Robert Lewandowski
- Seria Feliks, Net i Nika Rafała Kosika
- Jądro ciemności Josepha Conrada
- PRL w konwencji cyberpunk albo sci fi
- Świat Szereru Feliksa W. Kresa
- Polskie kryminały
Seria Feliks, Net i Nika Rafała Kosika
- Co to: Cykl powieści Rafała Kosika o dorastającej trójce przyjaciół uwikłanych w różne przygody z pogranicza science fiction i okazyjnie innych gatunków (jak horror czy fantasy)
O tym mówi się od dawna – bestsellerowa seria Rafała Kosika dla młodych czytelników o perypetiach trójki przyjaciół od dawna prosi się o jakąś adaptację. To dobrej jakości opowieść o młodzieńczej przyjaźni z wplecionymi wątkami science fiction, z których niektóre są naprawdę rozbudowane. Rafał Kosik znany jest ze swojego zamiłowania do science fiction i technologii, zatem tych elementów w serii nie brakuje. A ponieważ teraz popularne są filmy dla młodych odbiorców z elementami sci fi (patrz Enola Holmes), to może właśnie FNiN miałby szansę?
Przygody tytułowych Felixa Polona, Neta Bieleckiego i Niki Mickiewicz nie są banalne (o co w literaturze dla młodzieży niełatwo), bohaterowie to – kolejno – cudowny konstruktor, młody geniusz, którego można wziąć za dziecięcą wersję MacGyvera, genialny informatyk i humanistka ze zdolnościami telekinetycznymi. Brzmi nieco sztampowo, ale Kosikowi udało się z tego zrobić ciekawy mariaż opowieści o dorastaniu z ciekawym, niebanalnym science fiction, dotykającym chociażby tematu nanotechnologii czy nawet horroru (Felix, Net i Nika oraz Trzecia Kuzynka). Dlatego całość ma potencjał na wysokobudżetowy serial lub serię gier przygodowych, gdzie gracz mógłby rozwiązywać zagadki z wykorzystaniem talentów każdej z postaci.
Jeśli zaś chodzi o próby przeniesienia cyklu na wielki ekran, to takowe już były – zaowocowało to średnio udanym filmem Felix, Net i Nika oraz teoretycznie możliwa katastrofa. Szkoda, że to tyle, bo w serii Rafała Kosika kryje się potencjał na porządny, rozbudowany serial, taki w stylu Locke & Key, tylko z akcentami przeniesionymi na SF, nie urban fantasy. Z tajemnicą, ciekawymi wyzwaniami. Netflix, HBO, Amazon lub nawet Disney mogłyby się zainteresować tematem.