Zasada dziewiąta – bohaterowie odwiedzą szpital psychiatryczny. 10 oklepanych zasad rządzących horrorami
- 10 oklepanych zasad rządzących horrorami - i czy można je unowocześnić
- Zasada druga – wszyscy bagatelizują wyjaśnienia bohatera
- Zasada trzecia – duchy widzą tylko dzieci
- Zasada czwarta – pierwsze ginie zwierzę
- Zasada piąta – policja pojawia się dopiero po fakcie
- Zasada szósta – potwór nigdy nie ginie za pierwszym razem
- Zasada siódma – wszystko musi się rozegrać w nocy
- Zasada ósma – potwór nigdy nie powie, o co mu chodzi
- Zasada dziewiąta – bohaterowie odwiedzą szpital psychiatryczny
- Zasada dziesiąta – zawsze musi zostać jakieś „ale”
Zasada dziewiąta – bohaterowie odwiedzą szpital psychiatryczny

Ileż to razy musieliśmy podążać za bohaterami w poszukiwaniu brakującego elementu układanki do szpitali psychiatrycznych. Czasami, jak w nowym sezonie Stranger Things, by odwiedzić tam świadka wydarzeń, innym razem, jak w Wyspie tajemnic, by rozwikłać kryminalną zagadkę. Jeszcze częściej podejrzewany o urojenia bohater trafia tam jako pacjent. W każdym przypadku miejsce to wydaje się jednak absolutnie przerażające.
Najagresywniejsi pacjenci, zamknięci w klitkach z zakratowanymi drzwiami, wystawiają przez nie ręce, by chwycić nimi przechodzących (co sprawia wrażenie, ja gdyby nigdy nie spali), inni mamroczą coś o nadchodzącej ciemności i demonach. Ktoś robi sobie krzywdę, pielęgniarze z trudem radzą sobie z bohaterem rozpaczliwie pragnącym uciec i wszystko logicznie wyjaśnić, a personel pozostaje zupełnie obojętny lub nawet złośliwy, częściej niż pacjenci przejawiając objawy zaawansowanej psychozy
Czy da się to unowocześnić?
Wizerunkowi szpitala psychiatrycznego w kinie popularnym zdecydowanie przydałoby się odświeżenie. Nieco tylko powiewu świeżości wprowadził drugi sezon American Horror Story, różnicując charakterologicznie pracowników i pacjentów, lecz wciąż wychodząc z tego samego punktu – ośrodka zamkniętego jako kolebki zła wszelakiego. Trochę inaczej ci sami twórcy przedstawili szpital w świetnym skądinąd serialu Ratched, nawiązującym stylistycznie do American Horror Story i Lotu nad kukułczym gniazdem. Nie zmienia to jednak faktu, że gatunek wciąż czeka na to, by reżyserzy częściej decydowali się w tej kwestii na pogrywanie z konwencją.
