Wolna wola - BioShock. 11 gier z przekazem, którego nie zauważyliście
- 11 gier z ważnym przekazem, którego mogliście nawet nie zauważyć
- Prawdziwa Puszka Pandory - Silent Hill 2
- Zabijanie zmienia na zawsze - Far Cry 3
- Antywojenny Battlefield 1
- Rasizm - Mafia 3
- Wolna wola - BioShock
- Antynuklearny Metal Gear Solid
- Troska o planetę w Final Fantasy VII
- Ból po stracie bliskich – Rime
- Rasizm, antysemityzm, ksenofobia – Wiedźmin 2
- Antykapitalistyczny Assassin’s Creed: Syndicate
Wolna wola - BioShock

Gracze to dziwne istoty. Z jednej strony lubią, gdy rozgrywka ma jakiś cel, oczekują otrzymania konkretnych zadań do wykonania, ale z drugiej nie znoszą, gdy gra „prowadzi ich za rączkę”, nie zostawia im nic do własnej interpretacji i odkrycia. Dobrze wiedzieli o tym twórcy pierwszej części BioShocka, którzy połączyli obie kwestie w postaci podchwytliwego tekstu: „Czy byłbyś łaskaw…” (Would you kindly).
Przez całą rozgrywkę mamy wrażenie, że po prostu popychamy naprzód fabułę, tak jak w każdej innej podobnej grze. Na końcu okazuje się jednak, że cały czas ze ślepym posłuszeństwem wypełnialiśmy czyjeś rozkazy, zupełnie jak niewolnik. Gdyby głos Atlasa rzucał nam suche, surowe rozkazy, pewnie wielu graczy starałoby się z przekory próbować robić coś na odwrót, szukać luk. Wystarczyło jednak sprytnie dodawane, niezwykle uprzejme „czy byłbyś łaskaw…”, żeby zupełnie zamaskować prawdziwe intencje naszego przewodnika.
Naszym jedynym realnym wyborem w grze są decyzje w sprawie Małych Siostrzyczek – czy wypuścić je wolno z małą korzyścią dla siebie, czy też wręcz przeciwnie. BioShock nie tylko w przewrotny sposób obnaża iluzję swobody wyborów w innych grach, ale pozwala odnieść to do rzeczywistości. Kiedy tak naprawdę robimy coś z własnej woli, a kiedy zostaliśmy do czegoś odpowiednio zmanipulowani, choćby przy kupowaniu czegoś? Brak znaczenia własnych wyborów jest podkreślony jeszcze bardziej w trzeciej części gry Bioshock Infinite, gdzie przedstawiono koncepcję istnienia niezliczonej ilości światów równoległych, które powstają dla każdej alternatywy przed jaką stajemy.
Warto podkreślić, że Bioshock w ogóle jest grą mocno podszytą różnymi głębszymi myślami. Grając i poznając ten świat warto czasem się zatrzymać i oddać refleksji. A można także zagłębić się w fora i poczytać, jak interpretują to dzieło inni.
