10 zakończeń gier, które zszokowały graczy
Czasem słaba gra z taką sobie fabułą nagle staje się najbardziej niesamowitym dziełem, w jakie ostatnio graliśmy. Wszystko może zmienić niezwykłe zakończenie opowiadanej historii. Oto 10 tych najbardziej szokujących!
Spis treści
- 10 zakończeń gier, które zszokowały graczy
- „Byłbyś łaskaw...?” – BioShock
- „Jeśli prawdzie nie da się zaprzeczyć, kreujesz swoją własną” – Spec Ops: The Line
- „Nie zapuszczaj włosów” – The Walking Dead: A Telltale Games Series – Season One
- „Cena, jaką za to zapłacisz, może być wielka” – Shadow of the Colossus
- Gdzie diabeł nie może... – Metroid
- Nazywam się Snake, Snake... a zaraz, nie... – Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
- „Promieniowała furią” – Braid
- „Trzymałem go za rękę, gdy tonął” – Heavy Rain
- Dołącz do mnie, do... jakieś strony Mocy! – Star Wars: Knights of the Old Republic
Nazywam się Snake, Snake... a zaraz, nie... – Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
- Rok produkcji: 2015
- Gatunek: przygodowa gra akcji TPP
- Oceny w serwisie Metacritic: 93/100 (recenzenci), 8,2/10 (gracze)
Seria Metal Gear Solid pełna jest zaskakujących wątków czy dziwnych motywów, ale mało co tak bardzo zezłościło fanów MGS-a jak nieoczekiwany zwrot akcji z zakończenia piątej części: The Phantom Pain. Po typowo Kojimowskiej fabule, pełnej płonących wielorybów, lewitujących wojowników zombie i skradanek w afgańskich górach, na końcu okazuje się, że nasz bohater – słynny Big Boss – nie jest żadnym Big Bossem. Od początku graliśmy zupełnie inną postacią!
Zostało jeszcze 61% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie