Polskie legendy. Co Polska może dać popkulturze po Wiedźminie?
- 11 polskich zjawisk, które mogą zawojować świat po Wiedźminie
- Polskie legendy
- Trylogia Henryka Sienkiewicza
- 1920+ Jakuba Różalskiego
- Słowiańszczyzna
- Robert Lewandowski
- Seria Feliks, Net i Nika Rafała Kosika
- Jądro ciemności Josepha Conrada
- PRL w konwencji cyberpunk albo sci fi
- Świat Szereru Feliksa W. Kresa
- Polskie kryminały
Polskie legendy

- Co to: Zbiór podań i legend z różnych części Polski, począwszy od historii o Lechu, Czechu i Rusie, a na opowieści o królu Popielu kończąc.
Pewnie uznacie, że wchodzimy na bardzo grząski grunt, prawie że patriotyczny, ale spójrzmy na to bardziej pragmatycznie. Nie raz i nie dwa zdarzało nam się grać w coś, co garściami czerpało z lokalnego folkloru (miłośnicy jrpg pełnych odniesień do japońskiej kultury – wystąp!). To samo możemy powiedzieć o baśniach braci Grimm, legendach i wierzeniach skandynawskich. Pewnie sami znaleźlibyście kilka przykładów seriali, gier czy komiksów mocno nawiązujących do folkloru.
Nikt jednak nie pokusił się do tej pory o stworzenie całej gry lub pełnoprawnego serialu opartego na połączeniu naszych rodzimych legend. Owszem, nawiązania były (yep, znowu Wiedźmin się kłania), ale czy znajdziecie gdzieś w grze legendę o panu Twardowskim albo o złotej kaczce? Rzecz jasna poza przygodami Geralta. Odpowiedź nie jest prosta, a szkoda. Nasze legendy – zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę ich przynależność regionalną i wyodrębni legendy warszawskie, krakowskie, gdańskie czy poznańskie – można by sprawnie wykorzystać jako bazę do stworzenia poziomów i questów w grze.
Mielibyśmy wtedy do czynienia z mocno fantastycznym kontekstem, ale jeśliby skorzystać z prostego zabiegu, czyli pokazania ich w innych realiach (fantasy, science fiction, urban fantasy, cyberpunk) i popatrzeć na nie z domieszką powagi i ironii, moglibyśmy zrobić z nimi dosłownie wszystko. Nawet dynamiczny shooter z diabłem i Panem Twardowskim w tle – taki bardziej swojski Painkiller.
Filmowcy ubiegli w tej materii branżę grową, bo stworzyli znane stałym czytelnikom GOL miniaturki filmowe z cyklu Legendy polskie. Tam pojawiają bohaterowie z naszego folkloru osadzeni np. w konwencji SF lub cyberpunku. Z panem Twardowskim na czele.