Antynuklearny Metal Gear Solid. 11 gier z przekazem, którego nie zauważyliście
- 11 gier z ważnym przekazem, którego mogliście nawet nie zauważyć
- Prawdziwa Puszka Pandory - Silent Hill 2
- Zabijanie zmienia na zawsze - Far Cry 3
- Antywojenny Battlefield 1
- Rasizm - Mafia 3
- Wolna wola - BioShock
- Antynuklearny Metal Gear Solid
- Troska o planetę w Final Fantasy VII
- Ból po stracie bliskich – Rime
- Rasizm, antysemityzm, ksenofobia – Wiedźmin 2
- Antykapitalistyczny Assassin’s Creed: Syndicate
Antynuklearny Metal Gear Solid

Pomimo swoich niezaprzeczalnych fabularnych dziwactw, seria Metal Gear Solid nawiązuje do bardzo realnych i poważnych problemów. Znajdziemy w niej dość wyraźnie zaznaczone przesłanie antywojenne i sprzeciw wobec rozprzestrzeniania broni atomowej. Biorąc pod uwagę historię Japonii (gdzie powstała gra), jako jedynego państwa, które doświadczyło nuklearnej zagłady, wydaje się to całkiem zrozumiałe. Sam Hideo Kojima podkreśla w wywiadach, że jest pacyfistą, na co wpłynęły opowieści jego rodziców o bombardowaniach Tokio w czasie II wojny światowej.
Utrzymane w militarnych klimatach gry z serii Metal Gear mają więc mocno antymilitarny wydźwięk. Wyliczankę można zacząć choćby od tego, że misje w tych grach skonstruowane są tak, by można było je przejść bez zabijania przeciwników. Jest to z pewnością trudniejsze, bardziej czasochłonne, ale dobrze wpisuje się w pacyfistyczne poglądy Kojimy. Antynuklearny wydźwięk z kolei najbardziej widać w odsłonach rozgrywających się podczas Zimnej Wojny. W MGS: Peace Walker fabuła koncentruje się na „teorii nuklearnego odstraszania”, a więc koncepcji, w której dwie strony dysponują siłą zdolną do wzajemnego unicestwienia się. Nikomu wtedy nie zależy na wybuchu konfliktu, którego i tak nie można by wygrać. W grze CIA dostrzega lukę w tej teorii i chce wypełnić ją maszyną z pociskami atomowymi sterowaną przez sztuczną inteligencję, co prowadzi do kolejnych pytań. Czy tego typu broń powinna być kontrolowana przez komputery?
Niezwykle oryginalne podejście do wątku antynuklearnego znalazło się w ostatniej części: Metal Gear Solid V: Phantom Pain. Gracze budując swoje bazy mogą ostatecznie wyposażyć je w broń atomową. Hideo Kojima postąpił jednak przewrotnie i ukrył specjalny przerywnik filmowy, który miał się odtworzyć w chwili, gdy w trybie sieciowym wszyscy gracze pozbyliby się swoich atomówek, a więc doprowadzili do wirtualnego światowego rozbrojenia. Choć wspomniany film bardzo szybko został wyciągnięty z plików gry, dla wielu świat gry bez broni ostatecznej stał się głównym celem rozgrywki. Niestety, w wyniku błędu bądź niechcianej ingerencji, na platformie PC akcja zakończyła się przedwcześnie i gracze zobaczyli komunikat o rozbrojeniu nim atomówki rzeczywiście zniknęły z serwerów. Pewien efekt został jednak osiągnięty – o nuklearnym rozbrojeniu pisali wszyscy!
